Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewolucji

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.08.2020 07:21

pavlo napisał(a):Zasiadam
Na Istrii byłem na Lanternie.
Wolę Dalmację

Witaj ponownie :smo:

Wolisz Dalmację?
No to u mnie popatrzysz na Istrię trochę..... jak by Ci to powiedzieć...ech...sam zobaczysz :roll:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.08.2020 07:43

Jedziemy do Puli – chcemy obejrzeć ją choć trochę.

Pierwsze kroki kierujemy pod amfiteatr.

Nie powiem – robi wrażenie.

Jest ogromny, pięknie zachowany.

Kupujemy bilety

I wchodzimy do środka.

Trafiamy na wystawę ogromnej ilości starożytnych amfor.

Włóczymy się po mieście, zaglądamy w wiele zakamarków i kątów – niestety jako że to czasy aparatów analogowych – zdjęć wielu nie ma.

Przytrafiła nam się taka żenująca sytuacja.

Stoimy gdzieś na ulicy, patrzymy na coś gdy zaczepił nas młody człowiek.

Padło kilka pytań – skąd jesteśmy, czy na długo przyjechaliśmy itp.

Po czym młody człowiek oświadcza: wiecie, bo ja Was zapraszam...tutaj niedaleko w okolicach Rovinj jest taka plaża gdzie zacytuję: „boys and girls are playing erotic games”.

Oczy wyszły mi na wierzch.

Masakra, zemdliło mnie.....

Chodźmy stąd szybko.....

Chcą sie tam opalać nago i robić nie wiadomo co - ich sprawa.

Ale zaczepiać z tego powodu przypadkowych ludzi na ulicy - żenada.....

Nigdy tego nie zrozumiem :roll:

Jest już ciemno gdy trafiamy pod Świątynię Augusta.

Podziwiamy również Koloseum w nocnej odsłonie.

I wracamy do siebie - wszak pora spać.

napisał(a) **maslinka** » 06.08.2020 12:03

Na mnie amfiteatr w Puli też zrobił wrażenie, chociaż nie wchodziliśmy do środka. W nocy prezentuje się szczególnie pięknie

Reszta miasta - taka sobie, choć są dobre momenty

Choćby świątynia Augusta

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.08.2020 13:05

"maslinka"]Na mnie amfiteatr w Puli też zrobił wrażenie, chociaż nie wchodziliśmy do środka. W nocy prezentuje się szczególnie pięknie

Odpowiednie oświetlenie dodaje uroku :wink:

Reszta miasta - taka sobie, choć są dobre momenty Choćby świątynia Augusta

Poza amfiteatrem, świątynią i łukiem właściwie nic nie pamiętam :oops:

napisał(a) **Magda O.** » 06.08.2020 13:14

Kapitańska Baba napisał(a):
Poza amfiteatrem, świątynią i łukiem właściwie nic nie pamiętam

Bo poza tym tam nie ma nic interesującego i wartego zapamiętania

Ciekawa jestem, czy w tych odległych czasach udało Wam się dotrzeć do Motovuna i Grožnjana. Jak dla mnie to razem z Rovinjem najciekawsze istryjskie perełki.

napisał(a) **Epepa** » 06.08.2020 13:31

Mi oprócz wymienionych miejsc podobały się jeszcze oświetlone nocą żurawie w porcie.

Fajnie było zobaczyć Pulę, ale cieszyłam się, że wybraliśmy Rovinj.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 06.08.2020 15:57

Przenosin w czasie ciąg dalszy. Jak ten rok szybko przeleciał. Chwilę temu byliśmy na jeziorach, teraz już Istria. W 2013 r. u mnie najpierw była Słowenia, potem półwysep, a w drodze na Dalmację Plitvička jezera. No to oglądamy :papa:

napisał(a) **ruzica** » 06.08.2020 16:01

Oprócz amfiteatru, łuku i świątyni pamiętam jeszcze bardzo ładną uliczkę. Na mnie Pula też jakoś wrażenia nie zrobiła.

Magda O. napisał(a):Ciekawa jestem, czy w tych odległych czasach udało Wam się dotrzeć do Motovuna i Grožnjana. Jak dla mnie to razem z Rovinjem najciekawsze istryjskie perełki.

O, też jestem ciekawa. Ja byłam Grožnjanem oczarowana :hearts:

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 06.08.2020 17:43

W nowej części też Wam będę towarzyszyć. No tak, a co Wam jeszcze pozostało jak nie Istria

(no jeszcze wyspy :wink:

)

napisał(a) **Magda O.** » 06.08.2020 18:19

Epepa napisał(a):Mi oprócz wymienionych miejsc podobały się jeszcze oświetlone nocą żurawie w porcie. Fajnie było zobaczyć Pulę, ale cieszyłam się, że wybraliśmy Rovinj.

Ja takie oświetlone żurawie widziałam właśnie w Rovinj :hearts:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 06.08.2020 18:55

Magda O. napisał(a):Ja takie oświetlone żurawie widziałam właśnie w Rovinj

Chyba raczej nie :mrgreen:

Tam nie ma takiego portu.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.08.2020 19:38

"Magda O."]

Bo poza tym tam nie ma nic interesującego i wartego zapamiętania

To mnie pocieszyłaś - bo serio zastanawiałam sie czy coś mam z głową nie tak i nic innego nie pamietam :roll:

Ciekawa jestem, czy w tych odległych czasach udało Wam się dotrzeć do Motovuna i Grožnjana. Jak dla mnie to razem z Rovinjem najciekawsze istryjskie perełki.

Od razu odpowiem - nie :oops:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.08.2020 19:44

Epepa napisał(a):Mi oprócz wymienionych miejsc podobały się jeszcze oświetlone nocą żurawie w porcie. Fajnie było zobaczyć Pulę, ale cieszyłam się, że wybraliśmy Rovinj.

Tych żurawi chyba nie widziałam. Co więcej - nie wiem jakim cudem ale ja portu nie pamiętam

Pula chyba nie bardzo nadaje się do spędzania w niej dłuższego czasu :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.08.2020 19:47

"Bravik"]Przenosin w czasie ciąg dalszy. Jak ten rok szybko przeleciał. Chwilę temu byliśmy na jeziorach, teraz już Istria.

Mówiłam że mamy ADHD i długo nie usiedzimy na miejscu :mrgreen:

W 2013 r. u mnie najpierw była Słowenia, potem półwysep, a w drodze na Dalmację Plitvička jezera. No to oglądamy

Czy w 2013 jeziora były jeszcze względnie puste?

Zapraszam do oglądania i czytania :smo:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 06.08.2020 19:53

Kapitańska Baba napisał(a):Czy w 2013 jeziora były jeszcze względnie puste?

Byli ludzi, ale nie w tej ilości. Bilet kosztował - o ile pamiętam chyba 120 kun. Ruszaliśmy od górnych jezior i kończyliśmy na Velikim Slapie. :papa: