Łowienie ryb na wędkę

napisał(a) **pasażer** » 23.03.2009 23:42

Kir wykonał kawał dobrej roboty, niestety z jego tematu
Zagadki przyrodnicze czyli Leonie drogi poratuj!!!
dużo fotek już poznikało.

napisał(a) **Leon** » 24.03.2009 09:11

Czesc Popiel, moze nie uwierzisz ale ze wszistkich ktore wizej naklejilesz najsmaczniejsze z patelni sa knezi. Te zielono czerwone sa samce a brazowe sa samicamy. Potem wedle smaku jest pirka ta ala niebieski okon, špar, a na samim koncu jest crnelj.
Wejz gruntowke i sproboj zlapac dorade. Duzi chaczik czarni, slimak wolak przinenta i przelotowi cierzarek od 40 do 80 gram. Nie zacinaj na brania drobnici, czekaj niech ryba wibiera zylke jak sandacz na zywca lub filet. Oczekuj rybki 0,3 do 3 kg

napisał(a) **pasażer** » 24.03.2009 15:10

Leon napisał(a):Czesc Popiel, moze nie uwierzisz ale ze wszistkich ktore wizej naklejilesz najsmaczniejsze z patelni sa knezi. Te zielono czerwone sa samce a brazowe sa samicamy. Potem wedle smaku jest pirka ta ala niebieski okon, špar, a na samim koncu jest crnelj.
Wejz gruntowke i sproboj zlapac dorade. Duzi chaczik czarni, slimak wolak przinenta i przelotowi cierzarek od 40 do 80 gram. Nie zacinaj na brania drobnici, czekaj niech ryba wibiera zylke jak sandacz na zywca lub filet. Oczekuj rybki 0,3 do 3 kg

Najsmaczniejsze są ryby drapieżne. Kilka razy piekliśmy okonie nad ogniskiem zaraz po wyciągnięciu z jeziora. Pychota! špar to zapewne coś podobnego do naszego krąpia. Mało smaczny i wszędzie go pełno.
Dorada to też okoniowata, więc smaczna. Można przyrządzić tak lub tak lub jak kto lubi. Ja od czasu pysznych makreli na fishpicnicu (Filips Marina z Trogiru), nie zapominam o cytrynie.
Jeżeli na haczyk dorady nie uda się złowić to z pewnością będzie na jakimś targu rybnym.

Pozdrawiam Obrazek

napisał(a) **pit444** » 24.03.2009 17:31

Skoro taki kulinarny temat, to powiedzcie jak pozbawić życia ośmiornicę (w miarę estetycznie) no i jak ją potem sprawić. Wszystkie przepisy na ośmiornicę pomijają ten temat i na ogół zaczynają się od słów - rozmrozić... :oczko_usmiech:

A przy okazji czy jeżowce są jadalne? Kiedyś na discovery widziałem jak gość coś tam zjadał, ale jeżowiec ten jakoś inaczej wyglądał ;-)

napisał(a) **Vjetar** » 24.03.2009 17:39

Z ośmiornicą to jest tak - trzeba mocno zaryźć ją między oczy - aż chrupnie (poważnie).

napisał(a) **pasażer** » 24.03.2009 19:48

pit444 napisał(a):A przy okazji czy jeżowce są jadalne?

Jadalne! Są dobre na krążenie, serce i siły witalne!
Wyławia się samiczki. Można je poznać po tym, iż na sobie mają różne trawy czy kamyki. Rozcina się nożyczkami brzuszek i łyżeczką wyjmujesz pomarańczową galaretowatą ikrę. Niektórzy tu pisali że to narządy rodne! Jak sie dokładnie do tego zabrać, by sie nie ukłuć itd nie wiem, bo nie próbowałem.
Wszystko przed nami.

Pozdrav :wink:

napisał(a) **Leon** » 24.03.2009 22:05

Osmiornice sie zabija przecinajanc nožem miendzi oczamy. Ze by cie n wprowadzac w anatomie osmirnici najlepiej jest jej wicianc caly worek za oczamy i zostawic tylko macki. Pozdrawiam Leon

napisał(a) **pit444** » 29.04.2009 07:31

Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w trollingu? Dotychczas łowiłem przy brzegu różne drobne rybeńki, ale ponieważ większość czasu spędzam żeglując, to aby nie "tracić" czasu, nie czekając na zacumowanie, chciałbym popróbować właśnie trollingu. Proszę o rady. :oczko_usmiech:

napisał(a) **pasażer** » 22.05.2009 10:07

Ceny pozwoleń na wędkowanie.

http://www.find-croatia.com/fishing-cro ... roatia.htm

http://www.qsl.net/sp9hzx/

Cijene dozvola:
- za obavljanje rekreacijsko-športskog ribolova na moru za hrvatske ili strane državljane:
1 dan (60 kn), 3 dana (150 kn), 7 dana (300 kn), 30 dana (700 kn)
- za lov tuna, igluna i iglana:
1 dan (100 kn), 3 dana (200 kn), 7 dana (400 kn), 30 dana (1.000 kn)

napisał(a) **pit444** » 25.05.2009 11:14

Dzięki Popiel

A czy próbowałeś kiedyś łowić z jachtu?. Za bardzo nie opłaca mi się wykupować tej opłaty, tym bardziej, że szanse połowu są niewielkie. Trudno porównywać specjalnie przystosowany do połowu kuter czy jacht motorowy z jachtem. No i jak wygląda ewentualna kontrola na morzu?

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 25.05.2009 11:36

Na wędkowanie z łodzi, jachtu zawsze było potrzebne pozwolenie.
Częściej kontrolują tych na morzu, niż na lądzie.
Kary są raczej wysokie, ja bym nie ryzykował.
Z łodzi, pontonu i jachtu nie wędkowałem.

napisał(a) **pit444** » 26.05.2009 07:55

A czy zdarzają się też kontrole jachtów, które są kilka – kilkanaście kilometrów od brzegu.

napisał(a) **mariusz nowak** » 29.05.2009 13:40

witam.
kontrole są i to niestety coraz częściej.parę lat temu to było nie do pomyślenia.
w 2008r. miałem kontrolę parę kilometrów od brzegu i nie życzę nikomu
takiej ,,przjemności,,.
policja wodna jest bardzo ,,ostra,, a kary drakońskie /pepikowi skasowali
ponton/.
u mnie szukali kuszy i niemiarowych ryb.
pozdrawiam mariusz.

napisał(a) **pit444** » 29.05.2009 17:24

A czym wtedy pływałeś i czy widać było, że łowisz ryby? No i nie napisałeś, czy coś znaleźli... :wink:

napisał(a) **Leon** » 29.05.2009 20:28

pit444 kombinowac zawsze mozna tylko nie bandz puznie zdziwiony ze troche wiencej kosztuje niz pozwolenie. Ja czasamy w styczniu nurkuje z kuszom a nie wikupie pozwolenie bo mi sie niehcialo itp...i licze sie z tym ze zostanie bez kuszy, moze i dostane duza kare...ale ony tylko robia swoja robote. Pozdrawiam