Krótka informacja i po trasie zawsze można na krótkim postoju zapytać, zagadać i prowadzić sie wspólnie na kilka aut. Na wypadek usterki - defektu (tfu, tfu, tfu) pomoc jest nieoceniona.
To taka moja refleksja i chyba bardzo prosta do realizacji.
Ze swej strony mogę dodać, że robię start 31.07.2009 o godzinie 18-19 i poginam (przez Słowację) zaczynając jazdę od Cieszyna - Cadca - Żilina itd. po kolei.
Pozdrawiam i zapraszam. "Gąsienica" się połączy.

.png)
.png)

.png)
.png)
.png)