Jakim autkiem do Cro?

Arooo napisał(a):Witam
Chciałem się pochwalić, że szczęśliwie wróciłem z Chorwacji kropkiem.
Miałem pewne obawy, bo to raczej autko miejskie, ale dał radę
Jechało się nawet wygodnie jak na tą klasę auta ( jedynie kierownica twarda i pedał gazu niewygodny na dalszą trasę) Jechaliśmy 3 os dorosłe + 2 dzieci, spalanie 7-8 l benzynki, praktycznie cały czas na klimie.
Dowód




Uploaded with ImageShack.us

szacun WIELKI kolego, ja czym bym nie jechał to zawsze miejsca brak ja się ogarniam z ciuchami kosmetykami tzn. przyborami do golenia w jednej torbie, niestety to jest wynik nie do osiągnięcia dla żonki i to tylko ciuchy, do tego trzeba doliczyć całą masę kremów (na dzień i noc), lakiery, balsamy, suszarki, prostownice do włosów-makabra jakaś i inne wynalazki, do tego buty, czyli do ciuchów dochodzą kolejne 2 torby to już wygrywa ze mną 3:1 ,reszta to graty dziecka plus żarcie i napoje, ale i tak bez boxa nie ma jazdy, a bagażnik może olbrzymem nie jest, ale te 500litrów ma plus ok 400 box więc podziwiam Twój wynik proponuję jakąś odznakę np. "Mistrz Pakowania 2013" przy nicku

barti75 napisał(a):szacun WIELKI kolego, ja czym bym nie jechał to zawsze miejsca brak ja się ogarniam z ciuchami kosmetykami tzn. przyborami do golenia w jednej torbie, niestety to jest wynik nie do osiągnięcia dla żonki i to tylko ciuchy, do tego trzeba doliczyć całą masę kremów (na dzień i noc), lakiery, balsamy, suszarki, prostownice do włosów-makabra jakaś i inne wynalazki, do tego buty, czyli do ciuchów dochodzą kolejne 2 torby to już wygrywa ze mną 3:1 ,reszta to graty dziecka plus żarcie i napoje, ale i tak bez boxa nie ma jazdy, a bagażnik może olbrzymem nie jest, ale te 500litrów ma plus ok 400 box więc podziwiam Twój wynik proponuję jakąś odznakę np. "Mistrz Pakowania 2013" przy nicku

po prostu wysłał klamoty dzień wcześniej kurierką

Eee tam, Fiatem 126p do Chorwacji to jest dopiero wyprawa.

darek1 napisał(a):Eee tam, Fiatem 126p do Chorwacji to jest dopiero wyprawa.

No i na ośle

darek1 napisał(a):Eee tam, Fiatem 126p do Chorwacji to jest dopiero wyprawa.

od razu tam Fiatem 126p, są jeszcze furmanki, a dla hardcorowców zdrowe stawy i dobre buty "hell week" się chowa przy takiej marszrucie

jara napisał(a):

darek1 napisał(a):Eee tam, Fiatem 126p do Chorwacji to jest dopiero wyprawa.

No i na ośle

O tak na Ośle. To jest dopiero przygoda. W dupie z samochodami. Osioł, arbuzy, rakija, oliwki, wino, dziewuchy i śpiew.

...pieszo!

Niedzwiad napisał(a):
oooooooo...dobry wyczyn kolego

i to w 5 osób ???

To jest Cromaniak

Rowerem pewnie też byś dojechał coś tak czuje

Podoba mi się Twój wyczyn i spalanie niskie jak na benzynkę. Pewnie max 120km/h jechałeś???

