Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 15.08.2007 18:49

CZAS START !
Tutaj chciałbym się zmierzyć z czasem wykonania najprostszego pomysłu na obiadek w Cro, ale również w klimacie Cro. Oczywiście, że najłatwiejszą rzeczą pod słońcem jest upartolenie makaronu, kaszy lub ryżu i władowanie do niego pokrojonej puszki mielonki, i opruszenie od wielkiego dzwonu tego wspaniałego danie przyprawą, jaką niewiadomo dlaczego zabraliśmy z domu. Sam miałem takie początki, ale szybko doszedłem do przekonania, że to nie ma sensu. A czas realizacji ww subtelnego posiłku, przecież głównie uzależniony jest od zagotowania makaronu, kaszy i należy go sumarycznie liczyć na 20 do 30 minut, włącznie do podania na stół.

Moja propozycja: dzisiaj tylko szybko, dzisiaj tylko półprodukty. Odpowiedź na zupkę z paczki, no może troszkę inaczej.
składniki:

Obrazek

- Porcja mrożonych owoców morza, kupionych w markecie 250-300g na 2 osoby, rano po prostu rozmrażamy je w lodówce na dolnej półce, gdy przyjdziemy z plaży, bedą już OK
- Makaron, najlepiej spagetti lub taśmy, ale i inny, 250g na 2 osoby
- cebula, czosnek
- kostka rosołowa
- fix, może być Knorra- ser z brokułami, coś co zastąpi śmietanę i ser autentyczne.
- troche oleju, sól, pieprz, przyprawy jeśli je macie.

LICZYMY czas.
Nastawiamy wodę na makaron.
Owoce morza przepłukujemy na sicie, do drugiego małego garnka, nieco wody, szkalanka, kostka rosołowa i dusimy jakieś 8 minut.
W między czasie kroimy drobno cebulę, lekko podsmażamy na patelni, dodajemy drobno pokrojone 2 ząbki czosnku.

Gdy woda na makaron zagotuje się, dodajemy odpowiednią porcję na 2 lub 4 osoby, trochę oliwy.
Gdy owoce morza podduszą się, odlewamy na sicie i przystepujemy do zagotowania fiksu czy sosu z torebki, wg instrukcji, potrwa to zwykle 3 do 6 minut. Zamiast pewnej ilości wody, proponuję troche białego wina. Do sosu lub fixu dodajemy owoce morza, i cebulę z czosnkiem, i przyprawy pod koniec jakie lublimy i mamy.
Wylewamy makaron na sito, nie może być zbyt miękki.
Teraz wrzucamy go ponownie do gara, zalewamy przygotowanym sosem.


Obrazek

I już mamy całość. Liczymy czas: zagotowanie wody na makaron i gotowanie makaronu jakieś 15 minut. (pierwszy palnik)
Duszenie owoców morza włącznie z zagotowaniem 10 minut + przygotowanie sosu 6-8 minut. (drugi palnik)

Podsumowanie: maksymalnie do 20 minut, czy to długo?

Pozdrawiam. Grzegorz. :wink: :lol:
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 16.08.2007 22:17

No proszę, Grzegorz z niczego przygotuje smaczny obiadek. Nie potrzeba z kraju ciągnąć zapasów. Wszystko na miejscu. Przyjemność z pichcenia i radość rodziny, że nie musi angażować się do prac kuchenno - kulinarnych. Do tego zimne piwo z lodówki.

No dobrze, tylko co na to dzieci. Moje by owoców morza nie zjadły. Ale za to wtryniłyby kebaczęta i paprykę faszerowaną.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005
Owoce morza, starter

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 20.08.2007 16:06

Dzisiaj prawie kempingowo-apartamentowo.
Starter z owocami morza

Szybki starter, a nawet jeśli to tylko przystawka do wina lub mocniejszych trunków, to i wystarczy. Wszystko prosto, wszystko z puszek lub chłodniczej lady.
1. Ośmiornica w marynacie, ale z charakterem, pokrojona na cząstki.
2. Kalmary w sosie amerykańskim, niestety niezbyt fotogeniczne, ale smakowały dobrze. Oliwki faszerowane migdałami.
3. Krewetki królewskie podawane z sosem czosnkowym, dla mnie super!
4. Połówki jajek z łososiem wędzonym.

Obrazek

Żyć nie umierać, ja w dalszym ciągu trenuję dalmackie smaki przed wyjazdem.
Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 23.08.2007 22:56

I dalej myślimy. Jaką trasą w tym roku, wyjazd już za tydzień. Co zabrać, ile kasy, karta, przygotować samochód.
Najlepiej w takich momentach pomaga fajna przystawka, prosta ale super smaczna. Właśnie rozmawiamy ze znajomymi który wrócili z Cro, tydzień w Zadarze i tydzień na Hvarze. Dobra kombinacja, prawda???

