Krk,Baśka. Stara Baśka

Chcę się z wami podzielić piękną bajkową kraina i pięknymi jej widokami .Decyzja wyjazdu zapadła nagle pod koniec września.Pojechaliśmy w ciemno
Upałów o tej porze roku nie było,ale temp 22 st jak najbardziej nam odpowieadła Mąż zachwalał Kretę,a okazało się,że widoki na Krecie takie same jak na Chorwacji. Kraj nas zafascynował .Każdej roslince robiłam zdjęcia i wszystkiemu co się ruszało


takie widoki towarzyszyły nam jadąc przez Słowację


do Chorwacji zajechaliśmy o północy,a parę min po północy znalezliśmy apartament

wejście do naszej kwatery


to jest miasteczko Krk na wyspie Krk tam gdzie sie zatrzymalismy




Spacerki po Krku




Plaża w Krku


Jedziemy zwiedzać Starą Baśkę





dobrze,że droga była zabezpieczona nie lubie takich ekstremalbych warunków .Chciałam zrobic wiecej zdjęć przepaści obok której jechaliśmy ,ale za bardzo mi się w głowie kręciło niestety nie dałam rady
zdjęcia tego oczywiście nie oddają




Stara Baśka Niesamowita jest







Baśka





I jeszcze jedna fotka jechaliśmy prawie w chmurach ponieważ były tak nisko



To taki nasz prezent sobie zrobiliśmy z okazji 17 rocznicy slubu

Byłem na Krku w miejscowości Krk w lipcu - widoki piękne - no i widoki z fotek znajome gdzie mieszkaliście w krk bo my na Splitskiej.

Miło powspominać znane miejsca
Pozdrav

zebik napisał(a): gdzie mieszkaliście w krk bo my na Splitskiej.

na ul Matki jakiejś tam... na L:wink: nie Boskiej 4 dni tam byliśmy więc nie zakodowałam Przechodziło się uliczką Jaźewać Jak się wjeżdżąło na rondo w centrum to był chyba drugi zjazd

Widzę , że tym razem Pszczoła się nie leniła
Napisz może jeszcze jaką trasą jechaliście na Krk i jak z powrotem.
Bo wspomniałaś tylko o Słowacji w relacji.

pszczoła napisał(a):

zebik napisał(a): gdzie mieszkaliście w krk bo my na Splitskiej.

na ul Matki jakiejś tam... na L:wink: nie Boskiej 4 dni tam byliśmy więc nie zakodowałam Przechodziło się uliczką Jaźewać Jak się wjeżdżąło na rondo w centrum to był chyba drugi zjazd

No to ja mieszkałem - na tym rondzie pod górę i druga w prawo uliczka. A jeżevacz to ulica przy campie i plaży miejskiej

Janusz Bajcer napisał(a):Widzę , że tym razem Pszczoła się nie leniła
Napisz może jeszcze jaką trasą jechaliście na Krk i jak z powrotem.
Bo wspomniałaś tylko o Słowacji w relacji.

W Chorwacji trudno byłoby się lenić tam się dosłownie dostaje skrzydeł Tutaj człowiek z lekka otępiony i leniwy:wink:
Janusz jadąc do Chorwacji mieliśmy zarezerwowany nocleg w Zakopanem ,a rano wyruszyliśmy przez Słowację-Bratysława-->Wiedeń-->Graz-->Maribor-->Ljibliana-->Rjeka-->Krk
z powrotem
Krk-->Zagrzeb-->krótki kawałek drogi przez Słowenię i wtedy winieta nie była już potrzebna-->Maribor-->Graz-->Wiedeń-->Bratysława-->kierunek E77
Z powrotem jechalismy na samą północ Polski 19 godz

Czyli ma trasie do Cro winieta za 35 euro wykorzystana na długim odcinku autostrad a nie tylko od Grazu do Mariboru i trzeba było wracać ta samą drogą.
Widocznie chcieliście wracać inna drogą , wić płaciliście za autostrady w Cro.
Ale od Rijeki do Zagrzebia warto jechać - widoki i autostrada piękna.

zebik napisał(a):

pszczoła napisał(a):

zebik napisał(a): gdzie mieszkaliście w krk bo my na Splitskiej.

na ul Matki jakiejś tam... na L:wink: nie Boskiej 4 dni tam byliśmy więc nie zakodowałam Przechodziło się uliczką Jaźewać Jak się wjeżdżąło na rondo w centrum to był chyba drugi zjazd

No to ja mieszkałem - na tym rondzie pod górę i druga w prawo uliczka. A jeżevacz to ulica przy campie i plaży miejskiej

my skręcaliśmy w lewo
a plaża zupełnie znajoma
dokładnie Jaźewać przy campie

Janusz Bajcer napisał(a):Czyli ma trasie do Cro winieta za 35 euro wykorzystana na długim odcinku autostrad a nie tylko od Grazu do Mariboru i trzeba było wracać ta samą drogą.
Widocznie chcieliście wracać inna drogą , wić płaciliście za autostrady w Cro.
Ale od Rijeki do Zagrzebia warto jechać - widoki i autostrada piękna.

Tak autostrady w Cro płatne, troche drożej nas to wyniosło,ale mogliśmy ogladać piekne widoki podczas podrózy

pszczoła napisał(a):To taki nasz prezent sobie zrobiliśmy z okazji 17 rocznicy slubu

Super prezencik sobie zrobiliście!!!
Za rok będziecie pełnoletni. Pewnie też coś fajnego wymyślicie.
Najlepszego Wam!!!


I dzięki za widoki. Niektóre całkiem znajome.

Pozdrav
Jola

W większości krajów autostrady są płatne, nie ma na to rady , bo kosztuje ich budowa i utrzymanie , ale za to jedzie się szybko i w miarę bezpiecznie.

Jolanta Michno napisał(a):Super prezencik sobie zrobiliście!!!
Za rok będziecie pełnoletni. Pewnie też coś fajnego wymyślicie.
Najlepszego Wam!!!

Jola dzięki za życzenia
Też się z tego smieję,że dobijamy do pełnoletności jak na razie siedemnastka to sam kwiat szaleństwa i młodości
Na drugi rok sobie w prezencie weżmiemy gromadkę dzieci do Chorwacji

pszczoła napisał(a):

Jak ten czas leci ..... pamietam czasy gdzie tutaj nie było nawet kawałka barierki a "niby asfalt" był podziurawiony jak szwajcarski ser.
pzdr.

woka napisał(a):Jak ten czas leci ..... pamietam czasy gdzie tutaj nie było nawet kawałka barierki a "niby asfalt" był podziurawiony jak szwajcarski ser.
pzdr.

brrr...to już na pewno ta drogą bym nie pojechała teraz chciałam podczas jazdy z samochodu wysiadać