Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Piłka nożna

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 27.08.2020 21:16

Bravik napisał(a):Nie żebym tam bronił Legii, ale trochę ciszej nad tym grobem. Nie kopie się leżącego. Ale tak wygląda cała nasza piłka. Legia jest wypadkową tej żenady zwanej Ekstraklasą, a szerzej całej naszej kopanej.

A poza tym mierzcie tą samą miarą Waszych lokalnych gwiazdorów. Aż ciekaw jestem jutrzejszych fajewerków

Sito - a kiedy to ostatni raz Twój Górnik coś tam zaliczył w jakichkolwiek Pucharach :mrgreen: ? To samo Cracovia , Piast i reszta tego barachła.
wembley22 - a przypomnieć Ci parę poprzednich sezonów. I te tuzy europejskiej piłki, z którymi wymienieni przez Ciebie mocarze padali jak kawki w pierwszych rundach. :oczko_usmiech:


Legia nie jest wypadkową ekstraklasy. Jak Wisła grała w pucharach to jej sukcesy i porażki były sukcesami i porażkami jej piłkarzy, trenerów, jej właściciela i jej kibiców. Wasza porażka to Wasza porażka. Przegraliście z drużyną która ma o połowę niższy budżet niż Wasz. Chyba któryś raz z rzędu.

Nie żebym był adwokatem diabła, ale nazywanie klubów, co do których historycznie nie macie podejścia (Cracovia) i którzy nie tak dawno wygrali z Wami mistrzostwo (Piast), barachłem trochę słabe jest.

alechandro napisał(a):A co niektórzy na tym forum mają nam za złe, że jaramy się piłką europejską :lol:
Jak to jeden napisał kiedyś tutaj : "nieważnie, że słaba ale nasza" :D
To ja podziękuję za takie atrakcje...


To ja pisałem. Można cytować. Nie bój się nie gryzę :mrgreen:

Jeśli pojmujesz piłkę jako rodzaj specyficznej rozrywki coś między wyścigami winniczków a konkursem haftu kurpiowskim to oczywiście oglądanie patologicznie przepłacanych gladiatorów w LM jest lepsze.

Jeżeli jednak pojmujesz klub jako zjawisko społeczne jednoczące lokalną społeczność to zrozumiesz co napisałem.
Jeżeli kibicujesz jakiemuś klubowi bo kiedyś tam zagrał razem Boniek i Platini a teraz akurat dobrze im idzie to masz oczywiście do tego prawo. Ale nigdy nie zrozumiesz kogoś kto kibicuje klubowi, bo tak robił jego dziadek, ojciec i którego kibicowanie jest powiązane z lokalną społecznością. Nawet jeśli teraz grają piach.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108923
Dołączył(a): 10.09.2004

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.08.2020 21:51

Lech trzy z przodu.
wembley22
Globtroter
Posty: 37
Dołączył(a): 18.04.2017

Postnapisał(a) wembley22 » 27.08.2020 21:56

Janusz Bajcer napisał(a):Lech trzy z przodu.


I to mi pasuje :) !!!
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108923
Dołączył(a): 10.09.2004

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.08.2020 22:41

Lech w następnej rundzie rozstawiony, Piast nie, mogą trafić na siebie :wink:
https://www.onet.pl/sport/onetsport/lig ... w,d87b6cc4
Czyli przed Lechem schodki, przed Piastem schody.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.08.2020 22:46

Kiepura napisał(a):Legia nie jest wypadkową ekstraklasy. Jak Wisła grała w pucharach to jej sukcesy i porażki były sukcesami i porażkami jej piłkarzy, trenerów, jej właściciela i jej kibiców. Wasza porażka to Wasza porażka. Przegraliście z drużyną która ma o połowę niższy budżet niż Wasz. Chyba któryś raz z rzędu.

I pisze to ktoś, kto kibicuje zespołowi, który ledwo utrzymał się w lidze. O jakich to sukcesach pucharowych Wisły mówimy, bo nie za bardzo ogarniam. Co do budżetu - Wasz problem, Wasz i tych którzy rządzili i rządzą tym bałaganem. Nie zaglądaj innym do portfela - tego uczył mnie ojciec.

Kiepura napisał(a):Nie żebym był adwokatem diabła, ale nazywanie klubów, co do których historycznie nie macie podejścia (Cracovia) i którzy nie tak dawno wygrali z Wami mistrzostwo (Piast), barachłem trochę słabe jest.


