Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Opony zimowe. letnie czy całoroczne

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
marecky81
zbanowany
Posty: 641
Dołączył(a): 24.03.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) marecky81 » 10.11.2023 16:07

Jeździłem na calorocznych zimą po zasniezonych Bieszczadach i bez problemu dawały radę. Na długich trasach też.
LUKASQ
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 317
Dołączył(a): 12.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) LUKASQ » 10.11.2023 19:10

marecky81 napisał(a):Jeździłem na calorocznych zimą po zasniezonych Bieszczadach i bez problemu dawały radę. Na długich trasach też.


Najwidoczniej miałeś dużo szczęścia a pamiętaj limit szczęścia się kiedyś kończy :) zimowe opony po bieszczadach dadzą zapewnienie bezpieczeństwa a całoroczne hmm trochę jak Mieszanka Krakowska Wedla czyli zobaczymy co tym razem trafię
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 868
Dołączył(a): 17.07.2011
Re: Przepisy drogowe w krajach tranzytowych i w Chorwacji.

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 10.11.2023 20:56

PWojtek napisał(a):
ziemniak napisał(a):
Przy większym problemie samo kręcenie kierownicą nie pomoże.

W tym roku miałem taką sytuację na autostradzie: Wyjeżdżał z parkingu ciężarówką i wyjechał lorze zapakowanej samochodami. Ten z lory zaczął tańczyć, trwało to ponad 30 sekund, ale w końcu udało się mu opanować auto. Wyglądało to bardzo groźnie. To taki przykład, że samo kręcenie kierownicą nie wystarczy. W zależności od auta trzeba też wiedzieć co robić z napędem i hamulcem.


Nie porównuj lory do osobówki, bo to troszkę inne auto. O ile osobówkę może udać się wyprowadzić z poślizgu to przy lorze wg mnie trzeba mieć spore doświadczenie i umiejętności żeby się udało.


Trzeba mieć rozum, a tego niestety coraz bardziej w C+E brakuje. Nie mam tylko kategorii "D" w prawie jazdy, a lorą dwa lata jeździłem już prawie 10 lat temu na trasie Austria - Rogowiec.
ACandrzej
Cromaniak
Posty: 1402
Dołączył(a): 17.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ACandrzej » 11.11.2023 01:27

Generalnie jest tak, że oponom całorocznym bliżej jest do zimowych niż do letnich. Wynika z tego, że można na nich w miarę bezpiecznie przejeździć nawet śnieżną zimę.
Na mokrym zazwyczaj spisują się bardzo dobrze.
Jak kupowałem opony letnie, czy zimowe zawsze priorytetem było zachowanie na mokrym. Jak droga jest białą, to zazwyczaj jedzie się wolno i nawet jak dojdzie do zdarzenia, to jego skutki zazwyczaj są niegroźne.
Na suchym opony całoroczne są gorsze od letnich, jednak haczyk jest w tym, że rozsądny kierowca w takich warunkach nie zbliża się do granic przyczepności opony. Oczywiście może się zdarzyć, że ktoś nam wyjedzie i zmusi do hamowania awaryjnego, ale są to sytuację marginalne.
Dla mnie argumentem za oponami całorocznymi są niewielkie przebiegi roczne. Zimowe opony po dwóch, trzech latach trzeba by wymienić. Ciekawe ile osób wyrzuci opony mające przebieg 10 tys.
Kiedyś jadąc na narty na Słowację zaległem samochodem w rowie. Miałem wtedy lepsze opony z przodu i właśnie niedawno przesiadłem się na auto z przednim napędem.
Gwałtowna zmiana nawierzchni za wzniesieniem z mokrejna białą zaowocowała głębokim poślizgiem, którego nie opanowałem. Uważam, że gdybym miał lepsze opony z tyłu, to byłoby łatwiej. Co oczywiście nie zmienia faktu, że głównym powodem zdarzenia była zbyt wysoka prędkość.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11370
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 11.11.2023 14:13

Widzę, że wątek jest z tych bardzo rozwojowych, gdzie "moja prawda jest najmojsza" :) ;)

Ja wrzucę tylko, że całoroczne mnie jeszcze nie przekonały, ale podzielę się innym doświadczeniem. Zakupiłem rok temu jesienią letnie skuszony obniżką i bdb opiniami. Wahałem się, bo to "żadna" marka (ale bylo sporo innych ważniejszych wydatków). Jeździ się dobrze, ale po pierwszym sezonie widzę, że max wytrzymają tylko jeszcze jeden. Tymczasem wcześniej posiadane Michelinki jeździły 4 sezony i jeszcze poszły potem za 2stówki.

