Grane w Igrane - 2015

napisał(a) **monika313** » 03.08.2015 20:02

Witam, witam wszystkich

napisał(a) **monika313** » 03.08.2015 20:06

endi1975 napisał(a):Ja będę w Igrane już za 11 dni w tym budynku po prawej z Twojego okna.
Pozdrów Macana super gościu.

Straszy Pan ale bardzo sympatyczny, na dzień dobry poczęstował nas Karlovacko ALE nie takim jak w Studencaku tylko etykieta była zielona, bardzo dobre pivko

i winem swoim też bardzo dobre i na odjezdne dał nam buteleczkę winka :lol:

degustacja była po powrocie ale tylko po łyczku to zostawię na depresję pourlopową :?:

napisał(a) **monika313** » 03.08.2015 20:08

zbychn napisał(a):Jestem i ja za 14 dni, nawet bardzo blisko bo celem są Drasnice

Byłam

ale tylko przejazdem bo auta nie było gdzie zaparkować

ale objechałam je ... małe ładne

napisał(a) **endi1975** » 03.08.2015 20:13

Ten starszy Pan to teść Macana. Nas witał ten młodszy i nie karlovacko, ale swojską rakiją. Po 15 godzinach jazdy, szukaniu apartamentu w 40 st. upale rakija zrobiła swoje

napisał(a) **monika313** » 03.08.2015 20:37

Co było dalej ??
A dalej było fajnie

Wieczorem była degustacja ... co prawda my nie przepadamy za bardzo za mulami, krewetkami, ale smakowały nam szprotki smażone na głębokim oleju i ziemniaki z octem i olejem ... chyba

. Każdy coś znajdzie dla siebie

Można też było wybrać sobie rybkę ...

Następny dzień plażing, loding, ożujsking, karlovacking i nie wiem jak to odmienić ale sółńcing

napisał(a) **monika313** » 03.08.2015 20:45

endi1975 napisał(a):Ten starszy Pan to teść Macana. Nas witał ten młodszy i nie karlovacko, ale swojską rakiją. Po 15 godzinach jazdy, szukaniu apartamentu w 40 st. upale rakija zrobiła swoje

Nam też proponował rakiję ale wybraliśmy winko i pivo

Jakbym wypiła rakiję to bym chyba nie wstała

tak było gorąco :roll:

a mąż to raczej piwny jest

napisał(a) **monika313** » 03.08.2015 20:49

Następny dzionek to MAKARSKA

napisał(a) **moniolla** » 03.08.2015 21:06

Dosiadłam i ja....... sentymentalnie oglądam fotki z igrane.....
Ta mała mieścinka ma w sobie wielką moc...... mimo zauroczenia tegoroczną makarską powróciłabym z chęcią do spokojnego i cichego igrane...
Oczekuję ciągu dalszego:-D

napisał(a) **Magdalena S.** » 04.08.2015 12:03

Igrane to wspaniała, klimatyczna mieścinka.
Nie może mnie tu zabraknąć

napisał(a) **GOLDEN** » 04.08.2015 12:22

monika313 napisał(a):Następny dzionek to MAKARSKA

Cześć Monika.

No to czekamy na ta świecącą pustkami Makarską. :wink:

napisał(a) **renatalato** » 04.08.2015 12:26

Jestem i chętnie popatrzę

napisał(a) **monika313** » 04.08.2015 13:58

23.07.2015 wybieramy się do Marskiej.
Mąż niezbyt chętnie za to ja bardzo

w końcu zobaczę tą miejscowość która ta piękna, cudna i nagie kobiety tam są

o cholera 11sto latek z nami będzie eeeeeeeee tam przecież już ma przyrodę w szkole :lol:

To się pakujemy stroje, buty, ręczniki, picie ..... i jest cała torba.

Pewnie się wykapiemy, poleżymy, uuuuu fajowo będzie :papa:

napisał(a) **monika313** » 04.08.2015 14:08

Jedziemy i podziwiamy Podgora, Tucepi, piekne plaże w dole .... i jest Makarska.
- To gdzie teraz zono ?
- No nie wiem mężu ....... Ty prowadzisz :lol:

zjedź w lewo tam jest plaża ...
- A gdzie zaparkować ? :mrgreen:

- Jedź, jedź coś się znajdzie .... o jest P jak parking :mrgreen:

Nie drogo 8kn/h ale zostajemy.
,,Gratów,, nie bierzemy bo nie wiemy gdzie jesteśmy

idziemy zwiedzać :wink:

Idziemy i podziwiamy

Jest i ONA z NIM ... kobieta i nie naga .... ponoć trzeba musnąć aby mieć szczęście :lol:

napisał(a) **monika313** » 04.08.2015 14:20

Gorąco ale doszliśmy do plaży ............
O matko jak dobrze, że mieszkamy w Igrane

Przecież nie ma gdzie ręcznika rozłożyć .... jednego nawet malutkiego takiego do rąk :roll:

Ale dziecko na wodnym miasteczku poskakać musi :lol:

- potem się dowiedziałam, że to okrągłe to UFO

napisał(a) **moniolla** » 04.08.2015 15:04

pięęęęęęknie..... i w Igrane i w makarskiej..... akurat trafiliście na najbardziej obleganą plażę.... 10 minut dalej jest już spokojniej

a pomnik turystów ....hhhmmmm widać ile ludzi muska turystkę i gdzie....,aż jej się biust wytarł

jakoś turysty nikt nigdzie nie dotyka bo nie ucierpiały kolory