Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Prośba o radę, jutro (niedziela) ok 04.00 rano będę wjeżdżał do Cro od strony Ptuj jechać na Gornji Macelj czy kierować się na Cvetlin.
Pierwszy raz w weekend będę wjeżdżał do Cro i zważywszy na porę dnia (lub wczesnego poranka ) wolałbym uniknąć dłuższego postoju na granicy

Jedź normalnie, będzie luz.

mendoza1973 napisał(a):Jedyna rada to być na Lucko o 6 rano...
A jesli nie to radzę poczekać do popołudnia i dopiero wjechać na autostradę - chyba , że lubicie stać w 50 km korku .....
Sobota przed południem na autostradzie w Cro to jest dramat.

Moja rada to wyruszyć w piątek, jechać przez SK i H, a potem jak najdalej się da złapać nocleg już HR, przynajmniej za bramkami w okolicy Zagrzebia, a optymalnie za tunelem sv. Rok, który też lubi się przytykać - kiedy mocno wieje nad morzem, to wprowadzają ograniczenie np. do 60 km/h za tunelem i nagle robi się 30 km korka.
Oczywiście najlepiej jechać poza weekendem.

miszelos napisał(a):Oj, współczuję tym, którzy dziś wybrali tamten kierunek:
hak.hr/info/kamere/

Od rana wszystko stoi...Jakiś totalny paraliż!

To o czym wspominasz to kilka wypadków w różnych miejscach w tym samym czasie na autostradzie w stronę wybrzeża ( w tym jeden na wysokości Ptuj ), analizowałem to bo w środę rano będę w tym miejscu jechał na urlop
Pozdrawiam Jurek

kropi napisał(a):

mendoza1973 napisał(a):Jedyna rada to być na Lucko o 6 rano...
A jesli nie to radzę poczekać do popołudnia i dopiero wjechać na autostradę - chyba , że lubicie stać w 50 km korku .....
Sobota przed południem na autostradzie w Cro to jest dramat.

Moja rada to wyruszyć w piątek, jechać przez SK i H, a potem jak najdalej się da złapać nocleg już HR, przynajmniej za bramkami w okolicy Zagrzebia, a optymalnie za tunelem sv. Rok, który też lubi się przytykać - kiedy mocno wieje nad morzem, to wprowadzają ograniczenie np. do 60 km/h za tunelem i nagle robi się 30 km korka.
Oczywiście najlepiej jechać poza weekendem.

Dziś w okolicach tunelu było bardzo długie zatwardzenie.
W dodatku po Węgierskiej stronie od Budapesztu do granicy z cro 3 wypadki

juras73 napisał(a):

miszelos napisał(a):Oj, współczuję tym, którzy dziś wybrali tamten kierunek:
hak.hr/info/kamere/

Od rana wszystko stoi...Jakiś totalny paraliż!

To o czym wspominasz to kilka wypadków w różnych miejscach w tym samym czasie na autostradzie w stronę wybrzeża ( w tym jeden na wysokości Ptuj ), analizowałem to bo w środę rano będę w tym miejscu jechał na urlop
Pozdrawiam Jurek

Do środy droga daleka a w srodku tygodnia niema takiego ruchu więc powinno być spokojnie , choć wszystko może się zdarzyć .

kodens79 napisał(a):

kropi napisał(a):

mendoza1973 napisał(a):Jedyna rada to być na Lucko o 6 rano...
A jesli nie to radzę poczekać do popołudnia i dopiero wjechać na autostradę - chyba , że lubicie stać w 50 km korku .....
Sobota przed południem na autostradzie w Cro to jest dramat.

Moja rada to wyruszyć w piątek, jechać przez SK i H, a potem jak najdalej się da złapać nocleg już HR, przynajmniej za bramkami w okolicy Zagrzebia, a optymalnie za tunelem sv. Rok, który też lubi się przytykać - kiedy mocno wieje nad morzem, to wprowadzają ograniczenie np. do 60 km/h za tunelem i nagle robi się 30 km korka.
Oczywiście najlepiej jechać poza weekendem.