W kontekście wyjazdów jesiennych, przełom m-cy 10/11 przez rejony okołogórskie, to bez względu na przepisy zmieniam na zimówki. Pogoda nie raz zaskoczyła.
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2128
Dołączył(a): 26.06.2016
Re: Przepisy drogowe w krajach tranzytowych i w Chorwacji.

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 11.11.2023 16:01

opet napisał(a):Świnka morska.

Raczej Kawia ;)

Janusz Bajcer napisał(a):Posprzątane. :spoko:

Ta, tylko ja pisałem o przepisach i pytałem o przepisy w Słowacji.
Dyskusja o oponach rozpoczęła się później. :czytaj:
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2128
Dołączył(a): 26.06.2016
Re: Przepisy drogowe w krajach tranzytowych i w Chorwacji.

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 11.11.2023 16:36

Są różne opinie. Mój wulkanizator uważa, że lepsze powinny być z tyłu. Czytałem też kilka artykułów na ten temat.
Ja tam ekspertem od opon nie jestem, więc wierzę tym, którzy na tym powinni się znać.
Najlepiej to mieć opony w bardzo dobrym stanie z przodu i z tyłu. Ja w tym roku kupiłem 2 opony Vredestein'a (mam nadzieję, że są dobre), a dwie stare (czteroletnie Nokiany) pewnie za rok będą wymienione (w tym roku były jeszcze ok).

PWojtek napisał(a):Ogólnie jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

Nie zawsze. Jak się kupi całoroczne z górnej półki to będą dobre. Oczywiście zależy gdzie się jeździ.
Ja w poprzednim samochodzie miałem opony całoroczne. Spisywały się świetnie (testowane przez trzy lata). Ale tamtym samochodem nie jeździłem do Cro czy w góry. Typowa jazda po odśnieżonych miejskich drogach.

LUKASQ napisał(a):
marecky81 napisał(a):Jeździłem na calorocznych zimą po zasniezonych Bieszczadach i bez problemu dawały radę. Na długich trasach też.


Najwidoczniej miałeś dużo szczęścia a pamiętaj limit szczęścia się kiedyś kończy :) zimowe opony po bieszczadach dadzą zapewnienie bezpieczeństwa a całoroczne hmm trochę jak Mieszanka Krakowska Wedla czyli zobaczymy co tym razem trafię

Chyba więcej szczęścia będzie miał rozsądny kierowca z dobrymi oponami całosezonowymi od kiepskiego kierowcy na najlepszych zimówkach ;)
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8052
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 12.11.2023 13:10

Na oponach całorocznych jeżdżę od kilku lat ze względu na bardzo niskie przebiegi roczne (maksymalnie 8000km.). Wolę jeździć na nowych całorocznych niż na starszych sezonowych, szczególnie jeżeli chodzi o zimowki. Kupuję zawsze markowe opony które w testach niewiele odbiegają od sezonowych opon a w niektórych konkurencjach jak np. jazda na mokrym je przewyższają.
Wcześniej miałem Michelin Crossclimate, czyli "najbardziej letnie" z całorocznych i mogę powiedzieć że przy większych opadach śniegu miały problemy. Teraz kupiłem Goodyear Vector 4Seasons, założyłem w ubiegłym tygodniu. Jedynie co jak na razie zauważyłem to są sporo cichsze, ale Micheliny były już stare bo z 2016 roku, więc ich głośność była raczej spowodowana wiekiem.
Poprzednia strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Opony zimowe. letnie czy całoroczne - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone