Pierwszy wyjazd - Chorwacja 2010

Witamy wszystkich forumowiczów,

planujemy w tym roku wybrać się do Chorwacji na kemping FKK, prawdopodobnie pod namiot, chcemy trochę poplażować oraz pozwiedzać uroki Chorwacji , w związku z tym mamy parę pytań:

1. W jakich miesiącach najlepiej jechać żeby było ciepło i nie przesadnie tłoczno
2. jaki camp wybrać? myśleliśmy o Ulice czytaliśmy że chwalona przez parę osób, a może zaplanować jakąś wycieczkę na różne fajne miejsca FKK połączone z zwiedzaniem
3. dobrym pomysłem jest jechać w ciemno, miejsce na namiot chyba zawsze się gdzieś znajdzie?

Jedziemy tylko we 2, chętnie poznamy kogoś kto też będzie się wybierał lub moglibyśmy kogoś zabrać, będziemy ruszać z Warszawy.

Chorwacja na wyjazd we dwoje pod namiot wlasnym autkiem to bardzo dobry wybor. Campingow naturystycznych zwlasza na Istrii jest bardzo duzo i sa o wysokim standardzie choc ceny tez nie sa najnizsze. campy maja swoje strony i tam znajdziesz cenniki. czasami trudno sie w nich polapac ale dacie rade. W 2009 roku 2+1+namiot+auto wychodzilo nas ze znizka na karte ubezpieczenia OC okolo 100 zeta wiec w sumie niewiele. ciapla woda, basen ze slodka woda, super sanitariaty + specjalne dla dzieciakow w ogromnej ilosci - wszystko w cenie

Jechac proponuje od polowy czerwca do koncowki sierpnia a miejsca nawet w szczycie sezonu zawsze sie znajdzie. w tym roku czerwiec byl nieco kaprysny ...

Nam Ulika od wielu lat bardzo pasuje choc porownanie z FKK to mamy jedynie z dawna Monsena - ten drugi wysiadl. W planie zawsze mamy jakies 2-3 inne campy celem porownania ale jest goraco, mamy spory namiot, nie chce sie jezdzic, skaladac i rozkladac - wolimy wypoczywac, opalac i nurkowac ...

Na campy zawsze w ciemno, miejsce zawsze sie znajdzie. w 2009 tak super trafilismy ze jacys Wlosi akurat sie zbierali i rozlozylismy sie na ich miejscu. slonko mielismy moze z godzine w ciagu dnia a tak cien od rana do wieczora. mielismy spory namiot z 2 sypialniami i przedsionkiem + namiot znajomych 3 osobowy + maly namiocik dla dzieciakow do zabawy i na drzemki w ciagu dnia. na wszystko wlacznie z autami miejsce bez problemu sie znalazlo

Napiszcie cos o sobie. gdzie plazujecie, gdzie juz byliscie - polecamy poszukanie w necie stron o tematyce N bo tam tez jest sporo informacji dla ludzi nielubiacych bialych plam na tylku po rewelacyjnym urlopie

piotr_alex napisał(a):Witamy wszystkich forumowiczów,

planujemy w tym roku wybrać się do Chorwacji na kemping FKK, prawdopodobnie pod namiot, chcemy trochę poplażować oraz pozwiedzać uroki Chorwacji , w związku z tym mamy parę pytań:

1. W jakich miesiącach najlepiej jechać żeby było ciepło i nie przesadnie tłoczno
2. jaki camp wybrać? myśleliśmy o Ulice czytaliśmy że chwalona przez parę osób, a może zaplanować jakąś wycieczkę na różne fajne miejsca FKK połączone z zwiedzaniem
3. dobrym pomysłem jest jechać w ciemno, miejsce na namiot chyba zawsze się gdzieś znajdzie?

Jedziemy tylko we 2, chętnie poznamy kogoś kto też będzie się wybierał lub moglibyśmy kogoś zabrać, będziemy ruszać z Warszawy.

Wybierzemy się pewnie gdzieś w okolicy 1 sierpnia, faktycznie cena w porządku, jesteśmy początkującymi naturystami w 2005 roku byliśmy w Dębkach, 2008 w Piaskach i 2009 znów w Dębkach ale było trochę tłoczno, smuciło nas to że ciągle trzeba chować za parawanem bo ktoś spośród dziesiątków przechodni robi zdjęcia albo się dziwnie przygląda, wyobrażaliśmy sobie to trochę inaczej spokój, ciszę, miłych ludzi i pełną swobodę, dlatego ten pomysł z Chorwacją mamy nadzieje że na kempingach właśnie tak jest, lubimy też jeździć na rowerze oraz piękne widoki np góry, a co to za zniżka na kartę ubezpieczeniową OC? co zwiedzić w granicach 50km od tego kempingu Ulika?

Witam
Jako że za oknem śnieg i mróz człowiek zaczyna coraz bardziej tęsknić za cro, co powoduje częstszym zaglądaniem na forum przeglądaniem zdjęci udzielaniu się
Co do Istri - campingów Fkk jest sporo wszystkie oferują super warunki, super klimaty lecz brakuje im pięknych widoków górskich, romantycznych pięknych plaż czyli krajobrazu Dalmacji
Z kolei Dalmacja oferuje super widoki itp lecz nie oferuje campingów Fkk
Są wprawdzie tylko plaże Fkk - tak naprawdę wszystkie poza miejskimi plażami tekstylnymi są fkk - lecz to nie to samo co camp Fkk

Jak szukacie campingu Fkk z pięknymi widokami to polecam tradycyjnie Bunculuke - lecz standard pola jest niższy niż na Istri aczkolwiek ma trzy gwiazdki
za to nadrabia plażami:

i położeniem

W tym roku ruszamy 26 czerwca
Tydzień na Istri - ja chce na Valerte a żonka uparła sie na Ulike a jako że ja jestem silniejszy to będzie Valarta
następnie tydzień na Bunculuke a trzeci tydzień -brak planu ale znając zycie jak rozbijemy się na Bunculuke to się stamtąd nie ruszymy do końca urlopu

w pzmot kupilem jakies ubezpieczenie OC dla siebie i osob podrozujacych ze mna jednym autem za okolo 50 zeta a znizki na to chyba 10% bylo wiec oprocz ubezpieczenia jeszcze kilka dych oszczednosci bylo

W debkach nam sie bardzo podobalo choc daaaaaawno tam nie bylismy. Nawiedzamy piaski gdyz mamy tam najblizej ale to bardziej weekendowo czy nieco przedluzony. spimy na campie po prawej stronie gdzie dziki buszuja w nocy . plazujemy cofajac sie na parking lesny numer 10 i tam jest w miare spokojnie choc z roku na rok zarowno plaza jak i parking coraz bardziej sie zapelniaja. w 2009 byl taki dzionek ze naprawde na parkingu nie bylo gdzie stanac choc i tak sporo sie wydluzyl. w Piaskach jest chyba najspokojniej i najbardziej rodzinnie ze wszelkich znanych mi Polskich plaz naturystycznych

Ulika k/Porec

do zwiedzenia jest cala Istria ze swoimi pieknymi miasteczkami, jaskinia/-e, Pula ze slynnym koloseum i wieloma zabytkami z poczatku naszej ery, caly Rovinj, Vrsar, Novigrad, przeuroczy Porec. Tydzien mozna spokojnie milo spedzic bedac kazdego popoludnia gdy skwar mniejszy w innym ciekawym miejscu, miasteczku. Istria nie jest duza a Porec polozony w miare centralnie. teren dosc plaski a drogi sensowne wiec idzie sie sprawnie przemieszczac. w weekendy korki na przejazdach przez nadmorskie miasteczka

piotr_alex napisał(a):Wybierzemy się pewnie gdzieś w okolicy 1 sierpnia, faktycznie cena w porządku, jesteśmy początkującymi naturystami w 2005 roku byliśmy w Dębkach, 2008 w Piaskach i 2009 znów w Dębkach ale było trochę tłoczno, smuciło nas to że ciągle trzeba chować za parawanem bo ktoś spośród dziesiątków przechodni robi zdjęcia albo się dziwnie przygląda, wyobrażaliśmy sobie to trochę inaczej spokój, ciszę, miłych ludzi i pełną swobodę, dlatego ten pomysł z Chorwacją mamy nadzieje że na kempingach właśnie tak jest, lubimy też jeździć na rowerze oraz piękne widoki np góry, a co to za zniżka na kartę ubezpieczeniową OC? co zwiedzić w granicach 50km od tego kempingu Ulika?

Sławek i Bogusia napisał(a):W tym roku ruszamy 26 czerwca
Tydzień na Istri - ja chce na Valerte a żonka uparła sie na Ulike a jako że ja jestem silniejszy to będzie Valarta
następnie tydzień na Bunculuke a trzeci tydzień -brak planu ale znając zycie jak rozbijemy się na Bunculuke to się stamtąd nie ruszymy do końca urlopu

my tez zwykle wiecej planujemy a jak sie juz rozbijemy to sie tylka ruszac nie chce

Bardzo ładna ta plaża w Bunculuke o takie widoczki właśnie nam chodziło tylko trochę mała ta plaża, nie ma zbytnio gdzie pospacerować a tak zawsze szybciej czas leci podczas opalania a był ktoś na Valalta? w Piaskach też byliśmy fakt jest tam bardzo spokojnie choć zdarzyło się nam że wyglądał ktoś za wydm. My będziemy jechać pierwszy raz także mamy dużo energii, do południa opalanko, obiadek i zwiedzanie do wieczora orientujecie się jakie są koszty za te wszystkie autostrady po drodze żeby dojechać na miejsce? i jak jest z żywnością brać coś ze sobą czy ceny są umiarkowane?

