Espresso

chesjowisz napisał(a):

Plumek napisał(a):
Sztuczne jajka Petris - to jajka w proszku.

Petris czy Ty przed nami coś ukrywasz?
P.S
Najlepsza espresso jest na placu Pigalle .Hasło; nestcafe.Odzew; sztuczne jajka Petris.

Jeżeli Plumek o tym wie,wiec nie jest to zadna tajemnica.

petris napisał(a):

chesjowisz napisał(a):

Plumek napisał(a):
Sztuczne jajka Petris - to jajka w proszku.

Petris czy Ty przed nami coś ukrywasz?
P.S
Najlepsza espresso jest na placu Pigalle .Hasło; nestcafe.Odzew; sztuczne jajka Petris.

Jeżeli Plumek o tym wie,wiec nie jest to zadna tajemnica.

Kawa stygnie - pomyslał Stirlitz. - Gestapo i tak nie dojdzie kto zabił porucznika Kawę.

Piłem espresso w Chorwacji, zupelnie przyzwoite, ale nie należy porownywać go z paletą kaw jakie można dostać we Włoszech. Włosi są fanami kawy. Dla nich rodzaj kawy określa pora dnia. Inną piją rano, inną w południe, inną wieczorem. ZAsadniczo przeciętny Włoch wypija kilka kaw dziennie, a jakość kawy którą można kupić w sklepie jest świetna.
Ja również jestem goracym entuzjastą espresso, wykorzystuję do tego ekspres ciśnieniowy automat Rowenty, prosty, dość tani, ale dobrego capucino nie da sie osiągnąć. Uważam, że jakość kawy głównie zależy od jej rodzaju i czy była zmielona bezpośrednio przed parzeniem.

Pozdrawiam. Grzegorz.

Jak wiadomo kawa musi byc czarna ,goraca i podana do łózka.
A odnosnie jajek petris.....przepraszam sztucznych, co to koniec dyskusjii ???:wink: a tak ładnie sie zapowiadało
Nie tylko ty zauwazyłes ,moja rodzinka juz wczesniej smiała sie z tego lapsussu
Ale jestes dobry w te klocki ...

[quote="petris"]Jak wiadomo kawa musi byc czarna ,goraca i podana do łózka.


Ja bym jeszcze dodał mały koniaczek, tak dla pobudzenia organizmu do pracy (taką kawkę często pijemy rano w niedzielę na działce-wiem,że nie jadę nigdzie autem).

maciek1956 napisał(a):

petris napisał(a):Jak wiadomo kawa musi byc czarna ,goraca i podana do łózka.


Ja bym jeszcze dodał mały koniaczek, tak dla pobudzenia organizmu do pracy (taką kawkę często pijemy rano w niedzielę na działce-wiem,że nie jadę nigdzie autem).

kawa ,koniaczek ,pobudzenie organizmu czarna i gorąca podana do łóżka, a sztuczne jajka na nocnym stoliku leżą

chesjowisz napisał(a):

maciek1956 napisał(a):

petris napisał(a):Jak wiadomo kawa musi byc czarna ,goraca i podana do łózka.


Ja bym jeszcze dodał mały koniaczek, tak dla pobudzenia organizmu do pracy (taką kawkę często pijemy rano w niedzielę na działce-wiem,że nie jadę nigdzie autem).

kawa ,koniaczek ,pobudzenie organizmu czarna i gorąca podana do łóżka, a sztuczne jajka na nocnym stoliku leżą

Jeszcze troche, Wielkanoc ,beda wisiec na firankach ,ku ozdobie mieszkania,ale nie w proszku.

mama_Kapiszonka napisał(a):http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domowy/5,69706,3828527.html?i=1

chyba czas na przerwę...kawową

Sorki znow za poprawiacza robię
Jaaasne aleś mi smaka narobiła ... mniam, a ja sobie tutaj nie mogę kawy zrobić, nawet zwykłej rozpuszczalnej

W takim temacie moge śmiało powiedzieć, że najlepszą kawę do tej pory piłem w Rovinji, w okolicach portu. Espresso z jakimś alkoholem (nazwy nie pamietam - to juz 7 lat mineło) ale była zaje... ups!
Bardzo dobra była

Ja lubie "grecke cappucino"(moj wynalazek)
robi sie tak:
do filizanki daje troche cukru(melasa-ciemny cukier) i mleka od soji-robi piane(na aparatu), potem na te piane nalewam espresso(z aparatu)

bardzo dobry-polecam

Bardzo ciekawa strona wszystko o kawie.
http://www.espresseria.pl/html/kawa_espresso.htm

Smacznego

Tutaj tylko dodam na czym polega genialność zwykłego wloskiego espresso, takiego jakie można dostać w zwykłym barze przy autostradzie. Jest malutkie, niesamowicie gorące o autentycznym zapachu. A co jest jego genialną częścią??
Jeżeli go wypijesz to tak jakbyś dostał pałą po głowie. Olbrzymi kop i wracasz do życia, możesz jechać dalej.
I na tym to polega. Nigdzie indziej nie doświadczyłem podobnego uczucia, a upały włoskiego południa mogą doprowadzić do skrajnej senności.

Pozdrawiam.

Witam Jestem na tym forum dopiero od 2 dni i nie spodziewalem sie tu nie tylko maniakow CRO ale tez dobrego espresso.Po przeczytaniu wszystkich postow podzielam zdanie ze dobra kawa to nie tylko ekspres ale i dobry mlynek ,no i wiadomo kawa,bez tych 3 rzeczy to se neda.GAGGIA CLASIC to jest to ja mam Rowente adagio 180 tzw dobry plastik za rozsadna cene haha ale na poczatek moze byc.Polecam fajna stronke www.caffeprego.pl/ale nie ma to jak wypic espresso w urokliwej kafejce na promenadzie w Hvarze,te waskie uliczki placyki to jest to

A ty czas stanął w miejscu...jak przy dobrym espresso