Jakich firm mamy aparaty?

Rafał K napisał(a):Może lepiej więc wziąć jakiego olka - E-PL1 ...

Nie lepiej, jak już chce się męczyć z obiektywami, wejść w coś "normalnego", systemowego?
Trochę dołoży i ma C550D z kitem, albo, jeszcze lepiej D5100, też z 18-55 VR.
Albo, taniej (praktycznie w tej samej cenie są) D3000 ze spacerówką 18-105 VR lub z zestawem 18-55 + 55-200.

Miałaby system, dostęp do obiektywów, a jakby się jej spodobało, to sprzeda kity, a poszuka czegoś bardziej podchodzącego.

Z tym micro 4/3 to trochę się ogranicza, a i rynku wtórnego na to raczej nie ma. Będzie skazana na nówki.

Pozdrawiam

weldon napisał(a):...Z tym micro 4/3 to trochę się ogranicza, a i rynku wtórnego na to raczej nie ma. Będzie skazana na nówki...

Przez adapter można śmigać wszystkimi zuiko ze zwykłego 4/3, więc wtórny rynek jak najbardziej wchodzi w grę

Te bezlusterkowce mają przyszłość - jak poprawią im jeszcze AF, powiększą pole krycie wizjera to nie będzie żadnej różnicy na niekorzyść wobec slr ze średniej półki. No i do torebki się to to zmieści, co jest - wbrew pozorom - niebagatelnym argumentem "za"

weldon napisał(a):nie lepiej wejść w coś "normalnego", systemowego?

System to przede wszystkim obiektywy - a zuiko to akurat prima sort.

Rafał K napisał(a):Przez adapter można śmigać wszystkimi zuico ze zwykłego 4/3,

Będzie działał AF?

Rafał K napisał(a):... jak poprawią im jeszcze AF, powiększą pole krycie wizjera ...

Jak poprawią
Ja to porównuję bardziej z kompaktem, który planuję zakupić w bliskiej przyszłości i który również z evilami porównywałem, właśnie ze względu na wielkość.
Niestety ten, który mi się spodobał, nie spełni:

Rafał K napisał(a):...do torebki się to to zmieści

Dzięki


A, jeszcze jedno - przez przypadek dowiedziałem się teraz że taki 70-300 macro, co prawda mam dość ciemny i nie ze stałą przysłoną, bo 3,5-4,5, ale jak dla mnie pewnie starczy, warto w portretach wykorzystać.
Możesz coś o tym powiedzieć?

Powiedzmy że masz rację, tylko jak wygląda np NEX z podpiętą flintą, o ergonomii przez grzeczność nie wspomnę

Rysio napisał(a):Powiedzmy że masz rację, tylko jak wygląda np NEX z podpiętą flintą, o ergonomii przez grzeczność nie wspomnę

To chyba do Rafała?

Ale odpowiem, że NEX z flintą wygląda lepiej, niż ... iPhone z tele

Najpierw o Af z adapterem - bo tu Welduś trafił w sedno

klik

U samego dołu jest tabela obiektywów 4/3 dostosowanych do detekcji kontrastu - tu śmiga wszystko na m4/3 ok

Rychu - a ergonomia zestawu ze 100-400 to jaka jest

Na poważnie - zuiko ma trochę mniejsze średnice p. soczewek - wiadomo czego, więc to wszystko może jako całość całkiem zgrabnie się trzymać w łapce. Trzeba by - jasna sprawa - przed decyzją wziąść i rytualnie pomacać

weldon napisał(a):...Niestety ten, który mi się spodobał, nie spełni:

Rafał K napisał(a):...do torebki się to to zmieści

No - to kup sobie najpierw większą torebkę

weldon napisał(a):...

Rafał K napisał(a):....

Chłopaki, dzięki za rady.
Czytam, szukam i im dłużej to trwa, tym mniej wiem
Tylko kolor bez zmian...

Rafał K napisał(a):...Trzeba by - jasna sprawa - przed decyzją wziąść i rytualnie pomacać

Zrobiłem to. Z nudów wlazłem do FJ w CH jak moja lepsza szukała jakiejś kiecki. Niestety ale tego się nie da trzymać

Rysio napisał(a):Niestety ale tego się nie da trzymać

Ale za to:

Roxi napisał(a):... kolor bez zmian...

Co z moim macro? Da radę to wykorzystać w portrecie?

