Dzień dobry

Joanka23 napisał(a):mówią, że przynajmniej raz w roku przyjmować

Oj, za rzadko można w nerwicę wpaść
A mąż jaki się nerwowy zrobi,dobrze Ci radzę, nie sprawdzaj

Serce w pasy napisał(a):

Joanka23 napisał(a):mówią, że przynajmniej raz w roku przyjmować

Oj, za rzadko można w nerwicę wpaść
A mąż jaki się nerwowy zrobi,dobrze Ci radzę, nie sprawdzaj

Ty się już o mojego męża tak nie martw na tym polu akurat wsparcia mi nie potrzeba

weldon napisał(a):

piotrf napisał(a):A wszyscy namawiają do walki z nałogiem . . .

No ja też namawiam, niszczę ile się da i jako przykład służę ...

I tak trzymaj , jestem z Tobą

piotrf napisał(a):I tak trzymaj , jestem z Tobą

Trzymam, trzymam, swego czasu dojechaliśmy na sylwestra do Bystrej koło Bielska.
Dziewczyny poszły do recepcji, a my ... do bagażnika.
Jeszcze się nam taki austriacki polak trafił. Ten to musiał z gwinta, bo mu mydelniczka nie podchodziła.
Wyobrażacie sobie "szarlotkę" - żubrówke + sok jabłkowy z gwinta"

JAk doszliśmy do recepcji to nas małżonki żałowały, że taki mróz, że aż poczerwienieliśmy na twarzy ...

Gorzej było, jak powąchały ...

Joanka23 napisał(a):Ty się już o mojego męża tak nie martw

Ja nie o męża, a o Ciebie się martwię.

myślałam, że już Ola tu będzie. A ona chyba popłynęła dobrze, że jest w Łodzi...

weldon napisał(a):Gorzej było, jak powąchały ...

Swoją drogą to te cholery mają lepszego nosa od psów Policyjnych!

twister07 napisał(a):myślałąm, że już Ola tu będzie.

No, nie powiem milusio. Też się cieszymy, że jesteś

Serce w pasy napisał(a):Swoją drogą to te cholery mają lepszego nosa od psów Policyjnych!

Przy takim zbliżeniu, to każdy by wyczuł.

Po komunii to się człowiek taki bardziej wylewny robi

Serce w pasy napisał(a):

twister07 napisał(a):myślałam, że już Ola tu będzie.

No, nie powiem milusio. Też się cieszymy, że jesteś

nie marudź! Was mam przez cały dzień, a Olki nie ma od kilku dni- a ciekawa jestem jak jej poszło...



ps. to nie nos... to się nazywa intuicja :D

twister07 napisał(a):

ps. to nie nos... to się nazywa intuicja :D

podczas kataru intuicja słabnie

twister07 napisał(a):ps. to nie nos... to się nazywa intuicja :D

Mąż wraca do domu lekko niewyraźny:
- Piłeś?
- No coś ty, ani kropelki.
- Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się.
- Piłeś ?
- Nie piłem.
- Powiedz Gibraltar.
- No dobra, piłem!

Sadystki

piotrf napisał(a):
podczas kataru intuicja słabnie

eeeeeeeeee ale wzrok pozostaje

twister07 napisał(a):eeeeeeeeee ale wzrok pozostaje

. . . i dotyk , i smak

twister07 napisał(a):

piotrf napisał(a):
podczas kataru intuicja słabnie

eeeeeeeeee ale wzrok pozostaje

Hej Aga ,spakowana jak tam przeprowadzka (chora jesteś że tak z tym katarem do ciebie )

piotrf napisał(a):. . . i dotyk , i smak

Masz na myśli to błoto na kolanach ...?

Każdemu się może zdarzyć