Ja piszę o barachle, którym charakteryzuje się polska piłka klubowa i reprezentacyjna, o mizerii naszych kopaczy, a Ty mi wyjeżdżasz z tekstem o jakiś historycznych koneksjach. I co z tego, że Cracovia została założona 10 lat wcześniej niż Legia. Jakie to ma znaczenie poza sentymentem. Ostatnie mistrzostwo 70 lat temu, Puchar po raz pierwszy od założenia, po 114 latach. Co do Piasta i jego mistrzostwa - to ile ich było, bo nie mogę się doliczyć. A, jeszcze jedno. To mistrzostwo Piast wygrał tylko z Legią? Bo wg Twojego toku myślenia Ekstraklapa liczy tylko dwie drużyny. Wisła, Cracovia czy pozostala trzynastka oczywiście tego mistrzostwa nie przegrała... tylko Legia.
Na marginesie - 114 lat tradycji zaowocowalo dzisiaj w Malmö. :oczko_usmiech:

Kiepura napisał(a):Jeśli pojmujesz piłkę jako rodzaj specyficznej rozrywki coś między wyścigami winniczków a konkursem haftu kurpiowskim to oczywiście oglądanie patologicznie przepłacanych gladiatorów w LM jest lepsze.


To z winniczkami bardzo głębokie...
Jasne, za to w naszej lidze zarobki piłkarzy są adekwatne do ich umiejętności i tego, co sobą reprezentują na boiskach.

Kiepura napisał(a):Jeżeli jednak pojmujesz klub jako zjawisko społeczne jednoczące lokalną społeczność to zrozumiesz co napisałem. Ale nigdy nie zrozumiesz kogoś kto kibicuje klubowi, bo tak robił jego dziadek, ojciec i którego kibicowanie jest powiązane z lokalną społecznością. Nawet jeśli teraz grają piach.


Zwłaszcza w Krakowie piłka tak jednoczy lokalne społeczności, że aż ganiacie za sobą z maczetami. Nie rób z footbolu religii, bo to bardzo infantylnie brzmi. Wystarczy to traktować jako sport i biznes, a wtedy niepotrzebne byłyby Twoje czy też nasze wywody.
Na marginesie - kibicuje Legii, bo pochodzę z "Warsiafki", mieszkam na Mazowszu, więc to chyba logiczne. Ale żebym miał się za nią pokroić? Na głowę nie upadłem.
A na koniec pytanie - która polska drużyna wrzuciła najwięcej punktów do wspólnego pucharowego koszyka? :papa:
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 29.08.2020 07:14

Bravik napisał(a):
Kiepura napisał(a):Legia nie jest wypadkową ekstraklasy. Jak Wisła grała w pucharach to jej sukcesy i porażki były sukcesami i porażkami jej piłkarzy, trenerów, jej właściciela i jej kibiców. Wasza porażka to Wasza porażka. Przegraliście z drużyną która ma o połowę niższy budżet niż Wasz. Chyba któryś raz z rzędu.

I pisze to ktoś, kto kibicuje zespołowi, który ledwo utrzymał się w lidze. O jakich to sukcesach pucharowych Wisły mówimy, bo nie za bardzo ogarniam. Co do budżetu - Wasz problem, Wasz i tych którzy rządzili i rządzą tym bałaganem. Nie zaglądaj innym do portfela - tego uczył mnie ojciec.


Przecież użyłem czas przeszłego 8O . Napisze prościej. Sukces Bayernu nie jest sukcesem ligi niemieckiej (a już tym bardziej jak nie którzy piszą polskiej bo Robert... :lool: ) tylko Bayernu. Tak samo Wasze porażki i sukcesy są Wasze. Polskie drużyny odnosiły sukcesy w pucharach a reszta ligi była słaba. Zwalanie własnej kompromitacji na innych to nie jest dobra droga.
Prościej nie umiem.

Nie jest tematem dyskusji budżet Wisły.
Wskazałem, że przegrywacie z zespołami, które finansowo są od Was dużo słabsze.


Ja piszę o barachle, którym charakteryzuje się polska piłka klubowa i reprezentacyjna, o mizerii naszych kopaczy, a Ty mi wyjeżdżasz z tekstem o jakiś historycznych koneksjach.


Napisałeś co napisałeś.

To samo Cracovia , Piast i reszta tego barachła.


Bez komentarza, koń jaki jest każdy widzi.

Wystarczy to traktować jako sport i biznes, a wtedy niepotrzebne byłyby Twoje czy też nasze wywody.



