Dzień dobry

napisał(a) **renatalato** » 07.04.2011 07:29

Może pitolą............

Trochę promyków Wam prześlę, ale nie wszystkie :wink:

napisał(a) **Vjetar** » 07.04.2011 07:31

Matula - to która Ty tam byłaś?

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 07.04.2011 07:34

renatalato napisał(a):Może pitolą............

..... alko się stroją .... i pocałunki rozdają:

napisał(a) **sroczka66** » 07.04.2011 07:34

Dudek2222 napisał(a):A nie pitulą ?

Dziś śpiewają :wink:

napisał(a) **Dudek2222** » 07.04.2011 07:43

napisał(a) **Nadialena** » 07.04.2011 07:48

Dzień dobry

napisał(a) **kaszubskiexpress** » 07.04.2011 07:53

Dzień dobry.

Słoneczko jest dzisiaj jak patrol policji, wyszło chociaż nikt się tego dwie godziny temu nie spodziewał.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 07.04.2011 08:06

Dzień dobry. :lol:

Kawa mniam, mniam...

napisał(a) **hajduczek** » 07.04.2011 08:21

dzien dobry.....

...woow ale ciepełko

...18 stopni,albo mi się termometr popsuł

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 07.04.2011 08:32

hajduczek napisał(a):dzien dobry..... ...woow ale ciepełko ...18 stopni,albo mi się termometr popsuł

Nie wszędzie :cry:

+13 i pada.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 07.04.2011 08:36

Dzień Dobry
Dziś wcześniej musiałem do biura przyjechać, ależ się zdziwią, że ja otwarłem, a przy okazji zobaczę o której to się towarzystwo to pracy schodzi. Jak na razie 4minuty po czasie i nikogo nie ma:)

napisał(a) **Vjetar** » 07.04.2011 08:38

...korki są...
:wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 07.04.2011 08:39

Siedem minut po czasie przyszła pierwsza gwiazda. Czekam na resztę:)

napisał(a) **Vjetar** » 07.04.2011 08:40

Serce w pasy napisał(a):przyszła pierwsza gwiazda.

No bez przesady...a gdzie kwadrans akademicki?

napisał(a) **weldon** » 07.04.2011 08:45

Serce w pasy napisał(a):Siedem minut po czasie przyszła pierwsza gwiazda. Czekam na resztę:)

Niesamowite przeżycie, nie?

Ja tak, od dłuższego czasu, jestem już o siódmej w robocie :lol:

Ale i tak, większym numerem było, jak nie mogłem przyjść na siódmą
i czekali na tego, kto oprócz mnie ma klucze do firmy.

A wtedy był mróz akurat i padał śnieg.
Sami mi powiedzieli, kto, ile miał spóźnienia