piotr_alex napisał(a):Bardzo ładna ta plaża w Bunculuke o takie widoczki właśnie nam chodziło tylko trochę mała ta plaża, nie ma zbytnio gdzie pospacerować a tak zawsze szybciej czas leci podczas opalania a był ktoś na Valalta? w Piaskach też byliśmy fakt jest tam bardzo spokojnie choć zdarzyło się nam że wyglądał ktoś za wydm. My będziemy jechać pierwszy raz także mamy dużo energii, do południa opalanko, obiadek i zwiedzanie do wieczora orientujecie się jakie są koszty za te wszystkie autostrady po drodze żeby dojechać na miejsce? i jak jest z żywnością brać coś ze sobą czy ceny są umiarkowane?

wszystko zalezy od trasy jaka sobie wybierzecie i na jak dlugo jedziecie

rozbieznosci cenowe sa spore wiec podawac nie bede

moze sie ksztaltowac od 0 do 300 zeta

Razem z dojazdem myślimy jechać na 8 dni, czytaliśmy trochę o opłatach za winiety trochę sporo ich wychodzi, nie lepiej opłaca się trochę nadrobić i jechać przez Niemcy? chcielibyśmy dojechać jak najszybciej bo jak na razie będzie tylko 1 kierowca, gdzie nocujecie po drodze? można zatrzymać się gdzieś bezpiecznie na stacji cpn i przespać 4-5 godzin po drodze?

Z Wawy przez Niemcy to raczej nie po drodze i wcale nie taniej
Opcji dojazdu jest dużo
My w tym roku lecimy z Elbląga na Warszawę przed Warszawą zjazd na Sochaczew a następnie na Cieszyn
Z Cieszyna przez Brno do Austrii i winieta około 45 zł, ale jedziesz cały czas 2 pasówką w Austrii 7 euro i super autostrady, czyli ok
Słowenia wiadomo porażka 15 euro za 7 dni
Jak lecisz w stronę Istrii to lepiej zapłacić nie ma sensu kombinować z objazdami
Kierujesz sie na Triest i wyskakujesz na Istrii, przez co oszczędzasz na opłatach za autostradę w Cro
Jak lecisz nie przez Istrie to Słowenie lepiej objazdami machnąć bez winety

piotr_alex napisał(a):tylko trochę mała ta plaża, nie ma zbytnio gdzie pospacerować a tak zawsze szybciej czas leci podczas opalania a był ktoś na Valalta? i jak jest z żywnością brać coś ze sobą czy ceny są umiarkowane?

Jeśli chodzi o plaże jest ona spora i do łażenia super



Jeśli chodzi o jedzenie:
Warto wziąć typowe rzeczy których nie ma w Cro czyli gołąbki w słoiku pulpety, fasolkę po bretońsku, no i konserwy
Śniadania i szybkie obiady z słoików je się na polu tanim kosztem a pod wieczór sie co dziennie do miasta idzie na Pizę lub inne dziwne rzeczy
Można wziąć trochę chleba (na 3-4 dni dłużej nie wytrzyma)
Ich chleb przypomina bułki Paryskie – strasznie waciakowe i pieczywo do tanich nie należy

Sławek i Bogusia czemu wybraliście akurat Valalte? a był ktoś może w ośrodku Koversada? leży niedaleko Uliki także spośród tych trzech ciężko nam wybrać gdzie będzie najwięcej naszych rówieśników w wieku 20-30l?

Każde pole ma swoje plusy i minusy i to, co dla nas jest minusem dla kogoś innego może być plusem
I tak dla Piotra ważne jest by camp miał basen i to z słodką wodą
Dla nas lepiej jest, gdy niema basenu
Mamy 5 letnią córke, która jak zobaczy basen to możemy zapomnieć o kąpieli w morzu, bo non stop by w nim siedziała i żadną siłą nie można ją zaciągnąć do Adriatyku
Dla tego dzielimy urlop na 2 campy, Bunculuke + inny kamp z basenem
Bunculuke wybieramy z powodu bajecznego położenia, super plaż i zatoczek, możliwości szwendania sie po szlakach górskich
Niestety Istria tego nie oferuje
Koversada jest super wielkim kampem, lecz plaże są bardzo skaliste lub betonowe a to nam i małej za bardzo nie odpowiada a i brak basenu
Ulika ma basen, lecz plaże też skaliste
Valarta ma w ofercie duży i fajny basen, plaże skaliste, żwirkowe i piaskową wprawdzie sztuczna, ale jest, do tego zjeżdżalnia
Minus to cena jak nam pani z recepcji w zeszłym roku wyliczyła pobyt dla nas + dziecka to 38 euro - brak czegoś takiego jak miejsce namiotowe, dostajesz parcele, przez co ta cena
Co do wieku to nie ma reguł