Dzięki
Rowerem to może tak, ale w miesiąc bym dojechał.
Cały czas było 130 km/h, oprócz ograniczeń w Austrii i Chorwacji

JackDaniels;) napisał(a):czapki z głów kolego dla pasażerów czerwonej strzały-punciaka tyle kilometrów jak sardynki w puszce nie lada wyczyn

Dzięki za słowa uznania
Wiesz że nawet się nikt nie skarżył
Z przodu jechali panowie.Z tyłu żonka i dwie pociechy.
Sam jestem zdziwiony że nie było tak źle, dlatego wrzuciłem autko na forum.

marcgrzy napisał(a):Podziwiam, podziwiam. Powiedz tylko ile kobiet jechało razem z Tobą? Bo u mnie by to nie przeszło z moją małżonka. Jej kuferek na kosmetyki zajmuje pół bagażnika punciaka ( mniej więcej)
A jaki to silnik ma twój KROPEK?? 1,2 czy 1,4??
Gratulacje

Dzięki za gratulacje
Widać mam bardzo zorganizowaną małżonkę.Jeszcze były dwie dziewczynki, ale one jeszcze się tak nie stroją/kremują/malują/pudrują U mnie była duża kosmetyczka zbiorowa + apteczko-kosmetyczka dla dzieci.
Kropek 1,4

Arooo napisał(a):

Niedzwiad napisał(a):
oooooooo...dobry wyczyn kolego

i to w 5 osób ???

To jest Cromaniak

Rowerem pewnie też byś dojechał coś tak czuje

Podoba mi się Twój wyczyn i spalanie niskie jak na benzynkę. Pewnie max 120km/h jechałeś???

Dzięki
Rowerem to może tak, ale w miesiąc bym dojechał.
Cały czas było 130 km/h, oprócz ograniczeń w Austrii i Chorwacji

To spalanie rewelacja. Az trudno uwierzyc:)

Niedzwiad napisał(a):

Arooo napisał(a):

Niedzwiad napisał(a):
oooooooo...dobry wyczyn kolego

i to w 5 osób ???

To jest Cromaniak

Rowerem pewnie też byś dojechał coś tak czuje

Podoba mi się Twój wyczyn i spalanie niskie jak na benzynkę. Pewnie max 120km/h jechałeś???

Dzięki
Rowerem to może tak, ale w miesiąc bym dojechał.
Cały czas było 130 km/h, oprócz ograniczeń w Austrii i Chorwacji

To spalanie rewelacja. Az trudno uwierzyc:)

Spalanie mierzyłem realnie, czyli zatankowane paliwo przez przejechane kilometry ( komputerom samochodowym nie ufam ) Spalanie w mieście wypada znacznie gorzej

Moj 1.6 w benzynce przy 130km/h spala 12.7 komputer tak pokazuje. bez obciązenia

Niedzwiad napisał(a):

Arooo napisał(a):Witam
Chciałem się pochwalić, że szczęśliwie wróciłem z Chorwacji kropkiem.
Miałem pewne obawy, bo to raczej autko miejskie, ale dał radę
Jechało się nawet wygodnie jak na tą klasę auta ( jedynie kierownica twarda i pedał gazu niewygodny na dalszą trasę) Jechaliśmy 3 os dorosłe + 2 dzieci, spalanie 7-8 l benzynki, praktycznie cały czas na klimie.
Dowód


oooooooo...dobry wyczyn kolego

i to w 5 osób ???

To jest Cromaniak

Rowerem pewnie też byś dojechał coś tak czuje

Podoba mi się Twój wyczyn i spalanie niskie jak na benzynkę. Pewnie max 120km/h jechałeś???

A co dziwnego w takim spalaniu ? Moje 1.4 75 km (ale nie Fiata) przez dwa lata z rzędu spaliło średnio 6,3. Prędkości max 140. Generalnie zgodnie z przepisami.

Niedzwiad napisał(a):Moj 1.6 w benzynce przy 130km/h spala 12.7 komputer tak pokazuje. bez obciązenia

A próbowałeś wrzucić czwórkę albo piątkę
A na poważne to ile w rzeczywistości spala przy takiej prędkości?