Korkowe statystyki

Sobota 11.08. w godzinach południowych przed (w kierunku Zagrzebia) Sv. Rok korek na 15 km długości tj. ok. 4 godzin "jazdy", w przeciwnym "tylko" 3 km. Dalej Mala Kapela-tylko 4 km i wreszcie Lucko-już w godzinach wieczornych ok. 12 km korka. Wszystkie dane podaję za II programem HRT. Osobiście zaliczyłem Sv. Rok, a dla uniknięcia dalszych korkowych atrakcji, zjechałem na D1, a przed Karlovacem odbiłem na Sisak i dalej na Veliką Goricę i Zagrzeb. W sumie mogę polecić ten objazd.

sobota 18.08.2007 powrot do krakowa - 5h w korkach. najdluzej przez Sv. Rokiem /35 km mial korek/, pozniej Mala Kapela i na zdjezdzie przez Zagrzebiem. do tego standardowe korki od Breli do Sestanovaca.
ale tak to jest gdy reszta ekipy upiera sie jechac w ciagu dnia, do tego w sobote

i do tego po autocestach

zawodowiec napisał(a):i do tego po autocestach

hehe ponoc szybciej sie po nich jezdzi

Jeśli na autostradzie dzieją się takie rzeczy to może jechac starą drogą. Przynajmniej widoki ładniejsze a czas ten sam.

Nic tu nie pisałem więc czs to uzupełnić.Powrót z Borak na Peljesaczu.Wyjazd o godz 19.30 dojazd do Bielska o godz 15.30 czyli czas podróży to 20 godzinek.Dwie godzinki ,,na oko''parking nr 108 w Austrii.Pół godzinki w korku Austria (wypadek).Dojazd do Słowenii i przejazd ,,tylko 3 godziny".Trasa od Vgoraca praktycznie do Wiednia w deszczu.A jeszcze jedno wyjazd z Borak w piątek 10.08.Pozdrawiam

zawodowiec napisał(a):[cut] i broń Boże nie jechać starą drogą. Bo na starej drodze są inteligentne miny które z pobocza same wyskakują przed koła nadjeżdżających samochodów, krwiożercze komary przebijające się żądłem przez dach samochodu, i najgorsze ze wszystkiego - zakręty pod kątem 360 stopni na których nie wyrabiają nawet najbardziej doświadczeni kierowcy. Dlatego wszyscy jeżdżą autocestą.

- zapomniałeś o niezwykle stromych jeziorach!

To mi się upieklo . trasa 28.06 powrót 8.07. Jedynie wjazd do Zagrzebia ale to byl koniec weekendu i Chorwaci wracali do stolicy.

Orebic ( Plejesac)- Gliwice w sobote:
21h minus:
2 h drzemka, kilka postajow prostujacych,
2 korki w tunelach, jeden na bramkach w Zagrzebiu, jeden na ostatniej prostej na wjezdzie do Slowenii, jeden w Slowenii- wypadek. W sumie starcilem na korki min. 3,5h

Borak-Zduńska Wola ( koło Łodzi) - 26 godzin. Wyjazd 21.07, w korkach ( Sv. Rok, Zagrzeb , granica Cro-Slo i Slo-A) 5 godzin, 2 godziny sjesta w Makarskiej, potem zwykłe postoje na takie tam Łącznie 1580 km w dwóch kierowców

Ja założyłem sobie taki plan. Trasa K-Koźle - Brela
wyjazd w piątek ok 11 aby zdążyć przed korkami w słowenii i tunelami w HR i..... prawie się udało. (robiliśmy dużo przerw - dlaczego? .....)

PIĄTEK-Sobota
wiedeń godz 17 - czysto
słowenia godz. 20 ( w sumie ok 40 min korka)
CRO do malej Kapeli godz.02 - czysto
Spanko do godz. 5.00
Sv Rok godz 6.oo - czysto
zjazd do Breli godz. 10.30 - czysto

To była jazda w weekend
Spowrotem mój plan nie wypalił
wyjazd z Breli godz. 7.oo
Dojazd do Cesty - czysto
Sv Rok - 40 min
Mala Kapela - czysto
Lućko - 50 min
Bramki na Macelji - 1h
granica + Slovenia 2h
Austra - 30 min
Potem już było czysto
Pozdrawiam wszystkich CB- mobilków
i stację bazową CB z polski południowej słyszaną przed Sv Rokem oraz bazówkę z Białegostoku słyszaną niedaleko GRAZ

paolooo napisał(a):ja wyjechałem z Zadaru o 16 [10 sierpnia] a w Zagrzebiu byłem na 22,30, koszmar, paliwo puszczone w powietrze, stoisz i nawet nie ma sie gdzie wysikać, trzeba przy samochodzie, albo pod skałą.

widzialem ten korek w drodze do Splitu - jesli sie nie myle to strasznie wtedy lalo
pozdro
moto
ps
tez DN

liwan napisał(a):Mnie się czasami udaje zakręt tylko o 180stopni jak czegoś zapomniałem i muszę wrócić. Po co robicie zakręty o 360stopni

21.08 wracalem z Trogiru i tutaj chce podziekowac kierowcy ktoy przez CB dal mi znac z korek na sv rok jest ponad 4 kilometrowej dlugosci, ucieklem na zjezdzie przed tunelem kolo starego mostu maslenica i na Plitvickie jeziora, droga spoko i jechalem a nie stalem a widoki swoja droga ciekaaaaawe

moto napisał(a):

paolooo napisał(a):ja wyjechałem z Zadaru o 16 [10 sierpnia] a w Zagrzebiu byłem na 22,30, koszmar, paliwo puszczone w powietrze, stoisz i nawet nie ma sie gdzie wysikać, trzeba przy samochodzie, albo pod skałą.

widzialem ten korek w drodze do Splitu - jesli sie nie myle to strasznie wtedy lalo
pozdro
moto
ps
tez DN

zgadza sie, jechalem 10 i za sv rok myslalem ze zwariuje, sciana deszczu, pozdrawiam CBkow pytalem was o pogode i droge na Split.dzieki!!

[quote="zgadza sie, jechalem 10 i za sv rok myslalem ze zwariuje, sciana deszczu, pozdrawiam CBkow pytalem was o pogode i droge na Split.dzieki!![/quote]
a czy przypadkiem nie jechales Dubrovnika (zjechalismy razem do Primosten) ?