Dzień dobry

maniust napisał(a):W Gdańsku miejscami słońce daje fest.

weldon napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a):W przyszłym roku może święta spędzimy w hotelu.

Złowieszczo zabrzmiało, ale to chyba nie chodzi o problemy dewelopera jak u wspomnianego przez Kiepurze właściciela Żagla?



Święta w hotelu to nie święta.
Tak to co najwyżej okres świąt można spędzić, bo jakoś nie wyobrażam sobie dzielenia jajkiem z recepcjonistką

Tak samo obawiam się, że jakby cię pokojówka potraktowała z rańca wodą, to nie cieszyłbyś się tak, jak moje dziecko na widok mokrej szafy w którą trafiła moja żona próbując oblać Kaśkę

te kiero napisał(a):a w tle leci Dragojević czy coś inszego...

Janusz Bajcer napisał(a):Coś wcześnie u Mariusza ... prije sna

weldon napisał(a):Z patriotycznego obowiązku odnotuję jeszcze, że:

- Jesteśmy krakowską firmą, więc filmy i reklamy kręcimy głównie u nas, Hindusi lubią na przykład wnętrza Teatru Słowackiego. Ale do "Kicka" potrzebny był bardzo miejski krajobraz, z wieżowcami, a tego, jak wiadomo, w Krakowie nie ma. Zaproponowaliśmy Warszawę. Rywalizowaliśmy o ten film z Dublinem i wygraliśmy - Marek Sołek ze studia Film Polska Production

- Nie oszukujmy się, Big Bena ani wieży Eiffla nie mamy. Nikt nie przyjedzie z Indii tylko po to, żeby kręcić film na starówce w Krakowie

Ty to się czepiasz tylko

Skoro Starówkę może mieć Dubrownik (o czym się niedawno dowiedziałem, czytając tekst o plaży na Starówce w Dubrowniku ), może mieć Bombaj, a na nawet świątynie Majów są na Starówce , to czemu nie miałby jej mieć Kraków?

Ja chodzę na stradun nad Jadranem przy Rybakach obejrzeć di Trevi i nikt się mnie jeszcze nie czepnął

Kiepura napisał(a):Nie dość, że rusycyzm

Żaden rusycyzm
Porządne, regionalne, gwarowe określenie konkretnego miejsca.

Tak jak Psie Pole we Wrocławiu czy Łazienki albo pańska skórka w Warszawie albo bajgle w Krakowie i rogal świętego Marcina w Poznaniu czy Fordon w Bydgoszczy czy Widzew w Łodzi.

Jakby kto na Neptuna powiedział Syrenka, albo na Dunaj Wisła, to by się wszyscy śmiali, ale jak na jakieś Stare Miasto mówi się Starówka, to wszystkim się podoba - doszło i do ciebie i chyba będziesz musiał się przyzwyczaić, tym bardziej, że sam mówiłeś, że słoików ci dostatek

Ja to już się spotkałem z określeniem warszawska Starówka i to dopiero jest ekwilibrystyka językowa

weldon napisał(a):

Kiepura napisał(a):Nie dość, że rusycyzm

[color=#800000]Żaden rusycyzm
Porządne, regionalne, gwarowe określenie konkretnego miejsca.

weldon napisał(a):

Jakby kto na Neptuna powiedział Syrenka, albo na Dunaj Wisła, to by się wszyscy śmiali, ale jak na jakieś Stare Miasto mówi się Starówka, to wszystkim się podoba - doszło i do ciebie i chyba będziesz musiał się przyzwyczaić, tym bardziej, że sam mówiłeś, że słoików ci dostatek

Kiepura napisał(a):Ona mówiła o krakowskim Starym Mieście. Ona nic nie myślała, ona po prostu nie ma bladego pojęcia o czym mówi.

Toż wiem

Kiepura napisał(a):ta starówka

Tak dokładnie, to Starówka - określenie konkretnego miejsca w czasie i przestrzeni.

Coś jak Grunwald albo Waterloo - mówisz i wiesz o czym mówisz, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie powie Grunwald na Lenino, a tym bardziej nie będzie tak nazywał każdej napotkanej wsi, tylko dlatego, że mu się nazwa podoba.

Starówka w dodatku to nie jest Stare Miasto, żeby było śmieszniej

Dlatego jeszcze starówkę, z małej, to jestem w stanie przełknąć, ale na Starówkę to mam uczulenie.
A co do regionalizmu, czy może bardziej tej potocznej lub gwarowej nazwy, to prawdziwi warszawiacy, po wojnie, tez bardzo się zżymali i protestowali. Uspokoiło się, jak przyjęto, że co innego Stare Miasto, co innego Nowe Miasto, a co innego Starówka.

Tyle, że to trzeba wiedzieć, ale kto by sobie zaprzątał głowę takimi głupstwami?
Kiedyś na każdy czarny samochód mówiło się Wołga, a na sportowe - datsunszery, a w filmach grał Brusli i jakoś się żyło

Poczekaj, aż się dowiesz, że naszych królów chowano na "polskich Hradczanach" to dopiero będziesz miał zagwozdkę

ASIULA HK napisał(a):Oj tam, oj tam
Trzeba iść z duchem czasów ...i do skrótów myślowych się przyzwyczaić
Jeszcze nie raz będziecie zaskoczeni

weldon napisał(a):Poczekaj, aż się dowiesz, że naszych królów chowano na "polskich Hradczanach" to dopiero będziesz miał zagwozdkę [/color]