Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Grzegorz Ćwik napisał(a):To po prostu wyjściowa baza do kompozycji meksykańskiego wieczoru. Nie jestem pewien, czy chcecie tego spróbować...

Pozdrawiam, Grzegorz.

Chcemy spróbować, chcemy!!! Wprawdzie mój lekki niepokój budzi to, co jest ustawione tak centralnie... ale zapytam - co do tego pijemy?

U-la napisał(a):

Grzegorz Ćwik napisał(a):To po prostu wyjściowa baza do kompozycji meksykańskiego wieczoru. Nie jestem pewien, czy chcecie tego spróbować...

Pozdrawiam, Grzegorz.

Chcemy spróbować, chcemy!!! Wprawdzie mój lekki niepokój budzi to, co jest ustawione tak centralnie... ale zapytam - co do tego pijemy?

Bardzo wypracowane... Czyżby do tego woda???... nie sądzę wytrawne czerwone wino?

Grzegorz Ćwik napisał(a):

Jeżeli kończysz z włoską ... to szkoda ! ... ale mówi się trudno !

Z "tych" dwóch ... popieram "darka 1" !

Pozdrawiam

Włochy, kuchnia włoska, kuchnia śródziemnomorska, pomysły na obiadek w Cro... To są klimaty których nie można zapomnieć, wyrzucić, to po prostu jest w nas wszystkich, jeżeli już tam byliśmy i przynajmniej tego trochę zakosztowaliśmy... to się już nigdy nie skończy, to jak przewlekła choroba, która od czasu do czasu daje o sobie znać, dobrze że tylko uczuciem pieczenia w żołądku... lub chęcią spróbowania czegoś smacznego, czegoś co pobudza do wakacyjnych wspomnień, niekiedy może nawet i kulinarnych...


A jeśli już wracamy do rozstrzygnięcia dylematu: kuchnia chińska, czy meksykańska, to oświadczam, że kobiety zawsze mają rację, i tu nie ma nad czym dyskutować, bo zawsze jesteśmy to skłonni przyznać, więc padło na Kuchnię meksykańską.

Tu ogólny rzut oka na stół...



To po prostu wyjściowa baza do kompozycji meksykańskiego wieczoru. Nie jestem pewien, czy chcecie tego spróbować...

Pozdrawiam, Grzegorz.

A co tam masz na stole?

Kupiłam wczoraj mrożone ośmiorniczki "baby octopus", czy macie swoje przetestowane przepisy, jak i z czym mogłabym je zrobić?
Nie chodzi mi o te znalezione na google, te już przeglądałam.
Może coś na ostro?
Jestem bardzo ciekawa...
Pozdrówka

evil napisał(a):Sałatka dzisiaj była do obiadku według Twojego przepisu , mniam , mniam

smoki3 napisał(a):"Sałatka z fetą oraz olejem z orzechów laskowych"

Produkty:

- pół sałaty pekińskiej;
- papryka czerwona;
- ser Feta w rozsądnej ilości;
- dwa - trzy ogórki kiszone;
- jabłko;
- jogurt naturalny;
- olej z orzechów laskowych.

Sałatę kroimy w cienkie paski, paprykę, ogórki oraz jabłko w drobną kostkę.
Tak samo postępujemy z Fetą.

Wszystko starannie mieszamy dodajemy jogurt naturalny( około 1/3 kubeczka) oraz odrobinę oleju z orzechów laskowych.




Sałatka gotowa w piętnaście minut. Smacznego.

Cieszę się, że smakowała.

Mam właśnie chwilę czasu więc odpowiadam na pytanie:

A co tam masz na stole?

Po pierwsze ważną sprawą jest Guakamole. I tu bez dwóch zdań, taka przystawka musi pojawić się na meksykańskim przyjęciu.

Składniki to: 2 dojrzałe (miękkie) awokado, 1 mały pomidor, 1 mała cebula czerwona, połowa czerwonej lub żółtej papryki, połowa limonki, ząbek czosnku, garść posiekanej świeżej kolendry, sól, pieprz i łyżeczka oliwy z oliwek:



Awokado wyjmujemy na talerz, rozgniatamy widelcem, dodajemy wyciśnięty ząbek czosnku, drobno pokrojoną cebulkę, pomidor, nieco papryki, sok z limonki, kolendrę pokrojoną. Wszystko dobrze mieszamy, nieco pieprzu i soli...




Kotlety mielone po meksykańsku: mięso mielone, jagnięce, ale tu była szynka wieprzowa, cebula czerwona, papryka, 1-2 jajka, nieco mąki kukurydzianej, przyprawy- głównie papryka słodka, ale ja dodałem też czubricę, bo lubimy.




Cebulę drobno pokroić, podobnie paprykę, lekko zeszklić na patelni, dodać do całości, a teraz dużo przypraw...




Wszystkie składniki dobrze wymieszać, trochę wody i mąki kukurydzianej, soli i smażymy na patelni - cienkie a długie, trochę jak bułgarskie kebabczeta...





I właśnie je mamy. Co dalej. Teraz kolejne składniki jak na fotce:
- salsa
- sałatka meksykańska z tuńczyka
- chili con carne

Co do salsy, to słoik ostrego typowego sosu meksykańskiego salsa na bazie pomidorów, ja kupiłem w Lidlu, ale dodajemy po kolei : drobno pokrojoną cebule czerwoną, paprykę słodką i jedną papryczkę chili, pokrojonego pomidora. Sos salsa musi być ostry, tu nie ma przeproś.

Sałatka meksykańska z tuńczyka, tym razem nie na ostro. Puszka dobrego tuńczyka duże kawałki oraz puszka sałatki meksykańskiej z tuńczykiem, obie połączyć, dodać nieco pokrojonej kolendry, skropić oliwą z oliwek. Można też coś wymyślić swojego, ja nie miałem czasu.

Chili con carne. To można zrobić wg przepisu z mielonym mięsem. Ja zrobiłem to na szybko, bez mięsa, bo były gorące kotlety... Na szybko to: fasola czerwona z puszki, cebula drobno pokrojona, czosnek, ew. trochę pokrojonego bekonu, przyprawy - gałka, pieprz, czerwona słodka papryka, tymianek... Puszka pomidorów bez skórki, mały przecier pomidorowy, puszka kukurydzy, papryka ostra chili.
Najpierw podsmażamy cebulę, bekon, czosnek, pokrojone pomidory, przyprawy. Podduszamy. Potem dodajemy kukurydzę z puszki i na końcu czerwoną odsączoną fasolę. Podajemy na gorąco... Musi być ostre.

Dodatkowo na stole- gęsta śmietana zalecana, ja podałem tatziki, bo lepsze,
pokrojone jajka posypane świeżą kolendrą i polane sosem meksykańskim
mieszanka porwanej sałaty- opakowanie

Oraz talerz smażonych warzyw, tu bakłażan, cukinia i pomidory, podawane na ciepło, posypane czerwona papryką...



Do tego potrzebne są placki meksykańskie, różne rodzaje w sklepach, też rożne wybrałem.




Placki podajemy na gorąco, wypełniamy wszystkim co na stole, taka zabawa, ale całkiem fajna. Każdy to robi sam, na swój sposób i własną odpowiedzialność. Zawijamy jak chcemy, jemy rekami lub kroimy na talerzu, i tak się człowiek upaprze...

Pełna dowolność...



Pasuje nawet Pita, wypełniana tak jak w Grecji lub w Egipcie...





Smacznego. Pozdrawiam. Grzegorz.

Wygląda smacznie.
Ale wrzucać takie foty, przed obiadem

A ja jem zwyczajną grillowaną
żenada

De gustibus...

Dzisiaj prosty, staropolski obiad na mnie czeka.
Zupa grzybowa z grzybków jesienią zbieranych i pierożki z kapustą i grzybami odsmażanymi na słonince
Jedzenie znane wszystkim, smaczne, zdjęć nie będzie

maciek1956 napisał(a):Dzisiaj prosty, staropolski obiad na mnie czeka.
Zupa grzybowa z grzybków jesienią zbieranych i pierożki z kapustą i grzybami odsmażanymi na słonince
Jedzenie znane wszystkim, smaczne, zdjęć nie będzie

Makłowicz twierdzi, że najlepszą przyprawą do dań, jest ... głód.

Co jesz, jest rzeczą wtórną



Pewnie sobie jajecznice zrobię ...


Ajaj, zapomniałem się pochwalić - wczoraj sobie zacząłem robić śledzie po królewsku
Też zdjęć nie będzie, ale wrażenia smakowe opiszę


... albo i nie

Dudek2222 napisał(a):Wygląda smacznie.
Ale wrzucać takie foty, przed obiadem

Admini powinni tego zabronić Zaraz skrętu kiszek dostanę

Odpowiadam dziewczynom...

Chcemy spróbować, chcemy!!! icon_biggrin.gif Wprawdzie mój lekki niepokój budzi to, co jest ustawione tak centralnie... ale zapytam - co do tego pijemy?

Bardzo wypracowane... Czyżby do tego woda???... nie sądzę wytrawne czerwone wino?

Tak na prawdę to tym razem nic wyrafinowanego, zabrakło czasu na Tequilę wyrafinowaną, czyli z solą i limonką. Było po prostu niezłe wino, czerwone, Chile, bo dobre i nalewka domowej roboty. I jasne, dużżżżżo wody, bo niektóre składniki były super ostre. l Czymś trzeba zaszokować gości...... che, che!!!!

Pozdrawiam, Grzegorz.

maciek1956 napisał(a):Dzisiaj prosty, staropolski obiad na mnie czeka.
Zupa grzybowa z grzybków jesienią zbieranych i pierożki z kapustą i grzybami odsmażanymi na słonince
Jedzenie znane wszystkim, smaczne, zdjęć nie będzie

Zapewne i smaczne ale i kaloryczne kolego Macieju. Jak tam z dietą kolegi ???

Grzegorz Ćwik napisał(a): tym razem nic wyrafinowanego... Było po prostu niezłe wino, czerwone, Chile, bo dobre i nalewka domowej roboty. I jasne, dużżżżżo wody, bo niektóre składniki były super ostre.Pozdrawiam, Grzegorz.

Tak też myślałam...