Opodal

Miejscami skały wygladają jak wielki ... pumeks

Pozdrawiam.

ASIULA HK napisał(a):Miejscami skały wygladają jak wielki ... pumeks

I miejscami bywają równie szorstkie.

Pozdrawiam,
Wojtek

W jakim terminie tak wędrowaliście, że ludzi dookoła was nie widać.
No po prostu luzik.

Pozdrawiam Monika

Franz napisał(a): Eleganckie, mocne drabiny - dla każdego.

Zdecydowanie mocne i dla każdego , idealne nie tylko na spacer wirtualny . Chociaż taki też jest super !
Fajnie, że wróciłeś wspomnieniowo do Czeskiej Szwajcarii, gdyż ta wciąż (od lat kilku, gdy nocowaliśmy w pobliżu Hřenska, ale na spacer podjechaliśmy do Rathen) jest w moich planach na jakiś babski Bożocielny weekend . Kiedyś będę miała niezłą „ściągę” przy planowaniu wypadu… Ale jeszcze nie w tym roku! Wprawdzie szykują się skałki (a zapewne też jakieś drabiny ), ale nie w Czeskiej Szwajcarii, lecz w Czeskim Raju. Zdecydowałyśmy się bowiem na powtórkę - a w zasadzie nie powtórkę, lecz uzupełnienie znajomości Raju o miejsca, których nie widziałyśmy podczas poprzedniego wypadu.
Szkoda, że do tej pory w Twoich relacjach nie pojawiły się wspomnienia ze szlaków, na których wówczas na siebie nie natknęliśmy się…. Zapewne pojawiłaby się jakaś inspiracja ...

21monika napisał(a):W jakim terminie tak wędrowaliście, że ludzi dookoła was nie widać.
No po prostu luzik.

To czerwiec. Ale trafimy też w miejsca bardziej zatłoczone.

dangol napisał(a):Fajnie, że wróciłeś wspomnieniowo do Czeskiej Szwajcarii
<...>
Szkoda, że do tej pory w Twoich relacjach nie pojawiły się wspomnienia ze szlaków, na których wówczas na siebie nie natknęliśmy się…. Zapewne pojawiłaby się jakaś inspiracja ...

Tak jakoś wyszło, że zacząłem od późniejszej w czasie Szwajcarii, zostawiając na potem wcześniejszy Raj. Zawsze trzeba dokonywać jakiegoś wyboru...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a): Zawsze trzeba dokonywać jakiegoś wyboru...

najprawdziwsza prawda

dangol napisał(a):

Franz napisał(a): Zawsze trzeba dokonywać jakiegoś wyboru...

najprawdziwsza prawda

Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, żebym w dowolnym wątku - na przykład w tym - zwiększył tempo, jednak w tym przypadku też trzeba dokonać wyboru. Doba ma tylko 24 godziny...

Pozdrawiam,
Wojtek

Zrozumiałe - doba krótka, a wypraw sporo , kolejne zapewne niebawem .

dangol napisał(a):Zrozumiałe - doba krótka, a wypraw sporo , kolejne zapewne niebawem .

Niestety, przez ostatnie dwa lata nie odbył się ani jeden z górskich wyjazdów. I na razie nie ma nadziei...

Pozdrawiam,
Wojtek

Czeska Szwajcaria: Saunstejn (Schaunstein) - Mala Pravcicka Brana

Małej Bramiev wprawdzie daleko rozmiarem do Dużej, ale i tak jest super!

Drabiny wolę ogladać na fotach
Chociaż miejsce urokliwe

Pozdrawiam.