weldon napisał(a):Po tygodniu ... co żeś tam popsuł takiego?
Nie ja zepsułem tylko sam się zepsuł sterownik silnika.
Pierwszy pseudo mechanik źle zdiagnozował usterkę i wyjął komputer BSI, który jest odpowiedzialny za sterowanie wszystkim w samochodzie (całkowicie niepotrzebnie) okazało się, że nie był zepsuty, no i ten meches nie miał już szans naprawić samochodu. Drugi meches- mój kolega najpierw musiał wszystko wgrać do komputera BSI np. sterowanie klimą, elektr. szybami, centralnym zamkiem itd. Jak juz to wgrał to mógł szukać co się zepsuło. No i zepsuł się sterownik silnika. Nowy sterownik jest tak drogi, że nie ma co kupować go w ASO bo kosztuje ok 4-5 tyś. Więc kupiłem używany ale jego trzeba było "dostroić" do samochodu a to już nie każdy umie, więc trzeba było zawieźć sterownik do magika, który go zestroił no i to wszystko trwało tydzień. ufff
Dzień Dobry Bardzo

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)