Dzień dobry

kaszubskiexpress napisał(a):Ja dostałem skierowanie na początku września ...

Acha ... Ja rzadko korzystam z lekarzy, ale dziewczyny muszą.
Mam jakieś, ale nie wiem jakie, ubezpieczenie rodzinne wykupione i korzystamy.

Ponieważ nie badałem się ze ... lata to stwierdziłem, ze sobie porobię te wszystkie badania okresowe,
a z tym ubezpieczeniem to niemal od ręki poszło.

Przedtem to było trochę niewygodne, bo specjaliści byli rozrzucenie po całej Warszawie,
ale od jakiegoś czasu ci, co nas najbardziej interesowali są albo w Łomiankach, albo tuż przy przystanku metra,
więc nie ma problemów z dostaniem się na badania, czy na leczenie.

Z taka normalna służba zdrowia to miałem ostatnio trochę do czynienia - choćby jak siostra rodziła - to, nie powiem, mile zaskoczony byłem.

Ale, odpukać, od lekarzy to z daleka.

Nawet z rodzonym wujkiem, w razie czego, się rzadko spotykam


Cześć Leszek. A jak twoje zdrówko?

Szalejesz na tym obijaczu bioderek?

Kozulka - brawo

witpol napisał(a):Dzisiaj od nastu lat wreszcie poruszałem się komunikacją miejską ( dosłownie wszystkim włącznie z metrem, SKM i Kolejami Regionalnymi) i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony

O, kurcze, nieźle.

Moje dziecko często tak jeździ: eŁ-ka, metro, autobus lub SKM-ka lub regionalne, potem drugi autobus i abarot, identyczny zestaw w drugą stronę to tż nie narzeka

Dla mnie to czarna magia. Kiedyś pomagałem babce przy wejściu do metra bilet skasować, bo ona tak, jak ja - zmotoryzowana, tylko jej się samochód zepsuł - to ciekawe doświadczenie było

weldon napisał(a):Kozulka - brawo

witpol napisał(a):Dzisiaj od nastu lat wreszcie poruszałem się komunikacją miejską ( dosłownie wszystkim włącznie z metrem, SKM i Kolejami Regionalnymi) i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony

O, kurcze, nieźle.

Moje dziecko często tak jeździ: eŁ-ka, metro, autobus lub SKM-ka lub regionalne, potem drugi autobus i abarot, identyczny zestaw w drugą stronę to tż nie narzeka

Dla mnie to czarna magia. Kiedyś pomagałem babce przy wejściu do metra bilet skasować, bo ona tak, jak ja - zmotoryzowana, tylko jej się samochód zepsuł - to ciekawe doświadczenie było

witpol napisał(a):Dzień Dobry
Dzisiaj od nastu lat wreszcie poruszałem się komunikacją miejską ( dosłownie wszystkim włącznie z metrem, SKM i Kolejami Regionalnymi) ........

witpol napisał(a):Nie, ale od rana musiałem się poruszać po kilku dzielnicach w krótkim czasie i uznałem, że szybciej będzie komunikacją. Nie myliłem się. Np. przejazd z Ochoty na Pragę trwał SKM 15 min, co byłoby niemożliwe samochodem

Miecia napisał(a):ps. ciekawostka pogodowa......rano wyjeżdżając do pracy 6.45 na termometrze minus 5 stopni........powrót 15.30 na termometrze minus 7 stopni

Jacek S napisał(a):

Miecia napisał(a):ps. ciekawostka pogodowa......rano wyjeżdżając do pracy 6.45 na termometrze minus 5 stopni........powrót 15.30 na termometrze minus 7 stopni

Bezchmurne niebo?

mirko napisał(a): Śnieg Śnieg = koniec świata

mirko napisał(a):

Bocian napisał(a):Śnieg w zimie, to podstawa Oby padało jak najwięcej.