Jaki obiektyw do lustrzanki ?

Problem praktycznie zawsze tkwi w body, przynajmniej Sony miewało takie przypadłości. Regulacja w serwisie w Bremen pomagała skutecznie. Dobrze jest też przestrzelić body przed zakupem z jasnymi szkłami. Moja A700 współpracowała z MAF 50/1,4 , CZ 24-70/2,8 a nawet z AF 70-200 mm F2,8 (D) G SSM. Ja testowałem z moją 50/1,4, Sigmą 28-70/2,8 i Sigmą 100-300/4. 100% trafień w punkt pod warunkiem oczywiście że sam w ten punkt trafię co czasem przy 300 mm oczywistym nie jest

W tej kwestii to naprawdę można sie tylko nerwicy nabawić.
Jak kupowałam 50mm, to za wszelką cenę chciałam przetestować ze 3 egzemplarze i wybrać ten najlepszy, żeby nie było żadnych wątpliwości że nie ma ff/bf. To tak po doświadczeniach z Quantarrayem (ale on rozregulował się po prostu - dlatego też 'no more plastic' w zoomach) - już nawet byłam przerażona, że to wina body, ale porównałam z innym obiektywem.

W każdym razie efekt był taki, że tylko zgłupiałam (albo egzemplarze były po prostu równe), bo w pewnym momencie ciężko stwierdzić czy to jeszcze ostrość czy już nie, zwłaszcza na wyświetlaczu aparatu Już go nie testowałam na "drabince" Po co się denerwować

Rysio napisał(a):...Problem praktycznie zawsze tkwi w body, przynajmniej Sony miewało takie przypadłości. Regulacja w serwisie w Bremen pomagała skutecznie...

Problem FF/BF jest nieraz związany z puszką a nieraz ze szkłem (niestety - o ile mi wiadomo - znacznie częściej - dlatego właśnie wymyślono mechanizm kalibracji szkieł w body). W zasadzie to problem dotyczy kontroli jakości produkcji w fabrykach sprzętu foto (przede wszystkim obiektywów)...

W każdym razie kalibracja AF w menu body (w razie potrzeby oddzielna dla różnych szkieł) pozwala uniknąć wysyłki do serwisu, który zresztą skalibruje korpus pod jeden obiektyw, co jest nieco bez sensu. Wtedy bowiem - gdy nabywamy nowe jasne szkło z problemem FF/BF w nim tkwiącym - zaczyna się...

Najlepszym sposobem na uniknięcie tego typu kłopotów jest zatem... nie używanie jasnych szkieł - metodę tą stosuje od dłuższego czasu i chwalę sobie .


PZDR

Mojego Tamrona "trafiłem" za pierwszym podejściem, znajomy za... dziesiątym. Z duszą na ramieniu zmieniałem puszkę, ale i tu okazało się, że jest OK.
To można jakoś przeżyć, ale denerwującym jest fakt, że nawet szkła systemowe potrafią spłatać takiego figla.

volumen napisał(a):Mojego Tamrona "trafiłem" za pierwszym podejściem, znajomy za... dziesiątym...

Volumen, jak będę coś kupował, to pojadę po Ciebie Skoro masz taką łapkę

PZDR

rafał krasoń napisał(a):

volumen napisał(a):Mojego Tamrona "trafiłem" za pierwszym podejściem, znajomy za... dziesiątym...

Volumen, jak będę coś kupował, to pojadę po Ciebie Skoro masz taką łapkę

PZDR

Zapraszam, zapraszam Przy okazji jakiś plener w Pszczynie zrobimy

rafał krasoń napisał(a):
Najlepszym sposobem na uniknięcie tego typu kłopotów jest zatem... nie używanie jasnych szkieł - metodę tą stosuje od dłuższego czasu i chwalę sobie .


PZDR

Ja bym system zmieniła, jakbym miała takie cuda uskuteczniać.
O Sigmie wiadomo nie od dziś, że obiektyw obiektywowi nierówny i trzeba "szukać" swojego egzemplarza. Ale jesli tak samo jest z dedykowanymi obiektywami - radę dadzą w serwisie. Jeśli nie - zmiana systemu, bo takie hocki to badziew. No albo body z justowaniem.

Hmm, ja podkreślam nie jestem znawcą w kwestii sprzętu - to znaczy interesuję się dopiero jak czegoś dla siebie szukam i wtedy podczytuje różne opinie - ale podobno Tamrony są bardzo nierówne. Sigma nie wiem, mam po prostu uraz, choć sama poleciłam Sigmę znajomej , A Tokina była jedna na stanie. Facet powiedział, że następna dostawa będzie po nowym kursie jena, więc dużo drożej, no to przymierzyłam, stwierdziłam że mnie zadawala ta ostrość (zresztą powiedział, że jak by coś to przynieść do nich) i już nie kombinowałam. Jakoś mnie to Made in Japan zachęciło Bo 50tke mam oczywiście China a aparat już sama nie wiem skąd, ale nie Japan
W każdym razie czytając te różne opinie o "trafianiu" w egzemplarz, postanowiłam, że szkieł nie będę kupować przez internet.

Acha, a podobno szkła Nikonowe są bardzo równe, od "Canoniarza" słyszałam tez, że kity robią lepszy do Nikona niż do Canona, więc chyba obiektywna opinia?

BTW: Jakie filtry polecacie do zoomu szerokatnego? Tzn o polar konkretnie mi chodzi. Muszę jeszcze UV nabyć, bo podatne na uszkodzenia to szkiełko...
W ogóle jak wam się polar sprawdza na takim szerokim kącie? Widziałam jakieś takie śmieszne zdjęcia z polarem, gdzie na niebie była granatowa smuga...

Kilka z S10-20 + Marumi

http://picasaweb.google.pl/Ryszard.Mikolaj/ArIOkolice#
i np to
http://picasaweb.google.pl/Ryszard.Miko ... 7863121538
i jeszcze np to
http://picasaweb.google.pl/Ryszard.Miko ... 5218170834

Przy szeroki trzeba niestety uważać bo polar nie zawsze, a w zasadzie najczęściej nie ogarnia całego pola na 10 mm i powstaje wtedy na środku nieba ciemniejsza plama a na rogach jest jaśniej. Generalnie jednak polecam - najlepiej w wersji slim z oczywistych względów

F-uncia napisał(a):...Bo 50tke mam oczywiście China a aparat już sama nie wiem skąd, ale nie Japan ...

Mój D80 jest Made in Taiwan, a kita już nie mam, ale za to mam do niego szkiełko które nabyłem na alledrogo... gdzieś je tu na forum pokazywałem NIKKOR 28-85 f/3.5-4.5 - stal i szkło Made in Japan za 350 zł , a jest to szkiełko przeznaczone do pełnej klatki także pasuje mi też i do F65

F-uncia napisał(a):...
W ogóle jak wam się polar sprawdza na takim szerokim kącie? Widziałam jakieś takie śmieszne zdjęcia z polarem, gdzie na niebie była granatowa smuga...

Czy takie .

Na to nie ma rady. Kwestia szerokości pola widzenia obiektywu, dla każdego jednego kąta padania promieni słonecznych trzeba inaczej ustawić polara więc tutaj nic się polarem nie wskóra

Pozdrav

Leszku, tak o to chodziło, ale ta twoja smuga to malutka

Ja mam zakres 12-24 Więc 10 powiedzmy mnie nie dotyczy
Do jakiej ogniskowej taka smuga może powstawać?

A w ogóle jakiej firmy polecacie filtr polaryzacyjny?

Bo UV to w sumie chyba już wybrałam - HOYA HMC... Dobry będzie? Pytam, bo ja nigdy filtrów nie używałam to się nie znam


W ogóle już się nacięłam, że za dużo promieni słonecznych łapie mi to szkło. Naprawdę trzeba uważać. Do wakacji potrenuję Muszę się na jakiś plener po mieście wybrać, tylko nie ma kiedy Na razie tylko okoliczne lasy opstrykałam

Przypomniało mi się, mój Nikon też tajwański.

Sprawiłem sobie nowe szkiełko
Nikkor 50 1,4 AF-S
Zrobiłem na szybko porównanie z starszą wersję N 50 f1,8

Oba zdjęcia zrobione na samowyzwalaczu + statyw
to samo body, f1,8 ISO200
Obróbka ograniczona do wyostrzania po zmniejszeniu.
Zastanawia mnie skąd taka róznica? Wyglada na przynajmniej + 0,7 EV na korzyść N 50f1,4

Czytałem "gdzieś kiedyś" o pentaxie 70/2.4, że tak naprawdę to szkło ma jasność 2.8 (jest to chyba związane z rzeczywistą przepustowością światła - ale nie upieram się).

Może ten nikkor 50/1.8 ma podobnie Możliwe też, że listki przesłony nie pracują jak należy.

Swoją drogą to 50/1.4 - miodzio.

Arek, tak w ogóle to po Twoich ostatnich zakupach muszę Cię shejtować:

I Hate You!!!!!!!

PZDR

arekwroc napisał(a):Sprawiłem sobie nowe szkiełko
Nikkor 50 1,4 AF-S
Zrobiłem na szybko porównanie z starszą wersję N 50 f1,8

Oba zdjęcia zrobione na samowyzwalaczu + statyw
to samo body, f1,8 ISO200
Obróbka ograniczona do wyostrzania po zmniejszeniu.
Zastanawia mnie skąd taka róznica? Wyglada na przynajmniej + 0,7 EV na korzyść N 50f1,4

Nie wiem dlaczego tak jest. Ciekawe, że zdjęcie z N 1.4 ma czas 1/10 sekundy, a z N 1.8 1/8 sekundy. Różnica niewielka, ale zdjęcie z krótszym czasem jest jaśniejsze.
Z drugiej strony - zdjęcie z N 1.8 wydaje się mieć troszkę większą GO. Ma też chyba ładniejszy bokeh - spójrz na kółeczka na ciemnym tle z lewej strony zdjęcia. W N 1.8 jest regularne kółeczko, w N 1.4 jest spłaszczone.
Ale to już jest aptekarstwo i kwestia gustu;)
Gratuluję zakupu Mi po głowie chodzi N 85mm