Dziś w okolicach tunelu było bardzo długie zatwardzenie.
W dodatku po Węgierskiej stronie od Budapesztu do granicy z cro 3 wypadki

przed Zadarem wypadek na wysokości Sveti rok...korek 25 km

Trasa z Katowic do Vodice z piątku (wyjazd ok 18) na sobotę przez
- Czechy ...luz bez problemów nigdzie zatoru na Breclav i na Wiedeń
- Austria - Wiedeń po 22 duży ruch ale bez korków płynnie, potem autostrada można powiedzieć że nawet pusta..dopiero przed Słowenią zwiększony ruch,
- Słowenia objazdem autostrady MLP....i tu w nocy po rozeznaniu (google , dars, hak) kierunek Cvetlin i powrót na autostradę w Chorwacji na drugie bramki (nie te pierwsze za granicą)...korek według dars i pozostałych na dojeździe do granicy (tam gdzie budowa autostrady) dodatkowo dars mówilo o 1,30h oczekiwaniu na wjazd na granicy do Chorwacji.
Droga na Cvetlin ..kręta wąska w sam raz na Tour de France ...ale na przejściu 1 min ...tylko sprawdzenie z budki paszportów..potem droga do autostrady ok..

Lucko...bez problemów 2 min i bilet w ręku....największy ruch w okolicy Zagrzebia i dalej aż do odbicia na E71 ...zderzak w zderzak potem luźniej oczywiście do momentu wypadków...o których już tutaj była mowa

z objazdami prawie 1200 km - 16,5 godziny (prędkość przepisowa parę krótkich postojów i jedno tankowanie oraz dłuższe śniadanie)......teraz to już tylko zimne Karlovacko

pzdr

Witajcie.
Mam pytanko - W piątek (28.07) wyjeżdżam z Bielska Białej. Będę wyjeżdżał koło 23. Chcę przejechać "bezpłatnie" Słowenię. Planuję, że będę na przejściu w Murskiej Srediscie koło 6 rano. Myślę że o tej porze nie powinno być korków na przejściu? I jeszcze jedno pytanko. No w sumie planując wydatki od razu kupiłem także więcej Kun uwzględniając opłaty za autostrady. Myślicie, że jak w sobotę będę koło 7 wjeżdżał na autostradę to jednak lepiej wjechać na tor dla płacących kartą czy o tej porze nie powinno być wielkich kolejek dla płacących gotówką?

encantadoo napisał(a):Witajcie.
Mam pytanko - W piątek (28.07) wyjeżdżam z Bielska Białej. Będę wyjeżdżał koło 23. Chcę przejechać "bezpłatnie" Słowenię. Planuję, że będę na przejściu w Murskiej Srediscie koło 6 rano. Myślę że o tej porze nie powinno być korków na przejściu? I jeszcze jedno pytanko. No w sumie planując wydatki od razu kupiłem także więcej Kun uwzględniając opłaty za autostrady. Myślicie, że jak w sobotę będę koło 7 wjeżdżał na autostradę to jednak lepiej wjechać na tor dla płacących kartą czy o tej porze nie powinno być wielkich kolejek dla płacących gotówką?

Jest wielka szansa że akurat na tym przejściu nie będzie dużo chętnych o 6-ej ale to sobota i nie ma reguły. Ale za to przewidywalnie będziesz około 7:30 - 8:00 w lućko i tu będzie raczej mega korek czy do gotówki czy też do karty.

Jadąc na południe nie ma różnicy czy bramki na kartę czy gotówkowe, bo pobierasz tylko bilet a płacisz na zjeździe. Różnica jest w drodze powrotnej

Można urwać z 10 minut Max jadąc na bramki karciane, bo drogi rozchodzą się kilkaset metrów przed bramkami. Co innego z powrotem bo tam pas do płacenia kartą odbija ze 2 km wcześniej.

@miromir nie zły czas.Ja wyruszam za tydzień z wlkp , też bym chciał uzyskać taki czas:)

"w sobotę będę koło 7 wjeżdżał na autostradę to jednak lepiej wjechać na tor dla płacących kartą czy o tej porze nie powinno być wielkich kolejek dla płacących gotówką?"
Jak będziesz wjeżdżał to co za różnica, tam pobiera się tylko bilecik.

kropi napisał(a):Można urwać z 10 minut Max jadąc na bramki karciane, bo drogi rozchodzą się kilkaset metrów przed bramkami. Co innego z powrotem bo tam pas do płacenia kartą odbija ze 2 km wcześniej.

Blisko 4 km. Można sprawdzić na googlu.
Ponadto str 494 zdjęcie nr 4.