Serwujemy:


Obrazek

Kanapeczki z dobrym ciemnym pieczywem, masełko czosnkowe, sałata i cielęcina pieczona, koperek. Drugie z wędzonym łososiem...

Super dobry pomidor, mozarella, bazylia, sól, pieprz i oczywiście polane oliwą z pierwszego tłoczenia. Faszerowane anchovis oliwki...

Obrazek

I teraz coś z zimnych trunków i rozmowa toczy sie dalej.

Pozdrawiam. Grzegorz. :wink: :lol:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 27.08.2007 14:49

W takiej scenerii postanowiłem zrobić łososia a grillu.
Obrazek

rozpalanie, przygotowywanie węgla
Obrazek

3 do 5 min na dobrze rozgrzanym węglu na stronie "mięska"
Obrazek

następnie na skórce ok 10 min. Obok położyłem pierwszy raz kupioną rybę TILAPIA, podobna do pangi, delikatniejsza.
Obrazek

już na talerzu
Obrazek
Łososia marynowałem w zalewie cytrynowej, ok 1.5 godz.
Tilapia marynowana w musztardzie ze sporą porcją zielonego koperku. nie mam niestety zdjęcia, bateria .... siadła.

Następnego dnia--proste, szybkie szaszłyki na bardzo starym grillu (kupiony ok 20 lat temu) z sliniczkiem (dla leniuchów).
Obrazek
Obrazek

Grillowanie odbywało się w trakcie kolejnego
Obrazek
wędzena oczywiście
Pozdrawiam
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 27.08.2007 20:56

Cóż za pyszności. Gratuluję takiego wedzenia na łonie natury. Aż ślinka leci na widok tych miesnych i rybnych potraw. Nie mam doswiadczenia w wędzeniu, natomiast bardziej wychodzi mi grilowanie. Uwielbiam spedzać czas na swojej działce nad Narwią, pichcąc na kuchni i grilu. Musisz fajnie spędzać swój wolny czas. Pozdrawiam
yvonn
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 133
Dołączył(a): 20.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) yvonn » 28.08.2007 16:31

Przypadkowo trafiłam na wątek, który już tak długo jest na forum i już mi szkoda, że dopiero teraz tu trafiłam, ale lepiej późno niż wcale (pocieszam się...).
Lubię coś upichcić ciekawie podać i czekać na zadowolone miny jedzących. Mam w tym roku po raz pierwszy zacząć właśnie wędzenie i powiem szczerze, że liczę na przepis z tego forum.
Teraz przepis wypróbowany chociaż nie mojego autorstwa
Feta z pieca po grecku

Przygotowanie: 10 minut
Pieczenie: 10 minut
Trudność: bardzo łatwy

Składniki na 2 porcje

•2 grube plastry fety
•4 sparzone i obrane pomidory
•4 łyżki oliwy
•2 łyżeczka suszonego oregano
•pieprz

Etapy przygotowania

1.Pomidory zetrzyj na tarce o dużych oczkach.
2.Ser ułóż w żaroodpornych naczyniach, przykryj startymi pomidorami, posyp świeżo zmielonym pieprzem i łyżeczką oregano.
3.Skrop oliwą, zapiekaj 10 minut w temp. 180°C4.SMACZNEGO
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 31.08.2007 09:54

Pozdrawiam wszystkich fanów forum Cro. Jutro wyjazd. Dzisiaj pakowanko, a jak dobrze pójdzie to już w niedzielę obiad w Breli.
Do Cro zabieram trochę podręcznych kulinarnych niezbędnych produktów, które z całą pewnością wykorzystam jako pomysł na obiadek w Chorwacji, ale głównie będę opierał się na tamtejszych specjałach. Oczywiście jestem fanem kulinarnych klimatów śródziemnomorskich, dlatego też bedę zaglądał i smakował miejscowe przysmaki zarówno na stoiskach jak i w fajnych regionalnych knajpach.
I może, jesli pozwolicie, uda sie stworzyć jakiś kulinarny Cro reportaż.

Pozdrawiam. Grzegorz. :wink: :lol:
aquavitae
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 406
Dołączył(a): 21.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aquavitae » 31.08.2007 13:01

Ja też jestem w trakcie pakowania, ale mam zamiar trochę odpocząć od gotowania dla siebie i żony, ponieważ wystarczy nam przyrządzania obiadków dla córki alergiczki - pół bagażnika to jej słoiczki, kaszki wędlinki i kilkadziesiąt weków z zupkami, gałeczkami i innymi barbeluchami :-)
Przemek
p.s. do zobaczenia po drodze jak pisałem czekoladowy Avensis z boksem opo lewej na numerach BI...
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 31.08.2007 13:11

Jeszcze nie jestem w fazie pakowania, wyjazd 11 września, ale też mam zamiar odpocząć od gotowania, grillowania i oczywiscie wędzenia.
Chociaż czy odpocznę nie wiem, jeść przecież trzeba też na urlopie. Czasami chodzimy do knajpek podpatrzeć "co i jak", czasami jedzonko robimy sami wg wcześniejszego podglądania. Bazujemy na miejscowych produktach, głównie kupowanych na bazarach.
Pozdrowienia
lennon
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 25
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) lennon » 03.09.2007 16:27

