Dzień dobry

Arek napisał(a):

Odjeło mi mowę wybaczcie ...

shtriga napisał(a): na górce jest bezproblemowo.

na górce zawsze pod górkę ...niestety
pzdr

shtriga napisał(a):Dzień dobry Państwu Tak tu zaglądam co jakiś czas, ale odzywam się pierwszy raz. No boooo - muszę powiedzieć, że nie można spać spokojnie nawet jak się nie ma rzeki pod nosem Już trzecią dobę potwornie leje w Bielsku. Dach już mi przemaka na moim 4 piętrze. Hmmm. A myślałam, że na górce jest bezproblemowo.
Słońca wszystkim życzę i całusy

Witam:)
Fajnie , że jesteś
Trzymam kciuki , żeby sytuacja sie unormowała to jakieś anomalia . Mam nadzieję , że wszystko wróci do normy
Pozdrawiam

Arek napisał(a):

Serce w pasy napisał(a):

Muliness napisał(a):Pasiasty jak Ci na imię?

Krystyna

ale może serce ma piękne

shtriga napisał(a):

Muliness napisał(a)::D hehehehnie no tak:) Już samo bycie w Łodzi to już pół problemu nie mamy rzeki i same plusy ale ... ma sie poprawic do weekendu:)

Dzień dobry Państwu Tak tu zaglądam co jakiś czas, ale odzywam się pierwszy raz. No boooo - muszę powiedzieć, że nie można spać spokojnie nawet jak się nie ma rzeki pod nosem Już trzecią dobę potwornie leje w Bielsku. Dach już mi przemaka na moim 4 piętrze. Hmmm. A myślałam, że na górce jest bezproblemowo.
Słońca wszystkim życzę i całusy

Trzymaj się ciepło Shtriga, w końcu kiedyś przestanie padać.

hajduczek napisał(a):

Arek napisał(a):

Serce w pasy napisał(a):

Muliness napisał(a):Pasiasty jak Ci na imię?

Krystyna

ale może serce ma piękne

Serce w pasy

shtriga napisał(a):

Muliness napisał(a)::D hehehehnie no tak:) Już samo bycie w Łodzi to już pół problemu nie mamy rzeki i same plusy ale ... ma sie poprawic do weekendu:)

Dzień dobry Państwu Tak tu zaglądam co jakiś czas, ale odzywam się pierwszy raz. No boooo - muszę powiedzieć, że nie można spać spokojnie nawet jak się nie ma rzeki pod nosem Już trzecią dobę potwornie leje w Bielsku. Dach już mi przemaka na moim 4 piętrze. Hmmm. A myślałam, że na górce jest bezproblemowo.
Słońca wszystkim życzę i całusy

Ula, trzym się i nie daj się zalać, buziaki

Leszek - coś Ci podpowiem

weldon napisał(a):

Muliness napisał(a): Nie ma sprawy może być Krysia

Może to ta z reklamy?

Słowo się rzekło Jak Krysia to Krysia;)

hajduczek napisał(a):ale może serce ma piękne

... trzy fakultety, tata prywaciarz, mama w administracji państwowej ...

Ale mówimy o nim czy o niej?

JacYamaha napisał(a):Leszek - coś Ci podpowiem
...

Widziałem... na dzisiejszą pogodę to.... pływałbym w tej piwnicy na plastikach od kserokopiarki

weldon napisał(a):

hajduczek napisał(a):ale może serce ma piękne

... trzy fakultety, tata prywaciarz, mama w administracji państwowej ...

Ale mówimy o nim czy o niej?

o tym czymś z lewej no ale nie ma nic do śmiania....natura bywa okrutna

I dlatego, nie należy przesadzać ...

Nocą otwierają się z hukiem drzwi i do domu wtacza się mąż.
Przewraca się w przedpokoju, wstaje, wpada (to dobre słowo) do kuchni
i zrzuca ze stojącego na kuchence garnka pokrywkę, nabiera garściami zupę,
myje nią twarz potem łapie garnek i wylewa sobie całą jego zawartość na głowę
- Nie możesz sobie po prostu nalać zupy do talerza? - mówi cicho stojąca w progu,
w koszuli nocnej, rozbudzona właśnie żona.
- Kto pijany ku.a? - drze się mąż - Jak ku.a pijany?!

Dzień dobry

Olu jakie pyszności zostawiłaś :)

ja też mam coś dla Ciebie