Gorące Clearwater Beach na Florydzie,Chicago i NY 2009

Ja też licznik podkręciłam - i co dalej?

Obiecuje że dziś pojawią się kolejne zdjęcia.
Dzięki za doping

U mnie słowo droższe pieniędzy więc jak obiecałem dziś kolejna porcja zdjęć.
Dzisiejszym tematem są samochody i domy.
Wiadomo że amerykańska motoryzacja słynie z dziwactw i postaram się to Wam pokazać.
Zaczne chronologicznie.Na lotnisku w Tampie z premedytacją wpakowałem się do Jeepa Grand Cherokee ponieważ przez jakiś czas myślałem o jego zakupie.I na takim myśleniu się skończyło bo auto mnie rozczarowało.Mimo że zewnętrznie prezentuje się fajnie-rzecz gustu oczywiście-to wnętrze co najmniej kiepskie.
Oto Jeep o którym mowa.
Zdjęcie nienajlepsze,jak auto





Po drodze do Gem Tower Motel zobaczyliśmy warsztat tuningujący-w większości Jeepy ale inne marki też sie zdarzały




Tutaj ten sam warsztat,zdjęcia kolegi z innej strony,innego dnia








Kolejna maszyna-Ford Mustang








Z kolejną maszyną mam problem-bo na pierwszy rzut oka Porsche ale czy na pewno?Może ktoś mi pomoże





To nie jest jakaś super maszyna ale u nas to Mercedes Sprinter ale nie w Stanach.U nich to Dodge Sprinter





Dwa kolejne zdjęcia to Ford seria F

Pierwszy to model F250





Drugi to model F150




Auta tej serii przez kilkadziesiąt lat znajdowały się na 1 miejscu sprzedaży spośród aut wszystkich kategorii


Nie tylko u nas Tiry zajmują na drodze sporo miejsca





Jeden z dowodów że mają hopla na punkcie przyczep kempingowych i kamperów





U nas sie tak lawet nie wykorzystuje





No to teraz część o domach.Chociaż i tu elementy motoryzacyjne się pojawią.
Nie jestem architektem żeby się podniecać czy kompletnie kwestionować domy na Florydzie.Ot,materiał poglądowy jak tam ludzie mieszkają


























Nie komentowałem zdjęć z domami bo i co tu komentować
To by był koniec tego odcinka.
Pozdrawiam

Na F150 nie mogłem się napatrzeć:). Lada moment wrzucę foty z kubańskich ulic.

MRK napisał(a):Na F150 nie mogłem się napatrzeć:). Lada moment wrzucę foty z kubańskich ulic.

Mnie też sie podoba ten model

Czekam na Twoje zdjęcia-masz może zdjęcia kubanek zwijających cygara na udach?

Chyba zmusiłeś mnie do skanowania fotek z końca lat osiemdziesiątych

Ta "Z"-ka , to prawdopodobnie Nissan Z - 300 ( może inny , z silnikami 1.8 do 2.4 ) , bez tego dziwnego przodka wyglądał znacznie lepiej
Miałem okazję takim cackiem pojeździć troszkę . . .

W Wyoming zatrzymał mnie Highway Patrol , sprawdzając , czy wszystko O.K. , po tym jak zatrzymałem się w strefie ciągłej linii ( za potrzebą ) na zupełnym pustkowiu . Oficer używał najnowszej ( wówczas ) wersji Forda Mustanga - zrobiło to na mnie ogromne wrażenie , bo potężny Dodge Ram którym jechałem ( z silnikiem V-8 o poj. 5,7 l ) był przy nim jak . . . taczka
Z dumą policjant opowiadał mi o podwójnej sprężarce , dzięki której posiadacze samochodów Porsche nie czuli się wcale komfortowo


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):Chyba zmusiłeś mnie do skanowania fotek z końca lat osiemdziesiątych

Ta "Z"-ka , to prawdopodobnie Nissan Z - 300 ( może inny , z silnikami 1.8 do 2.4 ) , bez tego dziwnego przodka wyglądał znacznie lepiej
Miałem okazję takim cackiem pojeździć troszkę . . .