Tu kończy się pyskówka a zaczyna dyskusja :D Otóż moim zdaniem jedną z przyczyn obniżającego się poziomu ligi, mimo coraz większych pieniędzy dopływającej do niej, jest właśnie traktowanie klubów li tylko jako biznesu. Modelowym przykładem jest Lech czy Cracovia, gdzie właściciele nie są zainteresowani żadnym sukcesem sportowym tylko sprzedażą młodych polskich zawodników na zachód i czerpaniem z tego korzyści. W efekcie każdy kto prościej kopnie piłkę jest sprzedawany a w jego miejsce sprowadza się tanio zawodników, których nikt nie chce.

Nie traktuje futbolu jako religii, natomiast daleko bardziej cenie model niemiecki czy hiszpański funkcjonowania klubów niż włoski czy angielski.

Zwłaszcza w Krakowie piłka tak jednoczy lokalne społeczności, że aż ganiacie za sobą z maczetami.


Tia, argument. :?

Piłkarskie prawo Godwina.

Wraz z trwaniem dyskusji w Internecie prawdopodobieństwo użycia "bo u Was biegają z maczetami" jako argumentu dąży do 1.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.08.2020 10:26

Kiepura napisał(a):
Bravik napisał(a):Zwłaszcza w Krakowie piłka tak jednoczy lokalne społeczności, że aż ganiacie za sobą z maczetami.

Tia, argument. :?
Piłkarskie prawo Godwina.
Wraz z trwaniem dyskusji w Internecie prawdopodobieństwo użycia "bo u Was biegają z maczetami" jako argumentu dąży do 1.


A nie ganiacie? :oczko_usmiech:
Co do zastosowania prawa Godwina, to naciągane to jak guma w starych majtach. Już szybciej prawo to podchodzi pod dyskusję o naszym footbolu , gdzie wszystkie bolączki polskiej piłki to oczywiście wina Legii. Bo macie największy budżet, bo macie stadion, a kiedyś powołania do wojska.
Tylko retoryczne pytanie. Jak słabe muszą być inne kluby Ekstraklapy, jeśli w ostatnich 8 latach to właśnie ta mieszana z gó...m Legia zdobyła 6 mistrzostw i 2 wicemistrzostwa. Kto broni Wiśle, Piastowi zdobyć majstra i pokazać jak się powinno grać w LM czy LE. Widzisz drzazgę w czyimś oku, ale belki w swoim nie zauważasz.
Kiepura , a jaki model biznesowy miała przez ostatnie lata Twoja Wisła, bo przy hiszpańskim czy niemieckim to chyba nawet nie stała.
Nie chce mi się z Tobą dalej polemizować, bo wybierasz z kontekstu jedno, być może niefortunne wyrażenie, interpretujesz je, tak jak Ci pasuje i drążysz je do znudzenia. Tak samo jak z prawem Godwina. Bez odbioru. :papa:
PS. W odróżnieniu od Ciebie, w rozgrywkach międzynarodowych ja kibicuję k a ż d e j polskiej drużynie. Ponownie bez odbioru. :papa:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) anakin » 29.08.2020 10:44

Ja będę kibicował jak skończymy ściągać ten szrot zza granicy i płacić im horrendalne pieniądze za to, że potrafią podbić piłkę trzy razy prawą nogą i dwa głową.
A efekt jest taki, że co roku w pucharach dostajemy manto a każda drużyna marzy o tym żeby wylosować polski klub.
Od zawsze powtarzam- postawić na młodych chłopaków a za parę lat może coś z tego wyrośnie.
Ale teraz się nie da bo każdy klub czy agent patrzy tylko na kasę. Ostatni przykład Kapustki. Tylko idiota mógł sądzić że się załapie do kadry meczowej Leicester. Najważniejsza była kasa.
Czytam, że Buksa do Barcelony, Karbownik gdzieś tam.. pytam się po co? Grać w rezerwach?
W chwili obecnej nie mamy niczego poza rozbuchanym ego prezesów, trenerów , frazesów o budowaniu potęgi i podbijaniu Europy...
Dlatego tego nie oglądam i nie kibicuje żadnemu "polskiemu" klubowi.
Zacznę jak będzie naprawdę polski, a królem strzelców nie będzie 35 letni dziadek z Hiszpanii.
I nie chodzi absolutnie o jakiś patriotyzm.

Nie stać nas na kupowanie piłkarzy po 20-30 baniek?
To nie kupujmy nikogo.
Efekt w pucharach będzie taki sam.

Pomijając kwestie o których wspomniał Kiepura, naprawdę nie wiem jak to można oglądać.
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 29.08.2020 12:15

Bravik napisał(a):
Kiepura napisał(a):
Bravik napisał(a):Zwłaszcza w Krakowie piłka tak jednoczy lokalne społeczności, że aż ganiacie za sobą z maczetami.

Tia, argument. :?
Piłkarskie prawo Godwina.
Wraz z trwaniem dyskusji w Internecie prawdopodobieństwo użycia "bo u Was biegają z maczetami" jako argumentu dąży do 1.


A nie ganiacie? :oczko_usmiech:


Tia, ganiamy.
W zeszłym tygodniu miałem grilla i był nawet jeden kibic sąsiadki. Goniłem go tak uparcie wokół domu aż padł ze zmęczenia :lool:
Rozróżnij patologię i gimhoolsów, czyli ułamek procenta ludzi którzy przychodzą na stadion od kibiców.

Kiepura , a jaki model biznesowy miała przez ostatnie lata Twoja Wisła, bo przy hiszpańskim czy niemieckim to chyba nawet nie stała.


Skoro pytasz to wyjaśniam. Przez kilkanaście lat mieliśmy model biznesowy właściciela-filantropa. Dużo było błędów w zarządzaniu, ale przez większą część czasu nacisk na sukces sportowy i budowę drużyny był bardzo duży. Wystarczy przypomnieć sobie ile czasu czekali i z jakim trudem zgodę na transfer otrzymali Żurawski czy Kosowski. I porównać z obecnym przebieraniem nogami właścicieli by sprzedać jakiego bądź juniora. Efektem była wieloletnia dominacja w lidze, nie wynikająca ze słabości tejże, tylko siły drużyny.

Potem klub przejęła patologia. W przeciwieństwie do kibiców Legii, którzy na przykład do dziś przypisują sobie mistrzostwo z roku 93 nie mamy problemów z przyjęciem na klatę także ciemnych stron historii klubu. Doprowadzili klub do upadku, większość oczekuje na rozprawy sądowe.

Obecnie mamy model zbliżony do niemieckiego czy hiszpańskiego. Właścicielami klubu są kibice, zarówno jeśli chodzi o głównych udziałowców jak i akcjonariat rozproszony (akcjonariat rozproszony to praktycznie jest to już około 10 % udziałów w klubie). Obecność akcjonariatu rozproszonego nie jest może z formalnego punktu widzenia decydująca, ale ma znaczenie kontrolne. Przykładowo, w czerwcu odbyło się Walne Zebranie i jako posiadacz akcji miałem wgląd do zasadniczych dokumentów, w tym finansowych. Dodam, że jest też silny ruch socios, do Barcelony to może i nam daleko, ale wkład finansowy i organizacyjny ruchu nie jest do przecenienia. Główny cel to ustabilizowanie sytuacji finansowej. Na cel sportowy trzeba jeszcze poczekać, ale nie jest on zapomniany.

Cieszę się, że mogłem Ci wyjaśnić.

anakin napisał(a):W chwili obecnej nie mamy niczego poza rozbuchanym ego prezesów, trenerów , frazesów o budowaniu potęgi i podbijaniu Europy...


Ryba psuje się od głowy. Kiedyś tu była ankieta i wszyscy uważali, że Zibi to wspaniały prezes.
Tymczasem jest on bardziej leśny od najbardziej leśnych dziadków. I na dodatek leniwy.
Kiedyś próbowano rozwiązać PZPN. Nie wyszło bo Uefa itd. Trzeba było iść na rympał.
A tak, pieniądze coraz większe a efekty coraz gorsze.

https://newonce.sport/2020/08/z-noga-w-glowie-ekstraklasa-nasza-wielka-porazka-o-ktorej-szybko-zapominamy/?_ga=2.238792576.1887272436.1598449636-319232033.1592328692

Pomijając kwestie o których wspomniał Kiepura, naprawdę nie wiem jak to można oglądać.


