napisał(a) damianołódź » 27.05.2012 12:59
Ja Łodzianinem zostałem w 1996 z wyboru, tu skończyłem studia, tu poznałem miłość swojego życia, założyłem rodzinę, i uwierzcie że Łódź potrafi dać szansę, tylko trzeba umieć ją wykorzystać. Ja wykorzystałem...
To miasto ma przedziwną magię...
Chociaż podjęliśmy już z małżonką decyzję o wyprowadzeniu się z Łodzi, zawsze pozostanie w moim sercu...
Pablo, ja jestem od 16 lat po drugiej stronie miasta Łodzi, po tej gdzie od 104 lat bije jej sportowe serce, choć ostatnie 14 lat to "choroba wieńcowa" i niemalże zawał, ale nigdy nie przestanę być kibicem ŁKS, nawet jeśli mój nowy projekt, z którym wiązę się wyprowadzka, będzie w najdalszym krańcu Polski
Wracając do tematu, mój kumpel z Gdańska który też ma bileciki na mecze na PGE Arenie, też kibicuje Włochom. Ma na punkcie włoskiej piłki prawdziwego fioła... Koszulki, gadżety, czasami lata na mecze, działa w jakimś fanclubie AS Roma w Polsce.
Oczywiście jesteśmy normalnymi ludźmi, i żadnych spięć między Nami nie ma, ot lubimy już od czasów studenckich, gdzie oddawaliśmy się namiętnie grze w brydża i erystyce, prowadzić rzeczowe, merytoryczne dysputy na różne tematy...