Podajcie proszę podstawowe przekleństwa po chorwacku ;)

j.w.

Nie wiem,czy to wypada, ale może nikt nie zrozumie...
kurac,ajde na kurac, jebenti mater

dawaj wiecej,
pare razy brakowalo tresciwego slowa,
przyda sie w przyszlym roku

Podobno jedno z gorszych to nasze "kurcze" - nie wiem dokładnie. Zdarza mi się używać tego słowa ale zostałem uprzedzony przez znajomych aby w CRO powstrzymać się od jego wypowiadania bo może być ze mną kiepsko.

oooo!!! więcej, niech przynajmniej wiem kiedy mnie ktoś bedzie obrazał

kurczę to ponoć (nie urażając zadnego z panów) pewna męska część ciała w brzydkim odpowiedniku. Własciciel naszego apartamana skrzywił się okrutnie,gdy mój mąż zajadając się figami krzyknął "O kurcze jakie to dobre" na nic też zdały się rozmówki polsko-chorwackie kiedy to opowiadałam o naszej pracy związanej z drobiem i gdy starałam sie dokladnie opisać kurczaka (a skąd miałam wiedziec jak to po chorwacku uzywając słowa "kurczę" Zmiana tematu była natychmiastowa z jego strony, pewnie wyobraził sobie ze zajmujemy się jakąś agencją towarzyską, a może jeszcze gorzej tfuuu....ach te braki

madzia1981 napisał(a):...pewnie wyobraził sobie ze zajmujemy się jakąś agencją towarzyską...

Polskie "kurcze" lub "kurczak" kojarzy się Chorwatom ze słowem "kurac", które jest wulgarnym określeniem męskiego narządu.Dosyć zabawnie jesteśmy więc odbierani, gdy np. podkreślamy jak to lubimy kurczaki,itd.Powinniśmy też unikać słowa "akurat", które odbierane jest jako "a, kurac". Chorwatki, które nadużywają przekleństwa "kurac", są wulgarne, mogą usłyszeć od faceta "uvijek u tvojih usana"(zawsze w twoich ustach).

tboj czy sa powodi ze by cie ktosz obrazal ?

tboj czy sa powodi ze by cie ktosz obrazal ?

Leon napisał(a):tboj czy sa powodi ze by cie ktosz obrazal ?

nigdy w życiu! ani ja tez nikogo nie obrażam
respect 4 all

ale za to godziny już odliczam, bo rano wyruszamy hehe

tboy napisał(a):ale za to godziny już odliczam, bo rano wyruszamy hehe

... tzn. jutro rano

tboy napisał(a):

tboy napisał(a):ale za to godziny już odliczam, bo rano wyruszamy hehe

... tzn. jutro rano

szerokiej drogi

kurcze... ups - to słowo chyba nie na miejscu - ja też bym chciał znowu urlop

lutka napisał(a):Polskie "kurcze" lub "kurczak" kojarzy się Chorwatom ze słowem "kurac", które jest wulgarnym określeniem męskiego narządu.

A tak dokładnie to jest wołacz od słowa kurac.
pozdrav svima!

marcin77 napisał(a):

lutka napisał(a):Polskie "kurcze" lub "kurczak" kojarzy się Chorwatom ze słowem "kurac", które jest wulgarnym określeniem męskiego narządu.

A tak dokładnie to jest wołacz od słowa kurac.
pozdrav svima!

napisał marcin 77 specjalnie w tym niku ,bo w swoim pierwszym nie mógł tego napisac bo jest kurakiem z kreskówki