Maciek domyślam się że już byłeś wcześneij w Chorwacji po sezonie tak jak jedziesz obecnie. Ja też wybieram się we wrześniu lecz nieco później (pierwszy raz w życiu odwiedzę Chorwacje)! Jak z cenami w tym miesiącu chodzi mi o kwatery (4osobowe nad wodą) czy ceny dań regionalnych są tańsze we wrześniu niż w lipcu? Polacasz jakieś miejscowości??
yvonn
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 133
Dołączył(a): 20.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) yvonn » 03.09.2007 17:23

lennon napisał(a):Maciek domyślam się że już byłeś wcześneij w Chorwacji po sezonie tak jak jedziesz obecnie. Ja też wybieram się we wrześniu lecz nieco później (pierwszy raz w życiu odwiedzę Chorwacje)! Jak z cenami w tym miesiącu chodzi mi o kwatery (4osobowe nad wodą) czy ceny dań regionalnych są tańsze we wrześniu niż w lipcu? Polacasz jakieś miejscowości??

Wiem, że to pytanie nie było skierowane do mnie, ale taka już jestem, że lubię pomagać ludziom. Ja również byłam w ub. roku we wrześniu na Cro, dokładnie w Baśka Voda. Ceny we wrześniu spadają i to bardzo tzn. jeżeli chodzi o apartamenty. Nie warto nic wcześniej rezerwować, no chyba, że to już sprawdzone i wiemy dokładnie, ze to nam odpowiada. We wrześniu wolnych apartamentów jest mnóstwo, można na prawdę wybierać i przebierać. W ub. roku płaciliśmy 8 euro od osoby. Wszyscy na wstępie proponowali nam 10 euro od osoby, ale jeszcze na koniec utargowaliśmy na 8 euro. Oprócz tego był z nami jeden 6 latek i miał gratis oraz maluszek (niecały roczek), on też oczywiscie gratis, nawet łóżeczko właścicielka dała do pokoju. Zaznaczam, ze pokoje były super, bez klimy ale to nie miało znaczenia we wrześniu.
Polecam zawsze mniejsze miejscowości, chyba, że ktoś na prawdę chce poszaleć w dyskotekach itp. to wtedy zdecydowanie trochę większe.
Byłam w Igrane - ładna mała miejscowość, poza tym w tym roku w czerwcu w Drveniku, coś podobnego jak Igrane, a we wrześniu tego roku jeszcze :D sprawdzę, tę bardzo polecaną Brelę.
Jak masz jakieś pytania to pisz na meila może bedę mogła pomóc.
Pozdrawiam
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 03.09.2007 19:10

Yvonn już sporo napisała. Trudno mi mówić o dokładnej różnicy cen, bywam w Cro zawsze po 15 września, czasami nawet w pażdzierniku, nie znam więc cen "pełnego sezonu". Wiem, ze pałcę od 8 do 12 euro za osobę, jadę tylko z żoną. Byłem w różnyh miejsach, czasami kilka razy w tym samym - Premantura ze swoim Kameniakiem, Vodice-Srima, Vigajn, Omiś-Stanici (nie polecam), Umag... Trudno jest zdecydowanie polecić konkretne miejsce, każdy z nas ma inne wymagania urlopowe, innsy sposób na urlop. My lubimy ciszę, lubimy ruch, spacery i jazdy rowerowe, dlatego staramy się wybierać miejscowości niewielkie, ale dosyć blisko większego miasteczka (np Vodice), ze względu na bazar, knajpki...
W tym roku najprawdopodobniej okolice Biogradu/Pakostane, zabieram oczywiście rowery, jest tam sporo tras rowerowych, Jez. Vransko, Pasman, Uglajn...
Wracając z Cro wpadnę na Wegry, "do wód", kika dni gorących kąpieli dla zdrowia.
Oczywiście będę podglądał miejscowych kucharzy, aby coś ciekawego pokazać na forum.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005
kULINARNE WSPOMINKI Z CRO

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 20.09.2007 23:54

No tak, powoli wracamy, jeszcze nie całkiem nogą tu czy jeszcze tam, ale myślę że już przyszedł taki czas, gdy warto posegregować fotki, podrapać się w czoło i tak powoli, z pozytywnym nastawieniem zastanowić sie nad tematem KULINARNE WSPOMINKI Z CRO


Zapraszam wszystkich. Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
aquavitae
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 406
Dołączył(a): 21.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aquavitae » 21.09.2007 10:17

Gdzie znaleźliście nocleg w Słowenii? Ja głowę z łóżka w Ob Ribnik wychyliłem jak już odjeżdżaliście ( wydaje mi się, że to byłeś ty )...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Pomysł na obiadek w Chorwacji. - strona 31
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone