Dzień dobry

Arek napisał(a):Ja jeżdżę jeszcze na letnim, niby jest do -5 st.C, więc daje radę przy przymrozkach. Może do tego co masz w zbiorniczku sukcesywnie dolewaj zimowego zmniejszając temperaturę zamarzania.

P.S. Koncentrat rozcieńczam.

weldon napisał(a):Jaki spryskiwacz sobie wlać?

kaszubskiexpress napisał(a):Ciepło, ...

Vjetar napisał(a):Koniec z jazdą motocyklem

weldon napisał(a):Jaki koncentrat? Teraz mam pewnie letni z wodą. Jak dolewam trzeci to mi się każe po szybach. Jak będzie mróz to aleję zimowy, a teraz może denaturatu dać trochę?

Arek napisał(a):Wyjątkowy egzemplarz, regularnie "błyszczy" swoimi wypowiedziami. Uśmiechajmy się pobłażliwie

Vjetar napisał(a):Koniec z jazdą motocyklem

Jakiś idiota chwalił się ostatnio i tłumaczył jakie to miłe i bezpieczne jeżdżenie dwieście na godzinę po Warszawie, czym się nawet inni motocykliści oburzyli, więc powiedziałbym, że jest remis

Zresztą u mnie ludzie ledwo, po wielu monitach i protestach, doczekali się wygodnych i prostych dróg dojazdowych, natychmiast zażądali przywrócenia poprzedniego stanu, bo po nocy te drogi zamieniały się w poligony szlifierek

Arek napisał(a):Dużo masz letniego w zbiorniczku ?
Można denaturatu, ale wystarczy dolać zimowego i będzie po kłopocie. A jaki śmigasz benzynką to denaturat zostaw na duże mrozy - wiąże wodę w zbiorniku paliwa.

Już niedużo, a zapowiadają 20 stopni. Deszcz popaduje. Jak wleję teraz letni, to nie zużyje do zimy, jak zacznę jak w zeszłym roku kombinować z zimowym, to będzie się mazać.
Spróbuję z denaturatem i nie będę zalewał całego zbiorniczka, to jak się zrobi zimno wyleję resztę i zaleję mieszanką zimowego. A silnik Otto

marze_na napisał(a):Grzybki czyścimy .