PŁatne PlaŻe

Żaneta napisał(a):Witam
Wybieram się pierwszy raz do Chorwacji. Ze względu na dzieci i piaszczyste plaże zdecydowałam się na Rab (zapewne Lopar). Przeglądałam trochę forum i natrafiłam na posty o płatnych plażach. Czy ktoś mógłby powiedzieć jak to wygląda na Rab?(ewentualnie cennik). Czy można jechać tam w ciemno na początku sierpnia czy raczej pomyśleć o rezerwacji (rodzina 2+2). Proszę o wyrozumiałość. Z góry dziękuję i pozdrawiam

Nie powinnaś sugerować się tymi piaszczystymi plażami, aby wybierać miejsce na wypoczynek...w Cro większość plaż to kamyczki, a jeśli piasek to taki brzydki ciemny...będąc tyle razy w CRo, widziałam jak dzieci się świetnie bawią kamyczkami i to chyba nawet lepsza zabawa niż babranie się w piachu. Przemyśl jeszcze raz Jesli ci bardzo zależy na piasku to np. na Pag w miasteczku Povljana jest taka długa plaża.
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=259 ... &start=135
Jest to mniejsze miasteczko i fajnie się tam odpoczywa
No i oczywiście laguna przy Ninie, tam rzeczywiście piasek jest fajny i plaża jest baaardzo długa sama zobacz
(fotki z 5 września 2009 r. )
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=259 ... &start=105
Choc ja jestem fanka płw. Peljesac, tam jest przepieknie - np. Orebic tam tez znajdziesz plaże z niby piaskiem
Taki to urok Chorwacji, że ma takie żwirowe plaże, choć ja uważam, że to duża zaleta, bo wreszcie opalając się nie mam na sobie tych wszystkich ziarenek
Pozdrawiam

hepik napisał(a):Strasznie upierdliwa z Ciebie kobita
Nie twierdziłem,że plaże są niepaństwowe i nic nie pisałem,że ktokolwiek mnie wypraszał albo,że w majtkach czy bez ,przechodziłem przez hotel.
Wszystko co napisałem,że plaża jest ogrodzona.
Państwowego chyba nie wolno grodzić,chyba,że państwo jest właścicielem hotelu.
W hotelu ,gdzie doba kosztuje 200 euro czegos szukaja ludzie,których stać na wydanie 200 euro za nocleg a nie lubia chodzić rano po bułki do piekarni(tuż przy hotelu

Jeszcze napisałeś, że "wstęp na plażę tylko dla gości hotelowych". Moje pytanie: skąd to wiesz? I kto sprawdza, czy jesteś gościem hotelu, czy nie? Sprawdziłeś to? Ktoś CIę wyrzucił stamtąd na zbity pysk? Czy tylko tak sobie dywagujesz? Płot widać postawić można. Podobnie, jak stoliki knajpiane - trzeba mieć na to stosowne zezwolenie. A mowa była o płaceniu przez turystów za korzystanie z plaży. Upierdliwy jesteś sam, pijąc do tej hotelowej plaży w zupełnie niezwiązanym z tym wątku na innym forum.

mutiaq napisał(a):

Plumek napisał(a):

janek_pl napisał(a):Przykładem płatnej plaży jest plaża Zyrce w Novalje na wyspie Pag. Nie pamiętam ile płaciliśmy w zeszłym roku, ale były to grosze

Mhm. A ogrodzona jest jakoś? I kto pobiera opłatę?

Ogrodzona, ze nie ma jak dojechać inaczej, tylko przez bramkę - stoi budka i się płaci.

Znaczy, jak rozumiem - za PARKING się płaci. No i święte prawo właściciela terenu robić z niego użytek.Nie płaci się za to, że rozkładam ręczniczek i wykładam swe błogie ciało na działanie promieni słonecznych. Czyli plaża jest niepłatna.

Płatne i to słono jest "plażowanie" na terenie eksluzywnego przyhotelowego kąpieliska - klubu plażowego (typu. bonj/banj/ Les Bains)... kamienne kabiny, prywatne "namioty" itp....ceny wstępu od 150 do kilkuset nawet kn dla osoby za dzień...
Pozdrawiam

Plumek napisał(a):[

Jeszcze napisałeś, że "wstęp na plażę tylko dla gości hotelowych". Moje pytanie: skąd to wiesz?

Męska logika mi podpowiada
Stawianie plotu temu służy,by byle kto po posesji mi sie nie kręcił.

2salamandra22 napisał(a):Jadę 6 raz do Cro i nigdzie nie nie spotkałam płatnych plaż , totalna wolność i każda piękna plaża nasza. Dlaczego chcesz jechać na wyspę?

Jestem zaskoczona Twoim pytaniem. Wybrałam Rab/Lopar ze względu na Rajską plażę (piasek). Podobno jest tam raj dla dzieci, a ja właśnie jadę z dziećmi. Chyba, że możesz mi coś innego zaproponować, byle nie dalekie południe.

Żaneta napisał(a): Jestem zaskoczona Twoim pytaniem. Wybrałam Rab/Lopar ze względu na Rajską plażę (piasek). Podobno jest tam raj dla dzieci, a ja właśnie jadę z dziećmi. Chyba, że możesz mi coś innego zaproponować, byle nie dalekie południe.

Myślę że jest to dobry wybór na początek. W tamtym roku w lipcu byłam z dwójką dzieci 1,5 roku i 5 lat. Mieli super zabawę. Nie żałuję, że tam pojechaliśmy. Co do kwatery. Jechaliśmy w ciemno. Wyjeżdżaliśmy z niedzielę z Warszawy, w południe byliśmy na miejscu. Trochę się wystraszyłam, bo dziecko płakało z przemęczenia w samochodzie a ja nie mogłam znaleźć kwaterki. Nieźle się wystraszyłam. Ale znalazłam. Bałam się iść do biuro podróży, bo myślałam że nie wiadomo jakie będą mieli ceny. Okazało się że jest to najlepsze rozwiązanie, bo żadnych prowizji się nie płaci. Ale powiedziałam sobie że juz więcej razy stresować się tak nie będę i na ten rok mam zarezerwowaną kwaterkę. Mam parę namiarów więc daj znać. Więcej info adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl