Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Za miedzą: Žacléř

Czesi byli trzecim narodem po Amerykanach i Rosjanach w kosmosie. Czescy badacze Otto Wichterle i Drahoslav Lim opatentowali w 1963 roku metodę produkcji miękkich soczewek kontaktowych i Czesi uważani są za wynalazców soczewek kontaktowych. Kostka cukru została wynaleziona w czeskiej miejscowości Dačice.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.06.2012 21:21

Nazwa Prachowskie Skały wywiodzi się od wszechobecnego tu skalnego pyłu - po czesku "prach".
Początki piaskowcowych masywów skalnych datuje się na erę mezozoiczną, kiedy obszar ten był zalany morzem. Siły tektoniczne cały ten teren wiele milionów lat później podniosły, a dawne dno morskie rozdzieliło się na szereg samodzielnych płyt, które stały się podstawą licznych formacji skalnych. W wyniku stopniowej erozji powstały fantastyczne skalne miasta - jednym z nich są właśnie Prachovské skaly :) .

Obrazek

W 1637 roku okoliczne włości stały się majątkiem Jindřicha Schlika, jednego z przywódców powstania z 1620 roku i dowódcy pułku morawskich stanów w bitwie pod Białą Górą. Jego bratanek Jáchym Ondřej Schlik został po przegranej bitwie aresztowany, skazany i stracony na Rynku Staromiejskim w Pradze, natomiast Jindřich Schlik wstąpił do służby cesarskiej i uzyskał wysokie stanowisko. W rękach jego potomków Prachovské skály były aż do 1948 roku, kiedy cały majątek rodu Schlików został wywłaszczony.

Obrazek

Zagęszczenie szlaków w Prachowskich Skałach jest spore, więc możliwości samodzielnego ułożenia trasy sparcerowej też jest wiele :) . My zdecydowaliśmy się jednakże na wersję najkrótszą, gdyż ze względów zdrowotnych dwoje z naszej ekipy nie mogło sobie pozwolić na dłuższą wycieczkę po górkach, nawet tak małych. Istniała co prawda taka ewentualność, że rozdzielimy się na dwie grupy i te baby co mogą, zrobią większe kółeczko... Ostatecznie nie zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, wybierając dłuższy wspólny :) relaks po zakończeniu krótkiego spaceru.

Punktów widokowych na małej "żółtej" trasie wielu nie mieliśmy, za to były to te ponoć najlepsze w rejonie Prachowskich Skał.

Obrazek

Początkowo szliśmy łagodną szeroką leśną drogą, wkrótce zaczęły się widoki na wyskokie skalne wieże 8) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.06.2012 22:00

Doszliśmy na rozdroże Točenice.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skręciliśmy prawo, kamiennymi schodami w stronę skał.

Obrazek

Obrazek

Cóż :o zobaczyliśmy?

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 28.06.2012 12:38

dangol napisał(a):Większą ochotę miałam na zjazd do Rovenska pod Trsokami, gdzie w zabytkowej drewnianej dzwonnicy znajdują się tzw. rebelianckie dzwony, "za karę" :roll: odwrócone sercami do góry. <...> A w międzyczasie może pokaże to Wojtek i powie coś więcej na ten temat?

Nawet nie pamiętam, czy w ogóle przejeżdżałem przez Rovensko. A jeśli tak, to się nie zatrzymałem.

W Troskach za parking nie miałem komu zapłacić, ale jakoś to przeżyłem.
Również nie zabolało mnie, że za wejście do Prachowskich Skał też nie trzeba było płacić. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 28.06.2012 14:03

Dzięki temu, było więcej na piwko :wink:.
Gdybyśmy w Prachowskie szli bezpośrednio z Blaty (w sumie nie było daleko, ale jak pisałam - dla niektórych z naszej grupki jednak nie było to wskazane), pewnie też weszlibyśmy w skałki szlakiem bez biletu. Cóż, mieliśmy przez to ze dwa piwka (albo litr niezłego winka) mniej....
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 28.06.2012 14:10

Myśmy podjechali przez Horni Lochov drogą do samego końca. Po pięciu minutach spaceru byliśmy już u stóp Sikmej vezi. A potem zdrowo poszaleliśmy po tych skałkach. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 02.07.2012 09:54

Franz napisał(a): A potem zdrowo poszaleliśmy po tych skałkach. :)


Nie wątpię, że było Wam daleko do naszego emeryckiego tempa...
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 02.07.2012 10:09

Przed nami Myší dira - wąska szczerbina nie dla grubasków :) . Dobrze, że zimą zrzuciłam z siebie troszkę :wink: .

Obrazek

Obrazek

Mysia Dziura miejscami ma szrokość tylko 35 cm, na szczęście w przejsciu dla turystów jest szerzej. Są jednak fragmenty około 60 cm, więc mogą się zdarzyć tacy, którzy :roll: mogliby mieć problem, aby się przecisnąć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wkrótce stanęliśmy na platformie widokowej na Točenice umieszonej przy tzw. Denisovej ścieżce. Wyryto w skale kielich nosi nazwę "Žižkův medailon".

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 02.07.2012 21:17

Po króciutkim podejściu i jeszcze mniejszym odbiciu w bok od żółtego szlaku, znależliśmy się na vyhlídce Českého ráje dawniej zwanej Hraběnčina vyhlídka.

Podziwiamy liczne skalne weże, a w dali dobrze znajome Trosky, majaczy Ještěd... Szczęścliwcy mogą czasem zobaczaczyć także Góry Łużycke i Karkonosze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.07.2012 21:45

dangol napisał(a):Po króciutkim podejściu i jeszcze mniejszym odbiciu w bok od żółtego szlaku, znależliśmy się na vyhlídce Českého ráje dawniej zwanej Hraběnčina vyhlídka.

Pewnie za Kielichem w prawo? Myśmy szli od góry, kierując się na tamten punkt widokowy, ale nas ściągnęło w dół.

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 02.07.2012 22:15

Tak, w prawo
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 03.07.2012 22:44

Obrazek

Przez rozdroże U Buku doszliśmy do Vyhlídki Míru, skąd jest :idea: ponoć najciekaszy widok na skalne miasto Prachovské skaly, w tym na Korytarz Cesarski oraz punkty widokowe Šlik i Všetečka. W oddali przy dobrej widoczności można ujrzeć Mladějov , Trosky, Mužský, Vyskeř, Ještěd, Bezděz, Ralsko i Góry Łużycke.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 04.07.2012 19:02

Na rozdrożu Nad Císařskou chodbou była możliwość pójścia dalej dłuższą trasą (szlak zielony) przez kolejne vyhlídki: Hlaholská, Rumcajsova, Hakenová, Šlikova i Všetečkova. Z wcześneij wspomnianych powodów, tu jednakże zaczęliśmy odwrót, czyli zejście Korytarzem Cesarskim.

Obrazek

Císařská Chodba to największy skalny parów w Prachovskich skałach, nazwany tak na cześć cesarza Franciszka I, którego tędy :roll: niesiono przy okazji jego wizyty w Jičínie w 1813 roku. My musieliśmy na własnych nogach :wink: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 04.07.2012 19:03

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Minęliśmy znajome rozdroże i wróciliśmy do aut...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... a potem pojechaliśmy do Jičina :) .

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 04.07.2012 19:53

Jičín czyli brama do Czeskiego Raju...

Fotka z netu: Obrazek

Obrazek

Jiczyn ma dzieje sięgające epoki kamiennej i epoki brązu, ale o czasach aż tak starych pisać nie będę, gdyż śladów tamtych czasów nie szukaliśmy :wink: .
Pierwsza wzmianka o królewskim mieście pochodzi z 1293 roku. Rozwój miasta nastąpił głównie pod panowaniem frydlandskiego wojewody Albrechta Wacława Euzebiusza z Valdštejna, który osiadł tu po bitwie pod Białą Górą.
W 1813 roku cesarz Franciszek I został zaproszony przez Ferdynanda z Trauttmansdorffu na zamek do Jičína, aby wraz z carem Aleksandrem I i królem pruskim Fryderykiem Wilhelmem III przygotować wspólny plan przeciwko Napoleonowi.
Podczas wojny prusko-austriackiej w okolicy Jiczyna w 1866 roku rozegrała się bitwa będąca punktem zwrotnym toczącej się wojny.

Widok starówki przed pożarem miasta w 1681 r.:

Obrazek

Zaparkowaliśmy w jednej z bocznych uliczek w pobliżu rynku i ruszyliśmy na Valdštejnovo náměstí znane z unikalnego zespołu domów z podcieniami. Głównie renesansowych, tylko część domów pochodzi z okresu wczesnego baroku. Do niektórych z nich dobudowano w połowie XIX wieku drugie piętro.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rynek zobaczyliliśmy dokładniej nieco później, gdyż zbierało się na :roll: ulewę, a tę woleliśmy przeczekać gdzieś pod daszkiem :) .

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.07.2012 20:02

dangol napisał(a):Jičín czyli brama do Czeskiego Raju...

Ale pusto!
Myśmy mieli mnóstwo straganów poustawianych. Targ zieleniny miał miejsce.

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czechy - Česko

cron
Za miedzą: Žacléř - strona 45
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone