Jaki krem z filtrem wziąć ze sobą do Chorwacji???

napisał(a) **majeczka** » 29.05.2007 18:50

maadoox napisał(a):Ponoć najładniej można się opalić smarując się ropą napędzającą diesle:))).

To raczej chyba horror! Spróbuj nawet na pierwszy raz 20 i15 z formułą nawilżająco - kojącą. Dosyć tanio wychodzą zakupione na terenie Niemiec. Zazwyczaj wszystkie są wodoodporne, najwyższej generacji, chronią rownież skórę podczas kąpieli. Te z wyższym filtrem 40 i 30 pozostawiam dla dzieci, ale w zasadzie na 3 - 4 pierwsze dni. Nie zdarzyło się, żebyśmy wrócili spaleni, czy poparzeni. :papa:

napisał(a) **Leon** » 04.06.2007 22:33

filter powirzej 20....
pilnuj zdrowia skuri...opalenizna szwiadczi o braku rozumu :twisted:

napisał(a) **Marcysia** » 05.06.2007 09:07

Z doświadzcenia własnego, a jestem typem o ciemnej karnacji - czarne włosy i oczy- wiem, że nie ma zbyt!!! wysokiego!!!! filtra na chorwackie słoneczko. Lepiej za wysoki niz za niski faktor. W lecie i tak sie opalisz niezależnie od kremów. Nawet tzw blokery to lipa - 60 Vichy - w lipcu pod gołym niebem. Jedziesz na kwatere, czy pod namiot? Bo to tez różnica. I nie zapomnij smarować stóp,

bo bardzo sie moga poparzyć - sa w końcu pod innym kątem niz reszta ciałka....

napisał(a) **marandi** » 05.06.2007 10:54

Wysoki faktor jest ważny, ale podobno ważne jest również to ,żeby pamiętać o "dosmarowywaniu" się co 2godziny.

napisał(a) **Cosmo** » 06.06.2007 14:25

Popieram wypowiedż Marandi. Dodam, że należy się smarować kilka razy i pamiętać o wcześniejszym nasmarowaniu ( ok. 0,5 h) przed wyjściem na słońce. Pamietajcie o szkiełkach na oczy!

napisał(a) **Leszek Skupin** » 06.06.2007 16:03

Filtr 38 i po dwóch tygodniach wyglądałem tak :lol:

To chyba najlepszy przyklad jak "daje" słoneczko w Chorwacji :lol:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 06.06.2007 17:30

Leszek Skupin napisał(a):Filtr 38 i po dwóch tygodniach wyglądałem tak

To chyba najlepszy przyklad jak "daje" słoneczko w Chorwacji

Kurna

Lesiu to od tego faktora tak Ci wyskoczył papieros w ustach :lol:

napisał(a) **Marcysia** » 08.06.2007 08:49

Piotrek_B napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):Filtr 38 i po dwóch tygodniach wyglądałem tak

To chyba najlepszy przyklad jak "daje" słoneczko w Chorwacji

Kurna Lesiu to od tego faktora tak Ci wyskoczył papieros w ustach

no, niexli przyjarany...

napisał(a) **hrehor** » 08.06.2007 09:06

dobry filtr to podstawa ,żona w zeszłym roku troszeczkę sobie pofolgowała i po 2 dniach opalannia smarowałem ją pantenolem środkiem na oparzenia.

napisał(a) **Stela** » 08.06.2007 12:04

krzysiek M. napisał(a):damski temat

a dlaczego damski?

napisał(a) **Stela** » 08.06.2007 12:06

Leon napisał(a):filter powirzej 20....
pilnuj zdrowia skuri...opalenizna szwiadczi o braku rozumu

Leon- zgadzam się w 100%

napisał(a) **darek1** » 13.06.2007 22:56

Najważniejsze wziąść z Polski dużo kremu, najlepiej w rozpylaczu. Raz że są tańsze, a po drugie nasze wyroby są dobre.

No Leszek spaliłeś się nieżle, chyba nie leżałeś plackiem na plaży?. No chyba że w towarzystwie interesujacej obywatelki innego kraju , to rozumiem. Pozdrawiam

napisał(a) **Leszek Skupin** » 14.06.2007 09:40

Ja nie mogę długo leżeć na plaży :lol:

za to dużo taplałem się w Jadranie

. Smarowałem się co wyjście z wody, najpierw suszenie ręczniczkiem oczywiście

. Z patentow plażowych to mógłbym powiedzieć, że przydaje się 5 l bańka (butelka wykorzystana z wody mineralnej :lol:

) słodkiej (kranowej) wody do polewania się, żeby nie dostać porażenia, lub najzwyczajniej w świecie dla ochłody

Pozdrav

napisał(a) **mumin** » 14.06.2007 18:55

Może ja niektórym otworzę oczy. Moc filtra wcale nie mówi o tym, jak bardzo ten krem chroni, tylko jak długo. np. 10 chroni przez godzinke, 30 ok. 2-3 godz. Jeśli chcecie się o tym upewnić, to zapytajcie się w jakieś drogerii czy perfumerii doświadczonej sprzedawczyni. powinna wam o tym powiedziec. (mi taka jedna zobiła wyklad trwający ok. godziny...)

napisał(a) **weSoLuTka** » 15.06.2007 09:42

Ja polecam wziac kilka kremow z roznymi faktorami. My mielismy 50, 18,15 i 5 i przywiezlismy tylko 5

a i tak przyjechalismy zjarani, mimo ze to poczatek czerwca.... :roll: