Fatamorgana napisał(a):am1974 napisał(a):Sigma SD15 + Sigma 10-20 mm f/4-5.6 EX DC HSM + Sigma 18-50 mm f/2.8 EX DC Macro + SIGMA 50mm F2.8 EX DG MACRO + Sigma 70-200 mm f/2.8 II EX APO DG Macro HSM + SIGMA EF-500 DG SUPER
zaczynam powoli to ogarniać... i nie żałuję zmiany systemu, wprost przeciwnie...

Sigmiarz!!!

Gatunek wyjątkowo rzadki!
Okaz normalnie...
My tu ankietę o aparatach mamy a ten od razu całą litanię optyki wali...

Aleś tego uzbierał.

Co Twoim zdaniem ma puszka Sigmy czego nie mają inne?

I jeszcze jedno- jak wypada szkło 18-50 f2.8?
Bo to jedno z nielicznych w tej stajni o którym nic nie wiem- a zakres ciekawy, taki odpowiednik Tamcia 17-50...
Witam,
widzę, że są jeszcze tacy co wiedzą, że Sigma nie produkuje tylko obiektywów i lamp błyskowych, ale też aparaty z matrycą Foveon w środku...
Sigma różni się głównie matrycą, która daje doskonałe zdjęcia na niskich czułościach. Ona pozwala bawić się w tradycyjną, wymagającą myślenia, niespieszną fotografię tak jak to robiło się przed kilkudziesięcioma latami na analogach oferując urzekającą kolorystykę zdjęć o ponadprzeciętnej dynamice tonalnej. To był cytat z testu SD15 na optyczne.pl
Nie ma może wielkich rozdzielczości i miliona opcji w menu (po co zresztą), ale są kolory i detal nieporównywalny z niczym innym. Minusem na pewno jest to, że trzeba wiedzieć co się chce uzyskać bo trybów auto tu nie ma...
Nie dla każdego taki aparat, ja się chcę i lubię uczyć, więc mnie to nie przeszkadza...
poniżej dla ciekawych szczegółów technicznych link:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=159 ... ie-cyfrowa
Co można wycisnąć z Foveona pokazuje na swojej stronie ten gość:
http://www.rytterfalk.com/
Kusiła mnie ta Sigma od dawna, musiałem dojrzeć do tematu, następnie od nowa się uczyć, ale stwierdzam, że było warto... Opinie bywają różne, często skrajne - tylko kto miał Sigmę w ręku z tych co tak ją krytykują...???
Ja kocham Sigmę za prostotę obsługi oraz za jakość obrazka, ma swoje wady, ale to wszystko nie ma znaczenia bo liczy się efekt końcowy...
A szklarnię wymieniłem nie bez powodu, bo co znaczy lustrzanka bez obiektywów...?
A Sigma 18-50 mm f/2.8 EX DC Macro to bardzo dobry obiektyw, uniwersalny zastępca kita i naprawdę ostry od "pełnej dziury". Do tego ma okrojone macro 1:3, ale czasami to spokojnie wystarczy i AF prawie się u mnie nie myli, pomijając sytuację kiedy ja coś schrzanię...

Jestem z niego bardzo zadowolony i kupiłem go na Ebay'u za 450 PLN - taki fart...
Jak to mówią na wszystko znajdzie się amator... Co ja zrobię, że taki niszowy lubię być i całe życie pod prąd - z pełną świadomością i konsekwencjami...

To ludzie robią zdjęcia, a aparat ma mi tylko nie przeszkadzać w tym procesie... i tyle albo aż tyle...
Pozdrawiam.
Artur