W Wyoming zatrzymał mnie Highway Patrol , sprawdzając , czy wszystko O.K. , po tym jak zatrzymałem się w strefie ciągłej linii ( za potrzebą ) na zupełnym pustkowiu . Oficer używał najnowszej ( wówczas ) wersji Forda Mustanga - zrobiło to na mnie ogromne wrażenie , bo potężny Dodge Ram którym jechałem ( z silnikiem V-8 o poj. 5,7 l ) był przy nim jak . . . taczka
Z dumą policjant opowiadał mi o podwójnej sprężarce , dzięki której posiadacze samochodów Porsche nie czuli się wcale komfortowo


Pozdrawiam
Piotr

Najpierw pomyślałem:Nissan?W życiu! Ale przecież nie będę się kłócił bom za młody to sobie wygooglowałem tego Nissana Z 300.Okazało się że to raczej Nissan 300ZX.No i na początku było po mojemu-to nie może być Nissan 300ZX bo ten nie ma okrągłych świateł.Aż tu nagle znalazłem zdjęcie Nissana 300ZX z 1982 roku.Później się okazało że to Nissan 280ZX a w zasadzie Datsun 280ZX.

No i prosze bardzo





to może być ten-po kilku przeróbkach






Co do Forda F150.Faktycznie na żywo robią wrażenie.
Link do jego strony www http://www.ford.com/trucks/f150/

Panie Piotrze dziękuje za pomoc w rozwiązaniu zagadki

ziutt napisał(a):

MRK napisał(a):Na F150 nie mogłem się napatrzeć:). Lada moment wrzucę foty z kubańskich ulic.

Mnie też sie podoba ten model

Czekam na Twoje zdjęcia-masz może zdjęcia kubanek zwijających cygara na udach?

Hehe, nie... Niestety nie udało mi się dotrzeć do Hawany. Przypuszczam, że materiał zdjęciowy z tego miasta byłby najciekawszy.

Rozmaitości

Tak postanowiłem nazwać ten rozdział.Pojawią się zdjęcia niepasujące do wcześniejszych rozdziałów lub zdjęcia które zapomniałem dołączyć

Kilka zdjęć z celu naszego wyjazdu.
Tak wyglądała od środka sala gdzie pracowaliśmy








A tak z zewnątrz





W oczekiwaniu na... no właśnie na kogo oni czekają?





Kilkukrotnie pisałem o nocnym podziwianiu nieba
I żeby nie być gołosłownym kilka zdjęć to dokumentujących.








Medytacja





Dbałość o stan szkła - on ma pusto





Nasze menu





Wersja śniadaniowa





Żeby nie wyszło że tylko spożywaliśmy artykuły płynne to pare zdjęć z wyprawy na......to już za chwile
Nasz cel - zdjęcie zrobione jak widać z samochodu innego dnia niz sama wyprawa





Tu jeszcze dokładnie nie widać co to





Oto on - jego smaczność HOMAR
Jeśli będziecie mieli okazje to polecam spróbować





Ponieważ była to nasza ostatnia wieczerza na Florydzie to postanowiliśmy troch jeszcze pospacerować.
Nocne zdjęcia z plaży







To już ulice Clearwater Beach











I ostatnie zdjęcie Gem Tower Motel





A pisałem już że praca strasznie mnie wyczerpuje





To na tyle dzisiaj.Kolejny rozdział będzie ostatnim z Florydy.Co później?
Zobacze.Chyba powinienem wrócić do tego od czego rozpoczęła sie nasza wyprawa za ocean w 2009 czyli Chicago i NY.Może

Wielkie jabłko i Chicago - ciekawi mnie jak Ci się podobały te dwa wielkie miasta . . . takie przecież różne . . .


