Góry w Rumuni i nie tylko

napisał(a) **wajheczka** » 10.11.2020 21:54

w końcu dochodzimy do jeziorka kończą się duże kamyrdole pod nogami , kończą się widoki strzelistych i poszarpanych skał

napisał(a) **wajheczka** » 11.11.2020 11:46

napisał(a) **wajheczka** » 11.11.2020 14:06

napisał(a) **wajheczka** » 11.11.2020 14:18

W sumie przedreptaliśmy dzisiaj 18 km może nie jest to dużo ale biorąc pod uwagę ze wychodzi się i schodzi się i tak parę razy plus miejscami szlak biegnie po głazach to ten szlak daje się odczuć w nogach. Czasowo było ponad 12 godzin.

napisał(a) **wajheczka** » 12.11.2020 19:02

Dzień czwarty jeziora Bâlea oraz posiadłość Drakuli
Dzisiaj dzień luźny

bo jutro będzie Moldoveanu w jeden dzień więc trzeba być we formie.

Rano jedziemy na przełęcz koło jeziora wejdziemy tam na jakąś górkę , potem jedziemy zobaczyć na zamek koło zapory.

napisał(a) **wajheczka** » 12.11.2020 19:05

napisał(a) **wajheczka** » 15.11.2020 16:07

Od samego jeziora podejście jest bardzo strome , wychodzimy na przełęcz i decydujemy się wejść na Lezerul Caprei 2414 m a jak się uda to obejdziemy tunel do okola i zejdziemy z drugiej strony.

napisał(a) **wajheczka** » 15.11.2020 21:30

napisał(a) **wajheczka** » 17.11.2020 22:01

napisał(a) **piotrf** » 19.11.2020 21:33

Przypomniałeś mi te strony

, dziękuję . Sprawdziłem w fotkach i okazało się , że Hrabia Drakula gościł nas w 2011 roku , a na powitanie przed górnym zamkiem ( albo ku przestrodze :wink:

) stały dwa słupy z nanizanymi na nie truposzami . . .
Pięknie tam , a pogodę mieliście jak rybie oko .

Czekam na c.d.

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **wajheczka** » 25.11.2020 21:40

myśmy tam byli tylko myślami bo się okazało ze zamknięte :oops: