napisał(a) weldon » 04.04.2012 10:52
U mnie włazi do karmnika, a karmnik jest mały, więc, podobno, śmiesznie to wygląda.
Z początku powiesiłem taki pojemnik z ziarnem nad oknem dziecka,
ale musiałem przewiesić, bo, a nie powiedziałem jej o tym, nagle coś jej się zaczynało dziać za oknem,
a koty zaczynały się dziwnie zachowywać i dobijać do szyby
Jak szarawo było, to miała stracha, że jej coś za oknem łazi
W Lidlu sprzedawali takie gotowe, różne, gotowe pojemniki.