Pozdrawiam
Piotr

No to 1-0 dla NY i Chicago
W NY byłem w sumie 3 razy - z pierwszej wizyty mam tylko papierowe zdjęcia więc czeka mnie troche skanowania

Witam ponownie.
Zadecydowałem że następna moja relacja będzie z Edynburga.Myśle że taki przeskok będzie dobry.Inny klimat miasta inna pogoda (byłem tam w styczniu).Do Stanów oczywiście wróce po Edynburgu.
Tymczasem przed nami ostatni odcinek relacji z Florydy.Dajcie mi chwilke.
Może jeszcze dziś późnym wieczorem lub jutro pojawią się zdjęcia.
Pozdrawiam

Witam w ostatnim odcinku relacji z Florydy.
Pamiętam jak dziś jak wyjeżdżaliśmy z ciężkim sercem z Clearwater Beach.
A jednocześnie z nadzieją że jeszcze kiedyś tam wrócimy.Teraz już w innym składzie jeśli wiecie co mam na myśli
Biorąc pod uwagę częstotliwość naszych wcześniejszych wyjazdów za ocean to od roku 2013 spodziewam się kolejnego
Ale do rzeczy.Dzień przed wyjazdem już tak długo nie oglądaliśmy nocnego nieba nad Florydą
Wiedzieliśmy że nasza podróż powrotna będzie długa,z kilkoma przesiadkami.
Tym razem wylatywaliśmy z lotniska z Orlando do Chicago,stamtąd do Frankfurtu,no i w końcu do Katowic.W sumie jakieś 20 godzin.
Najpierw droga do Orlando.2 godziny czyli 110 mil





No to drogę.











Dopiero teraz zauważyłem że zdjęcia zaczynają się od Courtney Campbell Causeway czyli w zasadzie po opuszczeniu już Clearwater.
Kolejne zdjęcia z tej malowniczej drogi.











Na drugim planie zabudowania Tampy.











Przeciwległe pasy drogi międzystanowej 275 znajdują się w pewnym miejscu na różnych poziomach i wygląda to jakby obok siebie stały dwa mosty.








Mijamy siedzibe główną "Shriners Hospitals for Children" znaną jako "The World's Greatest Philanthropy".





Zbliżamy się do centrum Tampy

















Centrum Tampy


























Bardzo żałuję że nie udało nam się zwiedzić Tampy.Po pierwsze że miasto wydaje się całkiem fajne a po drugie to amerykańska mekka muzyki ekstremalnej.Zainteresowani wiedzą o czym mówie


Jedziemy dalej








Zjeżdżamy z autostrady.Ukazuje się nam biały budynek.Na razie nie wiemy co to.








Znika nam na razie z oczu bo najwidoczniej szukamy drogi





No i wszystko jasne

















Szybkie zakupy i jedziemy dalej








A tak cały kompleks Hard Rock wygląda w pełnej okazałości





Znowu widzimy biały budynek a raczej zadaszenie.Dowiadujemy się że to amfiteatr.Całkiem spory.











Jedziemy dalej





Mijamy Walt Disney World Casting Center





Ogromne centrum outletowe-jak to w ameryce





Zjazd do kolejnego centrum rozrywki-w okolicy Orlando jest tego mnóstwo




Mijamy olbrzymie-a jakże - centrum wystawowe - 2 największe w Stanach - to ten budynek który wygląda jak betonowy płot obok którego stoi kompleks Rosen Hotels&Resorts - to te wyższe budynki





Powoli zbliżamy się do lotniska








Już całkiem blisko











Jest i lotnisko











Ostatnie zdjęcie





I to już koniec relacji z Florydy.Floryda była 3 przystankiem podczas tego wyjazdu.Wcześniej było Chicago i Nowy York.Relacja z tych dwóch "tałnów" oczywiście się pojawi.Po małej przerwie na Edynburg
Piszcie co Wam się podoba a co nie.Czego chcecie więcej a czego mniej.Dyskutujcie.Amen.
Pozdrawiam

Linka w tym temacie do następnych relacji...

FUX napisał(a):Linka w tym temacie do następnych relacji...

Oczywiście tak zrobię