kaszubskiexpress napisał(a):TYP-mam wrazenie ,ze w koncu trafilem na speca od Czarnogory.W ubieglym roku jechalismy do Dubrovnika przez Sarajevo-Hum (droga nr 20 byla przysypana)Niksic i Trebinje.W przyszly roku natomiast chcielibysmy pojechac Podobna trasa, z ta roznica, ze W Niksicu odbilibysmy na polnoc do Zabijaka a nastepnie kanionem Tary do Mojkovaca i w dol do Podgoricy.Moje pytanie brzmi, czy jadac kanionem Tary, z drogi, ktora na mapie zaznaczono zielonym kolorem(bogata widokowo)widac dno kanionu,chodzi o to, czy mozna napawac oczy widokami z drogi,czy tez nalezy schodzic nizej.Pytam ze wzgledu na male dzieci , ktore beda z nami podrozowac.Dziekuje i pozdrawiam.
Dzięki za miłe słowa ale niestety nie jestem znawcą Czarnogóry. W tym roku byłem tam pierwszy raz, ale starałem się dużo jeździć (wcześniej tylko Chorwacja) i jak widać z poprzednich stron tego postu tak jak ty szukałem dopiero informacji na temat Czarnogóry. Jako że było ich mało (w końcu to jest cro forum a my sie wchrzaniamy z Czarnogóra

) postanowiłem cos napisać po przyjździe co też uczyniłem. Powiem ci że miałem podobny plan - tzn z Podgoricy przez Mojkovac i Zabljak i później przez Durmitor. Jednak ominąłbym Monaster Ostrog, a czas naglił i zdecydowałem że pojadę do Ostrogu a potem z Niksica do Zabljaka, później kanion i z powrotem przez Durmitor i Hum.
Niestety w Żabljaku mieliśmy poważne problemy zdrowotne (na tyle poważne że dzwoniłem nawet do ubezpieczyciela aby organizować transport z Czarnogóry do Polski), ale jak się dowiedzieliśmy że trwałoby to (organizowanie) kilkanascie-kilkadziesiąt godzin, poźniej tyle samo zajęłaby trasa do Polski (może starą wysłużoną ładą kombi bo tylko takie ambulanse tam widziałem) daliśmy chorej poważną dawkę srodków przeciwbólowych, sam zabawiłem się w ambulans i najkrótszą drogą z Zabljaka przez Durmitor, Hum, Sarajevo i Osijek popędziliśmy do kraju.
Tak więc byłem tylko 20 km od Tary ale nie dane mi było kanionu obejrzeć. Wazniejsze było zdrowie.
Z tego co słyszałem od kolegi to droga do Mojkovaca jest rzeczywiscie ładna i widać wiele z samochodu...
Mi pozostaje czekać może do następnego roku, bo jesli bym był w tym roku to miałbyś już stamtąd zdjęcia
Chcesz odbić w Niksicu na Zabljak.... Proponowałbym ci odbić przed Pluzine na Trse i dotrzeć przez Durmitor do Zabljaka. Czasowo będzie na pewno krócej. Przez Niksic jest 170 km i myśle że zejdzie co najmniej 4-5 godzin. Przez Durmitor bedziesz miał ok 100 km bliżej i w 3-4 godziny powinieneś się wyrobić. Choć jest tak pięknie że trzeba się zatrzymywać, wysiadać z samochodu i podziwiać. A wyjeżdzając w stronę Trsy jeszcze pooglądasz jez Pivsko z góry (ale swojska nazwa

)
Jedyne utrudnienie to te 19 km szutrem, bo poza tym równiutki asfalt zarówno przez Trse i pare km za nią jak i później ostatnie 10 km przed Zabljakiem.
Ale tak jak już wspomniałem środkowa częsć trasy Niksic - Zabljak jest w opłakanym stanie. Wąska i wyboista, więc szybciej niż 40 też nie pojedziesz. Z Niksica jest super szeroka droga przez kilkanascie kilometrów,cały czas powoli pod górkę, później zjazd serpentynami do Savnika a za Savnikiem droga jest już bardzo wąska, kręta i dziurawa. Dopiero kilka km przed Zabljakiem się wypłaszcza i prostuje.
Jesli mimo wszystko się zdecydujesz przez Niksic to może zaryzykuj i omin ten najgorszy odcinek - za Savnikiem jakis 1-2 km bedzie małe rozwidlenie dróg - zarówno w lewo jak i w prawo będzie drogowskaz ZABLJAK. "Normalna" droga, którą ja pojechałem prowadzi w lewo (za bardzo nie ma tam kogo zapytać

) ale jeśli bede tam jechał ponownie to pojadę w prawo - przez (o ile sie nie myle) BOAN. Wg mojej mapy (Crna Gora 1:370000) jest ona tylko 3 km dłuższa, ale zauważyłem że własnie te 20 km do połączenia obu dróg było najgorsze jeśli chodzi o nawierzchnie. Jak drogi znów się połączyły poprawiło się. Oczywiście nie wiem jaka jest tamta droga przez Boan, ale może przetrzyj szlaki

i daj znać czy da się tamtędy jechać.
Przepraszam ze sie tak rozpisałem, ale dalej mam przed oczami te piękne trasy