napisał(a) marze_na » 03.12.2012 11:00
greenrs napisał(a):A co z obiecaną relacją z Karpacza

No widzisz, bo tego Karpacza to w sumie za dużo nie wiedziałam
Pogoda była taka cudna, że cały weekend
łaziliśmy po górach.
Był tylko wieczorny spacer ul. Konstytucji 3 Maja, wystarczająco długi, żeby po raz kolejny utwierdzić się w przekonaniu, że Karpacz jest najbardziej klimatycznym i żyjącym po zmroku kurortem w Sudetach, tych polskich i czeskich. A będzie jeszcze lepiej, bo
tunel po Kolorową faktycznie na finiszu.
Będzie deptak pełną gębą

. I tej szkarady Gołębiewskiego z tamtąd nie widać

.