Menu Chorwackie Fotka + opis

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Od tego właśnie jest Internet. Następnym razem zamiast translatora (który nie radzi sobie nawet z najprostszymi zadaniami, a co dopiero z nazwami gatunkowymi...) zaufaj sobie po uprzednim sprawdzeniu nazw łacińskich (choćby w Wikipedii).
Pozdrawiam

Dopsz Psze Pani

A oto nasz obiadek w zeszłym roku.

Chyba to ryba Bijela (albo jakoś tak nie znam dokładnej pisowni a racej nie pamiętam)



Uploaded with ImageShack.us

Strzelam, że to lubin (lat. Dicentrarchus labrax).
"Bijela riba" to nie nazwa gatunkowa, a określenie, które znaczy tyle, że to ryba dna (żyje na większych głębokościach i uważana jest za rybę lepszej jakosci), w odróżnieniu od ryb, które pływają stosunkowo płytko pod powierzchnią wody ( tzw."plave ribe")
klik
Pozdrawiam

Składam oficjalny wniosek do moderatorow o zamknięcie tego wątku do odwołania.Znęcanie jest karalne...

No to przy kolacji

Moje Lignje na žaru.


A teraz zagadka - co to za ryby?
Jako, że wybredny nie jestem, jak coś dają to jem, to ... nawet nie wiem jaką rybę jem

1. ?


2. ?


3. ? (Słone jak ... ale jem)

Trochę smaków Istrii
Ostrygi nad Limskim Kanałem

Muszle św. Jacka zapiekane pod serem, niestety, najpierw ujadłam, potem dopiero zreflektowałam się i zrobiłam zdjęcie

I najsłynniejszy (?) produkt Istrii czyli świeże trufle, białe i czarne. Jesienią warto spróbować ich w czasie festiwalu trufli w okolicach Buzet. Po wielokrotnym próbowaniu, na różne sposoby wiem, że delikates ten nie wyrasta dla mnie, a i ja mogę spokojnie bez niego istnieć. Ale może ktos zasmakuje?


I czarne risotto, z przepisu Makłowicza (ten chyba najwierniej oddaje chorwacki ale też i włoski oryginał) zrobione juz w Łodzi

nero napisał(a):No to przy kolacji

A teraz zagadka - co to za ryby?
Jako, że wybredny nie jestem, jak coś dają to jem, to ... nawet nie wiem jaką rybę jem

1. ?

Makrela?

nero napisał(a):2. ?

Nie wiem

nero napisał(a):3. ? (Słone jak ... ale jem)

Anszua?

Anai napisał(a):

nero napisał(a):3. ? (Słone jak ... ale jem)

Anszua?

slane srdele

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):

Anai napisał(a):

nero napisał(a):3. ? (Słone jak ... ale jem)

Anszua?

slane srdele

a czy to przypadkiem nie to samo?

Nie zupełnie, bo mianem anchois określa się przetwory z Engraulis encrasicolus (pl sardela europejska); natomiast srdela to sardina pilchardus (sardynka europejska).
Engraulis encrasicolus to po chorwacku inćun. Podobne rybki, ale dwie różne (choć niewątpliwie spokrewnione).
Pozdrawiam