Coraz gorzej. Jeszcze osiem lat temu dwie polskie drużyny grały na wiosnę w pucharach. W każdej kolejce był jeden, dwa mecze stojące na niezłym poziomie. Plus emocje. Dziś to kilka meczów, ale w całej rundzie. Niestety, nie ma już czego bronić.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.08.2020 13:21

Kiepura, znowu wybrałeś, to co Ci pasuje i tylko do tego się odnosisz.
Ten, jak piszesz ułamek procenta latami rządził klubem.
A dalej argumenty typu - a u was murzynów biją. Bo kiedyś to coś tam. Ale teraz mamy 2020 rok i badziewie w całej polskiej piłce. Nie tylko Legia daje dupy, bo brak ambicji, charakteru to główna cecha wszystkich polskich klubów.
"Dominacja" w lidze - i co z niej wynikało na zewnątrz? Dominację w lidze to ma Liverpool czy Manchester City gdy kończy rozgrywki z 20 punktami przewagi.
Co do chwalenia się nowym modelem zarządzania Wisłą - to trochę przypomina mi odpowiedź alkoholika, który rzucił picie, na pytanie jak długo nie pije. Odpowiedź brzmiała, że za dziesięć dni będzie tydzień. Co z tego wyjdzie - czas pokaże.
Nie odpowiadaj więc, bo ani Ty mnie nie przekonasz , ani ja Ciebie. :papa:
dario7
Cromaniak
Posty: 1293
Dołączył(a): 21.08.2013

Postnapisał(a) dario7 » 29.08.2020 17:13

... wiadomo, że każdy agent i klub patrzy na kasę, ty byś był filantropem? Bo ja nie.

Czy przywołany tu Kapustka, i inni jemu podobni zrobili dobrze, czy nie, wyjeżdżając na Zachód się okaże w przyszłości. Na pewno zarobili, na pewno liznęli coś w tamtych klubach co im zostanie na przyszłość, na pewno zobaczyli nad czym jeszcze muszą pracować ... a że nie wyszło?
Chłopaki mają aspiracje, chęć wyrwania do lepszego, innego środowiska i tego nikt im nie zabroni i nie przekonana aby sobie odpuścili. Zresztą niestosowne i niemądre by było im wmawiać, że powinni tu zostać. Ja wiem, że większość wraca z podkulonym ogonem, ale muszą się sami przekonać na co ich stać, gdzie jest ich miejsce w szeregu.

Piszesz, i słusznie, że zarabiają u nas dużo, ale jak porównać to z klubami z Zachodu? A czy w innych krajach, nawet w takich jak nasz, postkomunistycznych, zarabia się dużo gorzej? Porównywalnie, tak się wszędzie płaci za kopanie.

"Polski" klub ... co to znaczy? Jakaś ksenofobia? Nie doczekasz się aby to się ziściło, i dobrze, bo ci "inni", mimo wszystko coś wnoszą do naszej słabej ligi. Kilku już zostało zapamiętanych.

Moim zdaniem, aby cokolwiek osiągnąć w Europie, i to nie sporadycznie, chociaż awansować ciągle do jakieś fazy grupowej i nie być na jej ostatnim miejscu, trzeba kupić 2-3 dobrych chłopaków. Ale tu jest problem, bo trzeba, jak wiesz mieć na to kilkadziesiąt mln. euro. I tylko na to, a gdzie inne wydatki? Kiedy jakiś nasz klub będzie mógł sobie na to pozwolić?

Nasi młodzi zawodnicy pokazują na co ich stać w kadrze, to lustro naszych możliwości, a przecież większość gra na Zachodzie...
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) anakin » 29.08.2020 18:39

W meczu o Tarczę Wspólnoty:

Liverpool - Arsenal 1:1, karne 4:5
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.08.2020 19:00

anakin napisał(a):W meczu o Tarczę Wspólnoty:

Liverpool - Arsenal 1:1, karne 4:5


Pierwsze śliwki robaczywki :oczko_usmiech:
Ostatnio edytowano 29.08.2020 20:45 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) anakin » 29.08.2020 20:41

Klopp dziś zrobił zmiany, których nikt chyba nie rozumie. :?
No cóż...najważniejsza jest PL i LM. :mrgreen:
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 30.08.2020 13:26

Bravik napisał(a):Kiepura, znowu wybrałeś, to co Ci pasuje i tylko do tego się odnosisz.


Odnoszę się do tego co uważam za ważne. Kiedyś tu pisałem felietony, teraz nie mam już chęci.
Chyba, że mnie ruszy jakaś rozminięcie się z faktami czy manipulacja.
Na przykład taka jak ta.

Ten, jak piszesz ułamek procenta latami rządził klubem.


Te "latami" to formalnie dwa lata i cztery miesiące. Z tego przestępczy proceder chyba nie więcej niż rok.

Co do reszty jak prosisz nie odpisuje. Po przeczytaniu lapsusu o alkoholiku stwierdziłem, że dyskusja na poziomie Czajki zupełnie mi nie konweniuje.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone