Jakich firm mamy aparaty?

AnetaA ... może nie doczytałem ale jakie masz w tej chwili pstrykadło. ?

Interseal napisał(a):

AnetaA napisał(a):To może ja jednak zostanę przy swoim..."bele jakim" bo zdjęcia nawet nie najgorsze robi Inaczej to sprzęt będzie super a fotograf do d....

Od kilku tygodni, kiedy kupiłem Canona 400D z Sigmą 18-200mm zadaję sobie to samo pytanie. Na razie jest właśnie dupa i to bez wyraźnego wskazania, czy to sprzęt, czy fotograf , gdyż efekty są barrrdzo różne.
Miałem do tej pory kompakt (mam go zresztą jeszcze) Canona Powershota S50 i jestem bardzo zadowolony.

Stawiam diagnozę ..... jak jesteś typem flegmatyka - wytrzymasz i bedzie OK. Jak jesteś energiczny, taki typ nerwusa - któregoś dnia rozwalisz go młotkiem. ( ..... kupiłem sobie lustro, miało być cudownie a tu taki szajc mi wychodzi ).

woka napisał(a):

Interseal napisał(a):

AnetaA napisał(a):To może ja jednak zostanę przy swoim..."bele jakim" bo zdjęcia nawet nie najgorsze robi Inaczej to sprzęt będzie super a fotograf do d....

Od kilku tygodni, kiedy kupiłem Canona 400D z Sigmą 18-200mm zadaję sobie to samo pytanie. Na razie jest właśnie dupa i to bez wyraźnego wskazania, czy to sprzęt, czy fotograf , gdyż efekty są barrrdzo różne.
Miałem do tej pory kompakt (mam go zresztą jeszcze) Canona Powershota S50 i jestem bardzo zadowolony.

Stawiam diagnozę ..... jak jesteś typem flegmatyka - wytrzymasz i bedzie OK. Jak jesteś energiczny, taki typ nerwusa - któregoś dnia rozwalisz go młotkiem. ( ..... kupiłem sobie lustro, miało być cudownie a tu taki szajc mi wychodzi ).

Zdecydowanie fleeeeeegmatykiem.... będzie OK Pozdraviam.

AnetaA napisał(a):Olympusach-koleżanka kupiła (ok.1000) kompakt, ale ma mnóstwo fajnych funkcji i 18krotny zoom optyczny

Nie żebym kogoś krytykował, ale koleżanka dokonała średnio udanego wyboru. W klasie superzoomów jest kilka pozycji zdecydowanie lepiej wypadających na tle konkurencji, choć do odbitek albumowych jest w miarę oki, do reprodukcji ściennych raczej się nie nada

woka napisał(a):AnetaA ... może nie doczytałem ale jakie masz w tej chwili pstrykadło. ?

To rzeczywiście pstrykadło Fuji E510 i jak to ostatnio określił pan w sklepie fotograficznym- dwa lata temu to był nawet dobry , a prawdę mówiac na moje potrzeby wystarczał

Rysio napisał(a):

AnetaA napisał(a):Olympusach-koleżanka kupiła (ok.1000) kompakt, ale ma mnóstwo fajnych funkcji i 18krotny zoom optyczny

Nie żebym kogoś krytykował, ale koleżanka dokonała średnio udanego wyboru. W klasie superzoomów jest kilka pozycji zdecydowanie lepiej wypadających na tle konkurencji, choć do odbitek albumowych jest w miarę oki, do reprodukcji ściennych raczej się nie nada

Rysiu myślę że możesz krytykować,ale musisz wziąć pod uwagę,że ona to jeszcze gorsza w fotografii niż ja,ja to chociaż mam blade pojęcie, a ona raczej zielone, a poza tym to ich pierwsza cyfrówka,więc na ten pierwszy raz chyba wystarczająco dobra.

I druga rzecz, czy sądzisz że mogę kupić coś takiego? Jakie lepsze są w tej klasie? Czy jednak poważnie rozważyć propozycję Ani, tylko nie wiem, czy zdołam z tego sprzętu zrobić użytek,może coś przejściowego między tymi dwoma?
Nie mogę szaleć, bo muszę jeszcze kupić zmywarkę, bo stara odmówiła współpracy niestety, a reaktywować jej nie będę.

Nie przejrzałem wszystkich wcześniejszych postów - ale chyba mówimy o olku SP550 - a jeśli tak, to nie jest chyba najlepszy wybór w tym przedziale cenowym. Dość dobry test tego aparatu znajduje się tu: http://www.dpreview.com/reviews/olympus ... page18.asp
Nie siedzę zbytnio w hybrydach - raz pobawiłem sie panasem FZ50 i szczerze mówiąc nie przypadł mi zbytnio do gustu (zwłaszcza za taką cenę).
Aneto, na Twoim miejscu przyjrzałbym się hybrydom Fuji - S9600 można teraz kupic za ok 1300 zł, natomiast nowy 18x zoom Fuji S8000 kosztuje ok. 1000 zł (test i sample tu: http://www.dpreview.com/reviews/fujifil ... page17.asp)

pozdrawiam
tomek

AnetaA napisał(a):

woka napisał(a):AnetaA ... może nie doczytałem ale jakie masz w tej chwili pstrykadło. ?

To rzeczywiście pstrykadło Fuji E510 i jak to ostatnio określił pan w sklepie fotograficznym- dwa lata temu to był nawet dobry , a prawdę mówiac na moje potrzeby wystarczał

W stosunku do mojego to Ty masz nowiusieńki. Mój znajdziesz tylko w muzeum ........ ale zdjęcia robi super. Tylko LCD ma tak mały że nic nie widzę ( chyba 1,6 cala ... ale ma wizjer).

Myślę, że na dzień dzisiejszy, wśród hybryd najlepszy poziom prezentuje firma Fuji, z tym że raczej nie patrzyłbym na model który podał Tomek, czyli s8000 a raczej skłaniałbym się do kupna Fuji S9600. Z pełną stanowczością mogę powiedzieć, że to jeden z najlepszych aparatów na dzień dzisiejszy będący pomostem pomiędzy zwykłymi kompaktami i hybrydami a lustrzankami. Obiektyw masz wprawdzie niewymienny i cudów nie osiągniesz, jednak całe sterowanie w tym zmiana ogniskowej a nawet ręczne ostrzenie wygląda analogicznie jak w lustrzankach. Cena obecnie w okolicach 1300 zł, jest w miarę rozsądna. Z drugiej strony jednak patrząc za niewiele większe pieniądze jest do wzięcia Sony A200, gdzie w miarę rozwoju możesz budować system.

Wielkie dzięki Rysiu, myślę,że jak na mnie to i na Fuji cuda bym osiągnęła (w porównaniu z obecnym stanem rzeczy),rzeczywiście cena do przyjęcia i propozycje przedyskutuję z mężem,dzięki

Rysio napisał(a):[...] nie patrzyłbym na model który podał Tomek, czyli s8000 a raczej skłaniałbym się do kupna Fuji S9600. Z pełną stanowczością mogę powiedzieć, że to jeden z najlepszych aparatów na dzień dzisiejszy będący pomostem pomiędzy zwykłymi kompaktami i hybrydami a lustrzankami. [...]

Zgadzam się w 100% - S8000 podrzuciłem tylko jako alternatywny zoom 18x do SP550, natomiast polecam S9600.
A tak w ogóle wybór aparatu to masakra - ja dwa miesiące siedziałem po nocach i czytałem chyba wszystkie możliwe testy i fora, i kiedy zakup był tuż-tuż, to nagle okazywało się, że C jest be, N też be, O to cacy, itd... i tak co dwa dni - rozmowy, czytanie, macanie w MM, opinie znajomych, porady kolegów... codziennie inne Fakt jest taki, że dwa miesiące straciłem bo umknęło mi wiele fantastycznych chwil, które mogłem sfotografować, ale w tym czasie myślałem o sprzęcie

pozdrawiam

Tomku natychmiast poczytałam o tych aparacikach i więcej pozytywów było właśnie o innych modelach a nie o S8000-zoom nie jest decydujący ale warto żeby był stosunkowo duży ... chyba. Na poważnie rozważam propozycję Rysia,tylko trochę sobie o tym jeszcze poczytam i posłucham Waszych uwag i rad.Najpóźniej do wakacji muszę nabyć sprzęt,żeby przed Cro zdążyć go choć trochę rozpracować

tomek99 ... pochwal się , ostatecznie co kupiłeś. i z jakich powodów tzn. co zaważyło na decyzji.

Ja do 2006 roku robiłam fotki Canonem S1 Kiedyś całkiem niezły sprzęt, dziś - mizerota hehe
Wiekszość zdjęć z tego aparatu można sobie obejrzeć na naszej stronce... O! Albo w mojej galerii tu, na forum
Dla znakomitej większości ludków, taki sprzęcik jest wystarczający Więc każdy nowszej generacji będzie chyba lepszy. Zależy tylko jeszcze ILE ma kosztować.
AnetaA: najpierw ustal budżet;)

Anetko, zoomy mają to do siebie, że najczęściej wraz ze wzrostem krotności zooma, wprost proporcjonalnie spada jego jakość, szczególnie na najdłuższych ogniskowych. Dodatkowo musisz wiedzieć, że aby przy 18x uzyskać nieporuszone zdjęcie to musi być i stabilizacja i baaardzo krótki czas użyty. 10-12 razy to już poważna ogniskowa, która przez dłuższy czas była traktowana jako maksymalna, no cóż ... wyścig zbrojeń trwa. Producenci spasowali trochę z pikselami za to poszli w ISO i megazoomy, czymś trzeba przyciągnąć tych którzy wierzą w suche cyferki Przypominam jednak, że Fuji to tylko krok w stronę lustrzanek, kupując np A200, robisz już krok w budowie własnego systemu