Dzień dobry

Serce w pasy napisał(a):Dzień Dobry Bardzo

A co to jest Rossman?

salon samochodowy .....a jak już tam będziesz i gdyby nie było aut ,to kup przy okazji coś swojej drugiej połówce

to może w to pochmurne przedpołudnie zacznę opisywać...gdzie byłam jak nie było czyli dziś dzika przygoda

zeszły rok.....dokładnie 29 październik =moje imieniny.....byłam w pracy do 23......a grzegorz miał dojechać do mnie do domu........ale nagle przed 23 telefon ...."kita słuchaj czy Bożena (moja koleżanka) pojechała by ze mną przed Miłosław?"....ale po co? ...."ale zadzwonisz do niej?".....ale o co chodzi?...."bo facet potrącił dzika i pomagałem go ściągnąć do rowu....a wiesz ile to mięcha.....można by przywieżć"....ale Grzegorz to raczej nie jest zgodne z prawem..a po drugie to dzik trzeba przebadać........"to się załatwi ,tylko trzeba szybko tam jechać"...........o ludzie co on znów wymyślił ........ale ok.....wyciszyłam się.......dobrze to pojedziemy po tego dzika jak wrócę z pracy.

i wróciłam mażąc o spaniu ,ale jak dzik czeka.....więc tajna misja dziki dzik rozpoczęta..........pojechaliśmy na miejsce.....było ciemno więc trudno było dostrzec miejscówkę zwierzyny jednak po kilku przejazdach w tą i z powrotem ..jest......jakiś wielki cień w rowie.......noto dalej bierzemy -ruszyłam nieświadomie...." czekaj niech przejadą te samochody (hmmm czyli to chyba legalne nie jest).....doszliśmy do dzika...woow....niezła bestia......kły jak sztylety.....jeszcze ciepły....ale teraz ruszyć tą kupę mięcha........no ale przytargaliśmy do samochodu ....dzik z rozwaloną klatą piersiową.....zakrwawiony i wielki .....a bagażnik mały,bo butla lpg ....qurcze nie idzie bydlaka podnieść......"to ja idę do tych gości z tira(stał na awaryjnych niedaleko)".......ta jeszcze mi tego brakuje ,żeby ktoś tu przyszedł i gdzieś doniesie i..........chęć szybkiego powrotu do domu sprawiła ,że zebrałam się w sobie i .....no dawaj jeszczeeee raaaaaaazzzzzzzzzzzzz............uff udałosię.....zmykamy ...

a co teraz z tym dzikiem...."jedziemy do mnie zawołam szwagra i go zrobimy".....acha akuratttt cdn

Ciekawe, czy była kiełbasa z dzika, czy tylko kicha ze wszystkiego, i kłopoty

Dzień dobry.
Pogoda do luftu.

hajduczek napisał(a):

Serce w pasy napisał(a):Dzień Dobry Bardzo

A co to jest Rossman?

salon samochodowy .....a jak już tam będziesz i gdyby nie było aut ,to kup przy okazji coś swojej drugiej połówce

Połówkę to mogę sobie kupić

Leszek Skupin napisał(a): O KURFA Zara doniese mojemu śfagrowi on myśliwym jest

a właśnie.....jak to jest z tym zabieraniem zwierzaka z pobocza ?.....wolno czy nie wolno?.....bo w sumie do tej pory nie wiem .....miałam wtedy zasugerowane ,że robię coś niezgodnego z prawem a czy rzeczywiście tak było? bo może lepiej ja tą opowieść usunę

Leszek Skupin napisał(a): przepis nakładajacy obowiązek na kierowcę do udzielenia pomocy potrąconemu zwierzęciu jak człowiekowi - co prawda nie wiem jak mogłoby się to odbywać, ale ponoć jest coś takiego.... Może mnie ktoś z błędu wyprowadzi

Usta Usta , ha,ha tylko trzeba wozić ze sobą wielki spinacz do nosa i szczęki odpustowe w apteczce

Serce w pasy napisał(a):

hajduczek napisał(a):

Serce w pasy napisał(a):Dzień Dobry Bardzo

A co to jest Rossman?

salon samochodowy .....a jak już tam będziesz i gdyby nie było aut ,to kup przy okazji coś swojej drugiej połówce

Połówkę to mogę sobie kupić

w tym salonie można przecie kupić Ferrari .... i odjazd gwarantowany

Dzień dobry wszystkim , przestało padać .

weldon napisał(a):

... motywem zabójstwa siatkarki Ingrid Visser oraz jej przyjaciela Lodewijka Severeina było nieporozumienie do jakiego doszło podczas biznesowych negocjacji z osobami, które w wyniku różnicy zdań postanowili zamordować holenderską parę.

Kurcze, a są tacy, co mówią, że Polska to dziki kraj

jest bardzo dziki , społeczeństwo zachowuje się tak jak pies spuszczony z łańcucha po 10 latach ...

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

Wreszcie się wypogodziło

Dzień dobry

Zgadza się. Na lotnisku piękna pogoda do latania. Pułap chmur wysoki.