Marusici - pierwsze koty za płoty.

Skoro parę miast już odwiedziliśmy, czas wrócić na plażę pod domem w Marusici. Ten temat bowiem przyświeca nam od początku.

Trochę opisu plaży.

Trzy zatoczki, zatoczki trzy - urokliwe bardzo, bardzo również kameralne. Świetnie się tam plażowało. Do tego stopnia, że można było zostawić dmuchańce plażowe, żeby ich na górę nie nosić.

Świetna sprawa, w porównaniu do zatłoczonych miejskich plaż.

Teraz kilka zdjęć

Naplażowaliśmy się już, teraz jedziemy do Trogiru. Prawdę mówiąc, Trogir mi subiektywnie, bardziej podobał się niż Split. A skoro już mówimy o upodobaniach, to powiem Wam, że cała nasz trójka - Michałek, żona i ja - lubimy w czasie wakacji zwiedzić to i owo. Tak więc zobaczcie teraz, jak to, czyli Trogir, uwieczniliśmy na fotografii.

Trogiru część druga.

Tak sobie zwiedzaliśmy CRO, że postanowiliśmy wyjechać za granicę. Pojechaliśmy do BiH. Tam tradycyjnie - Mostar. Urokliwe miejsce. Świetne widoki. Wspaniała kuchnia.

Popatrzcie, co zobaczyliśmy w Mostarze.










Z Bośni to jeszcze nie wszystko.

No to dalej jedziemy po Bośni.









Tak, tak - to Pocitelj - miasteczko, jakby żywcem przeniesione ze średniowiecznego, muzułmańskiego świata.

O i jeszcze kilka fotek z Mostaru, które mi się zaplątały.






Z Mostaru wracamy do CRO. Następne posty postaram się napisać jutro. Będzie Dubrownik, ponieważ i tam nas zagnało.

Piękne zdjęcia ,super relacja,pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy:)

Będzie, będzie ciąg dalszy.
A tymczasem dobranoc Cromaniacy drodzy.
Dziękuję za Wasze opinie. Bardzo mi miło, że czytacie i oglądacie.

iwwoj napisał(a):Będzie, będzie ciąg dalszy.
A Bardzo mi miło, że czytacie i oglądacie.

Ta... ferie mamy to czytamy i oglądamy

Piękne zdjęcia,ale najpiękniejsza jest radość młodego podróznika

Pozdrawiam.

Witam wszystkich w niedzielny poranek.
Kto ma ferie, ten ma ferie, a niektórzy muszą do pracy

Wydaje mi się, że dziś skoczymy do Dubrownika, miasta, jak niekórzy mawiają - perły Adriatyku.
Podobnie jak większość z Was zwiedzenie Dubrownika rozpoczęliśmy o przejaaaaazdu wzdłuż murów, szukając parkingu - a w zasadzie wolnego miejsca - parkingi wszak były

Tyle, znaleźliśmy w końcu miejsce i do zwiedzania. Po starówce, wdrapaliśmy się na mury. Upał straszny. Więc całego okrążenia nie udało nam się zrobić. Powiem szczerze, do Dubrownika wrócimy w tym roku.

A teraz kilka obrazów Dubrownika.

Dubrownika część druga.

I ostatnia odsłona Dubrownika.

Dobrze, dobrze - wycieczki za nami. Teraz chciałbym przedstawić Wam jeszcze kilka ujęć plaży w Marusici.
Na początku chodziliśmy na plażę środkową, ale okazało się, że pierwsza ma "cieplejszą" wodę. Tak więc końcówkę pobytu wyplażowaliśmy na plazy najbliższej zejścia.

A oto kilka zdjęć z naszych kąpieli słonecznych.





No i dalej kilka ujęć, w tym kościółka i willi PIMM widziane z materaca

Jeśli nie macie dość, drodzy Forumowicze, uraczę Was jeszcze kilkoma ujęciami

Skoro nie ma głosów sprzeciwu, ostatnie już zdjęcia z pięknych plaż.








No to opuszczamy już Marusici. Jedziemy do Plitwic.