MInimalny czas przebywania na kempingu

Witam,
nie natknąłem sie na taka informacje na forum a przeglądając oferty kempingów zauważyłem że jest czasem minimalny okres zakwaterowania np 6 dni. Czy to jest reguła? Chcemy ze znajomymi jechać w tym roku pierwszy raz do Chorwacji. Planujemy dwutygodniową podróż po wybrzeżu z kilkoma noclegami. Czy to jest możliwe czy może będziemy musieli spędzać po kilka dni na każdym kempie? Z góry dzięki za odpowiedź.

Portnoy napisał(a):Witam,
nie natknąłem sie na taka informacje na forum a przeglądając oferty kempingów zauważyłem że jest czasem minimalny okres zakwaterowania np 6 dni. Czy to jest reguła?

Ja osobiście pierwsze słyszę o czymś takim.
Z reguły nie ma problemu na campie by spędzić jedną tylko noc.

Jak kolega, że tak powiem ordynarnie pochla to właścicel campingu jeszcze przed upływem doby kolegę pożegna. Hi, hi, hi

Też po raz pierwszy spotykam się z takim pytaniem. Niejednokrotnie widziałem turystów zatrzymujących się na kempingach tylko na noc - bardzo często kamper, równie często motocykliści z namiotami. Duże "zestawy" raczej co najmniej kilka dni, ale wyłącznie ze względów praktycznych - za dużo składania. Nigdzie w każdym razie nie było problemu, by zatrzymać się tylko na jedną noc...

ok, dzięki za odpowiedzi. Może faktycznie spanikowałem niepotrzebnie ale na stronce jakiegoś kempingu pokazał mi sie informacja że muszę przebywać zdaje sie 5 czy 6 dni minimalnie. Chciałem sobie zrobić taką próbną rezerwację.

portnoy bez kompleksôw i pamiętaj o wątróbce
pzdr

Portnoy napisał(a):ok, dzięki za odpowiedzi. Może faktycznie spanikowałem niepotrzebnie ale na stronce jakiegoś kempingu pokazał mi sie informacja że muszę przebywać zdaje sie 5 czy 6 dni minimalnie. Chciałem sobie zrobić taką próbną rezerwację.

Witam, jak pamiętasz stronkę kempingu, to podaj linka.

Może chodziło o apartament.

tyle odwiedziłem tych stron ze nie przypomnę sobie co to było konkretnie.

Portnoy napisał(a):tyle odwiedziłem tych stron ze nie przypomnę sobie co to było konkretnie.

OK jedno jest pewne, na kempingach możesz nocować jedną noc lub do woli
(na ile urlop i kasa pozwoli)

Portnoy - Jest tak jak piszesz i owszem, ale tylko w przypadku, gdy chcesz wcześniej zarezerwować miejsce np. przez internet, czy telefonicznie. Wiele Campingów dla opcji wcześniejszej rezerwacji określa minimalny czas pobytu dla takiej usługi.

Jednak jak widzisz przedmówcy nie rezerwowali campingu, więc co z tego wynika to nie ma problemu z miejscem, gdy przyjedziesz w ciemno.
Zawsze maleńki "picz" na namiot się znajdzie.

Choć np. we Włoszech na obleganych Campingach np. na Jesolo koło Wenecji w najwyższym sezonie, czyli wtedy kiedy włosi mają urlop możesz mieć problem ze znalezieniem miejsca. I też dla pocieszenia powiem tobie, że dotyczy to Campingów o bardzo wysokim standardzie z wieloma usługami dodatkowymi wliczonym w koszt.

Raczej zawsze jadąc w ciemno znajdziesz Camping z wolnym miejscem, na jeden lub trzy dni.

super, dziękuję Wam bardzo za takie wyczerpujące odpowiedzi. Myślę że faktycznie nie będziemy mieli kłopotu, potrafimy nocować na przysłowiowej "podłodze" wiec na polu namiotowym jakimkolwiek będzie nam jak w niebie. Chyba będziemy omijać jakieś duże miejscowości i kempingi i szukać czegoś małego nawet w niskim standardzie ale niską ceną. Najfajniej jest na Krymie.. można sie rozbić pod samym zamkiem w Sudaku na dziko i nic nikt nie mówi.

Zgadzam się w całości z przedmówcami co do tego,że nocować można tylko jedną noc na kempingach.

Inną jednak kwestią , na którą trzeba zwrócić uwagę jeśli chcemy się zatrzymać na krótko jest to, że na niektórych kempingach w przypadku krótkiego pobytu płacimy więcej np. w zeszłym roku na jednym z kampów na pewno było tak, że przy pobycie krótszym niż 5 dób cena za dobę była o 20% wyższa w stosunku do standardowej ceny podanej w cenniku (jeśli mnie nie myli pamięć był to San Marino na Rabie).

browar napisał(a):Zgadzam się w całości z przedmówcami co do tego,że nocować można tylko jedną noc na kempingach.

Inną jednak kwestią , na którą trzeba zwrócić uwagę jeśli chcemy się zatrzymać na krótko jest to, że na niektórych kempingach w przypadku krótkiego pobytu płacimy więcej np. w zeszłym roku na jednym z kampów na pewno było tak, że przy pobycie krótszym niż 5 dób cena za dobę była o 20% wyższa w stosunku do standardowej ceny podanej w cenniku (jeśli mnie nie myli pamięć był to San Marino na Rabie).

Masz dobra pamięć na San Marino za pobyt krótszy niż 3 dni 20 % dopłaty do cen kampingu (w głównym sezonie)

http://www.rab-camping.com/hr/autokamp- ... ino/cijene

Nasz najkrótszy pobyt na campie trwał pięć minut i też nikt nie miał do nas pretensji