Moje próby z 50/1.8 okazały się dość żałosne, więc może z tym by mi co wyszło,
tylko liczę na jakieś porady ...

Roxanko - tym naszym gadaniem się za bardzo nie przejmuj. Odezwałem się (nie pytany o radę ) tylko dlatego, że przy zakupie pierwszego zestawu popełnia się zwykle najkosztowniejsze błędy. Jeżeli więc już mamy je popełnić - to najlepiej świadomie

Ze swojego doświadczenia powiem ci, że lepiej jest chyba kupić "ten pierwszy" trochę na wyrost - jak kupowałem swojego pentaxa k100d to chodził mi po głowie nikon d80 - nie wziąłem go bo wydawał mi się za bardzo "zaawansowany" No, i po roku sprzedałem pentaka - za to co utracił na wartości miałbym przyzwoity obiektyw (i tą d80 - kę pewnie do dziś).

Decydując się na aparat wymienną optykę uzyskujesz (w stosunku do tych z optyką niewymienną) możliwość kontroli perspektywy (szeroki kąt), głębi ostrości, także na szerokim, przestrzennym planie (jasne szkła o krótkich ogniskowych), wizjer kryjący cały lub prawie cały kadr, plus - w niektórych przypadkach - manualne ustawienia czasu i przesłony (w niektórych - bo kompakty tę możliwośc nieraz miewają).

Tylko/aż tyle możesz zyskać, za określoną pulę "fenickiego wynalazku" Trzeba to wiedzieć - jako przeciwwagę dla marketingowych sztuczek, które służą do tego, żeby skłonić klienta do wydania dużej kasy najlepiej na byle co

Pzdr

Roxi napisał(a):

weldon napisał(a):...

Rafał K napisał(a):....

Chłopaki, dzięki za rady.
Czytam, szukam i im dłużej to trwa, tym mniej wiem
Tylko kolor bez zmian...

Dla Ciebie to taki.

Co prawda nie robią w kolorze czekoladowym , ale z dodatkową obudową wodoodporny do -45m.

pzdr

Rafał K napisał(a):Decydując się na aparat wymienną optykę uzyskujesz ...

Czyli plusy dodatnie, natomiast niebagatelną rolą są plusy ujemne, które potrafią zniechęcić do fotografowania, zwłaszcza, jeżeli ma to być fotografowanie w szerokim zakresie, a nie specjalistyczne.

Fajne są te wymienne obiektywy, tylko że zazwyczaj kończy się to na poszukiwaniu jakiegoś jednego, uniwersalnego, bo ciągła zmiana to i strata czasu i paprochy na matrycy i worek ze sprzętem i koszty ...

Warto to wiedzieć, ze decydując się na aparat z wymienną optyką lepiej mieć dokładnie sprecyzowane potrzeby i w tym kierunku kompletować zestaw, a nie w kierunku uniwersalności.

Od uniwersalności są kompakty, niektóre dużo lepsze niż kiepskie body z podpiętym kiepskim, jednym, uniwersalnym szkłem :/

longtom napisał(a):Co prawda nie robią w kolorze czekoladowym , ale z dodatkową obudową wodoodporny do -45m.

Do obudowy ładujemy Alfę. Była już na 60m i wyszła cała i zdrowa

weldon napisał(a):... taki 70-300 macro, co prawda mam dość ciemny i nie ze stałą przysłoną, bo 3,5-4,5, ale jak dla mnie pewnie starczy, warto w portretach wykorzystać?

Sorki Welduś, jakoś przeoczyłem powyższe przy skanowaniu.

Pewnie, że warto. Problem może być z dokładnością, powtarzalnością AF (takie zoomy nie są demonami precyzji), a powyżej 200mm wszystkie pomyłki będą widoczne (na 10 strzałów 7 może nadawać się do kosza).

Ponadto tele charakterystycznie spłaszcza perspektywę, a małą głebię ostrości w ciemnych zoomach wyciska się właśnie (trochę sztucznie) długimi ogniskowymi - mnie to w pewnym momencie zaczęło męczyć... Użycie do portretu ogniskowej powyżej 135mm mz musi mieć jakieś szczególne uzasadnienie - najczęściej reportażowo-sytuacyjne.

Piszesz dalej, że masz 50/1.8 - jeżeli trafia, to zdecydowanie trzeba pomęczyć pytona Mozliwości daje to szkiełko bardzo duże.

Jak nie trafia - to, no cóż - masz gustowny przycisk do papieru...