Dzień dobry

żelazową to ja mam, ale utrata mnie spotyka ...

weldon napisał(a):U mnie gucio nie słoneczko. Pada. Przynajmniej podlewać nie muszę.

Mariusz, tak przy okazji, jak rozpoznać który szparag jest świeży?
A i te zielone to są te "dzikie" z Chorwacji?

Nasze zielone to nie "dzikie", ( czasami mają "dziką" tylko cenę)

"dzikie" są cieńsze ! ...i rosną dziko ... na Istrii często zbierane ! ... wspominałem w relacji (Krśan)

Szparag musi być jędrny, po naciśnięciu ani za twardy , ani za miękki , niepopękana skórka o jednorodnym kolorze, końcówki nie zaschnięte a także nie żółte i nabrzmiałe od moczenia w wodzie, przyjemny zapach ( "łepki" i końcówki szybko gniją i wydają paskudną woń) "Łepek" zwarty , a zielone przylegające listki.

Białe naprawdę prawie białe (kość słoniowa), reszta jak wyżej !

Szparag zielony i biały to ten sam "asparagus" ... tylko w innym czasie kopany/(zrywany)/wycinany.

Oczywiście hodowlany ...to odmian ...hoho ...teraz coraz grubsze, na potrzeby handlowe.

Dzikie to tak cienkie, że nie ma co obierać.

Dzień dobry

Dwa dni mnie z Wami nie było i tyle stron

Trochę chłodno, ale nie pada i słońce jakoś nieśmiało wygląda zza chmurek

mariusz-w napisał(a):

Dzięki. Przesłałem małżonce, może ona coś zrozumie, bo ja tylko kolory rozróżnię

renatalato napisał(a):Trochę chłodno...

Gdzie chłodno? Chyba u ciebie.
U nas zawsze jest gorąco i dlatego, nie warto nas na dłużej zostawiać

weldon napisał(a):

mariusz-w napisał(a):

Dzięki. Przesłałem małżonce, może ona coś zrozumie, bo ja tylko kolory rozróżnię

szparagi

Zapominałem dodać, że muszą być kruche, łatwo się łamać !

weldon napisał(a):Gdzie chłodno? Chyba u ciebie.
U nas zawsze jest gorąco i dlatego, nie warto nas na dłużej zostawiać

Eee, trochę balowałam, takie tam "grylowanie" i tańce na "klepisku" , nogi bolą i tyle

Nie, no wiem że tu z Wami to się można rozgrzać, ale czasami trzeba trochę na powietrze...........jak tańcowałam to mi nawet gorąco było

mariusz-w napisał(a):szparagi

Niestety, nie jestem "piłkarzem polskiego pochodzenia" ...

renatalato napisał(a):Eee, trochę balowałam, takie tam "grylowanie" i tańce na "klepisku" , nogi bolą i tyle

Balowanie jest dozwolone. Marznięcie - nie

weldon napisał(a):

mariusz-w napisał(a):szparagi

Niestety, nie jestem "piłkarzem polskiego pochodzenia" ...

http://translate.google.pl/translate?u= ... ISO-8859-1

... ale potem próbowałem woody...

Już go lubię

... ale dalej nie było gorzej

Zapoznać się z soczystą nadzieję, ...

rdza Asparagus nie jest tak źle Ten jasny, naturalny grzyba tylko pokazuje ...

Świeże szparagi mogą być dobre szczeliny z paznokciem ...

Kocham translatory Faktycznie też spróbuję woody ...

weldon napisał(a):Kocham translatory Faktycznie też spróbuję woody ...

...to jak dział rozrywki.. ale najlepszy to był tekst o fuji (z koreańskiego)

Biorąc pod uwagę, że niewiele rozumiem z książki kucharskiej,
to z tego tłumaczenia kompletnie nic nie zrozumiem.
To zupełnie jak opis sposobów kompresji grafik bitmapowych
oraz metod wektoryzacji grafiki przygotowywanej na potrzeby sita wysłuchiwany przez moją małżonkę

Dzień dobry....

Kawa nie pomaga hm...
A u was tez pada ?.

Dobro jutro Polska.W Poznańu chmurowato-burowato i pachnie na deszcz.Co do szparog w Horwaciji ja iich nie lubim bo som strasznie gożke a te w Polskoj lubym i to bardzie zelone.Te w Horwaciji som stresznie ćenke i gożke na maksa te roszniom na dżikim terenami.Lepsze som Polske

Dzień Dobry
Trochę się odrobiłem to mogę poczytać i popisać. Po fali upałów fajne rześkie powietrze, temp +19st. Fajny wiaterek. Aha już nawet dziś padało, ale tak mało.