Słoneczna niedziela
.png)
za chwilę obiadek .png)
kukris napisał(a):Słoneczna niedziela
.png)
weldon napisał(a):A to już jutro ma popłynąć?
Znów będą narzekania, tym razem, że ciepło![]()
Dzień dobry
marze_na napisał(a):Dzień dobry.
Mroźno i słonecznie.
Po kawce lecimy na łyżwy.
.png)
Serce w pasy napisał(a):
Przez te mrozy w piecu mi wygasłoSkubany zeżarł podajnik 120kg w 4ry dni. Na szczęście spóźniłem się jakąś godzinę więc nie wychłodziło chałupy.
.png)
auto_gt napisał(a):Mamy tę przewagę nad gaziarzami ,że oni marzną i nie podkręcą bo koło licznika się kręcą
.png)
weldon napisał(a):auto_gt napisał(a):Mamy tę przewagę nad gaziarzami ,że oni marzną i nie podkręcą bo koło licznika się kręcą
W jakim sensie? Mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby mi się gaz ... sam zakręcił![]()
Ja w ogóle miejsca na kotłownię nie tracę. Piecyk sobie w łazience powiesiłem. Prawie go nie widać
auto_gt napisał(a):Serce w pasy napisał(a):
Przez te mrozy w piecu mi wygasłoSkubany zeżarł podajnik 120kg w 4ry dni. Na szczęście spóźniłem się jakąś godzinę więc nie wychłodziło chałupy.
CZE .Serce , ile płaciłeś za worek / tonę ekogroszku ? ja mam taką małą kotłownię ,że nie było miejsca na piec z podajnikiem i znalazłem trochę inne rozwiązanie , chcę porównać zwyczajnie .
Mamy tę przewagę nad gaziarzami ,że oni marzną i nie podkręcą bo koło licznika się kręcą
.png)
Serce w pasy napisał(a):
Tona Ekogroszku u mnie kosztuje 830zł/tona

.png)
Serce w pasy napisał(a):Taaaa, spróbuj zostawić swój na tydzień na ferie? Nie tona a 600-700kg
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko
