Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pierwszy wyjazd do Chorwacji samochodem

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Z » 07.06.2018 15:08

Bratwojciech napisał(a):
malinero napisał(a):
Bratwojciech napisał(a):
malinero napisał(a):
Jeszcze raz: czy mam brać ze sobę zapasowe ksenony i panele led? Jaka jest twoja rozsądna rada?


Na 9 stronie masz w moim poście zacytowany fragment artykułu opisujący całą sprawę. Może przeczytaj na spokojnie. Nie wiem czy można opisać to prościej. Myślisz, że ichnie służby nie wiedzą o konwencji, a jednak używają argumentu typu jest pan na terytorium np.Słowacji więc proszę stosować się do naszego prawa. Przecież chyba wiesz po kiego to robią. Więc mając zapasowe np. żarówki szukają dalej :D . Możesz też się szarpać, zasłaniać konwencją i może uznają, że trafili na oblatanego w sprawie i Cię puszczą, a może nie. Możesz również rzucić się na kolana i szarpiąc gościa za nogawki krzyczeć moja wina. Więc nie pytaj mnie co Ty masz zrobić i co zabrać. Ja staram się się tak przygotować do trasy, żebym nie musiał latać po autostradzie z kartką z napisem Help. Natomiast gdybym nie potrafił wymienić żarówki ( wiem są samochody w których trzeba sobie rękę w trzech miejscach złamać) czy bezpiecznika, czy nawet napompować koło, to po to są rożnego rodzaju ubezpieczenia. Nie widzę też w tym, że ktoś nie potrafi tego zrobić żadnej ujmy.


Czy mając auto z ksenonami mam za granicę brać ze sobą zapasowe ksenony? Bez epickich wypracowań, wystarczy "tak" albo "nie".

Według prawa NIE musisz. Według mojego zdrowego rozsądku ja bym miał ze sobą chociaż rozumiem, że są drogie i pewnie w niektórych autach nie obejdzie się bez serwisu. Zadowolony.

W 2011 miałem taką akcję że spalił mi się żarnik w Czarnogórze,nie mogłem ich dostać na miejscu i do Polski wróciłem na jednym.
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 08.06.2018 08:23

Z napisał(a):
Bratwojciech napisał(a):
malinero napisał(a):
Bratwojciech napisał(a):
malinero napisał(a):
Jeszcze raz: czy mam brać ze sobę zapasowe ksenony i panele led? Jaka jest twoja rozsądna rada?


Na 9 stronie masz w moim poście zacytowany fragment artykułu opisujący całą sprawę. Może przeczytaj na spokojnie. Nie wiem czy można opisać to prościej. Myślisz, że ichnie służby nie wiedzą o konwencji, a jednak używają argumentu typu jest pan na terytorium np.Słowacji więc proszę stosować się do naszego prawa. Przecież chyba wiesz po kiego to robią. Więc mając zapasowe np. żarówki szukają dalej :D . Możesz też się szarpać, zasłaniać konwencją i może uznają, że trafili na oblatanego w sprawie i Cię puszczą, a może nie. Możesz również rzucić się na kolana i szarpiąc gościa za nogawki krzyczeć moja wina. Więc nie pytaj mnie co Ty masz zrobić i co zabrać. Ja staram się się tak przygotować do trasy, żebym nie musiał latać po autostradzie z kartką z napisem Help. Natomiast gdybym nie potrafił wymienić żarówki ( wiem są samochody w których trzeba sobie rękę w trzech miejscach złamać) czy bezpiecznika, czy nawet napompować koło, to po to są rożnego rodzaju ubezpieczenia. Nie widzę też w tym, że ktoś nie potrafi tego zrobić żadnej ujmy.


Czy mając auto z ksenonami mam za granicę brać ze sobą zapasowe ksenony? Bez epickich wypracowań, wystarczy "tak" albo "nie".

Według prawa NIE musisz. Według mojego zdrowego rozsądku ja bym miał ze sobą chociaż rozumiem, że są drogie i pewnie w niektórych autach nie obejdzie się bez serwisu. Zadowolony.

W 2011 miałem taką akcję że spalił mi się żarnik w Czarnogórze,nie mogłem ich dostać na miejscu i do Polski wróciłem na jednym.

Ja mam gdzieś w schowku "na wszelki" jedną sztukę.
Poza tym, nazywanie lampy ksenonowej żarnikiem jest błędne-to jest lampa wyładowcza, tam nic się nie żarzy.
Try3ek
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 16.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Try3ek » 25.06.2018 20:20

Ja zawsze biorę żarnik ale nie nowy tylko ten co wymieniłem jak jeden padł a warto zawsze wymienić dwa więc jak coś padnie to założę stary i tyle przejadę trasę. W sumie w życiu wymieniałem 2 razy żarówki w trasie, raz miałem przy sobie raz podjechałem na stacje i kupiłem ale to na powrocie już w pl było.
A tak jak koledzy piszą warto mieć podstawowe narzędzia przy sobie nawet gdy ma się dwie lewe ręce to może ktoś pomoże na parkingu.
Poprzednia strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Pierwszy wyjazd do Chorwacji samochodem - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone