Dzień dobry

maslinka napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):
Co wy tacy wszyscy chorzy Wiosna idzie ciepło się robi....

No właśnie nie wiem!

Trafia mnie coś, że za oknem tak ciepło, a ja muszę w łóżku leżeć

coraz częściej występujące alergie na pyłki itp

weldon napisał(a):Plus 10 jest, to się chyba nie poparzę ...

Jak się fachowo nazywa taki hydrauliczny podnośnik od tylnej klapy, albo od maski, albo od tylnej szyby?
Amortyzator? Podnośnik? Ciągle zapominam

I jak to kupić? Pomierzyć rozciągnięte i ściśnięte? Średnice tłoka i średnice obudowy spisać?
Gdzie to w ogóle szukać?

teleskopy pneumatyczne

telepol napisał(a):teleskopy pneumatyczne

Właśnie ... teleskopy ... Tyle tego na co dzień mam koło siebie, a nie potrafię tej nazwy zapamiętać.

To w tych cenoporównywarkach takie rzeczy też występują?
Musze poszukać, bo omal, na myjni, chłopaka klapa nie zabiłem ... teleskop mi puścił

telepol napisał(a):

maslinka napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):
Co wy tacy wszyscy chorzy Wiosna idzie ciepło się robi....

No właśnie nie wiem!

Trafia mnie coś, że za oknem tak ciepło, a ja muszę w łóżku leżeć

coraz częściej występujące alergie na pyłki itp

dlatego tej cholernej wiosny nie lubię!

weldon napisał(a):

telepol napisał(a):teleskopy pneumatyczne

Właśnie ... teleskopy ... Tyle tego na co dzień mam koło siebie, a nie potrafię tej nazwy zapamiętać.

nie przejmuj się pracuje w motoryzacji i czasami myli mi się filtr paliwa z olejowym (dobrze że tylko w teorii a nie praktyce)

BeJur napisał(a):dlatego tej cholernej wiosny nie lubię!

mam to co roku z synem, masakra

BeJur napisał(a):

telepol napisał(a):

maslinka napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):
Co wy tacy wszyscy chorzy Wiosna idzie ciepło się robi....

No właśnie nie wiem!

Trafia mnie coś, że za oknem tak ciepło, a ja muszę w łóżku leżeć

coraz częściej występujące alergie na pyłki itp

dlatego tej cholernej wiosny nie lubię!

Coś w tym jest!
Całą zimę byłam zdrowa. Hartowały mnie wyjazdy na narty. A jak wiosna "wybuchła", to nie umiem oddychać

Leszek Skupin napisał(a):Aaaajj tam zimy nie lubię, wiosny nie lubię, jesieni nie lubię...... latem straszliwe upały....

zimę lubie, lato lubię, jesień spoko - wiosna masakra, jako jedyna z naszej piątki nie mam alergii na wiosnę ...

A mi się jakiś taki odstojnik wody w paliwie, czy jak to się tam nazywa, pomylił z filtrem wodnym.

Dopiero się wszyscy zastanawiali, jak palnąłem, żeby w dieslu filtr wodny sprawdzić

maslinka napisał(a):Coś w tym jest!
Całą zimę byłam zdrowa. Hartowały mnie wyjazdy na narty. A jak wiosna "wybuchła", to nie umiem oddychać

może trochę tragizuję ale obecna modyfikowana żywność, otaczająca nas chemia tak wpływa na nas że nasz organizm jest coraz bardziej podatny na różne infekcje i uczulenia

dzięki Weldon

Leszek Skupin napisał(a):Alergie się leczy mój brat został wyleczony z alergii mój syn też.... Czas iść do alergologa i zacząć się LECZYĆ a nie niwelować skutki. Jest to dość długotrwały proces (nawet kilka lat), ale ze względu na chorobę przewlekłą jaką jest alergia NFZ refunduje leki

pomyliłam się w obliczeniach - tylko trójka z piątki
Najstarsze dziecko wyszło z alergii, znaczy się zostało przez matkę i lekarza wyprowadzone, niestety zostało mu uczulenie na wełnę, w domu jestem w stanie go "utrzymać" w zdrowiu, niestety wyjazdy szkolne - leki, leki i różnie bywa.
Pozostali - tylko wiosna i Bartek dostakowo jakieś sierpniowe trawska - nie jest to stan, który wymaga ostrego leczenia. Jest to upierdliwe.
Nie pisz proszę o refundacji leków... bo mi się ciśnienie podnosi, niektóre wdechy - tak, ale nie wszystko. Nie jest to astma - więc mam wg NFZ zdrowe dzieci.

Leszek Skupin napisał(a):Alergie się leczy mój brat został wyleczony z alergii mój syn też.... Czas iść do alergologa i zacząć się LECZYĆ a nie niwelować skutki. Jest to dość długotrwały proces (nawet kilka lat), ale ze względu na chorobę przewlekłą jaką jest alergia NFZ refunduje leki

A co wtedy, jak teoretycznie się jej nie ma...?

W dzieciństwie byłam uczulona na pleśnie i jakieś pyłki. Potem jakby mi przeszło, a od paru lat czuję, że wróciło - objawy typu duszący kaszel, nieprzerwany katar.

Z tym, że jak robiłam testy, nic nie wyszło. A wyraźnie czuję, że to alergia, bo dopada mnie zawsze wiosną i objawy są charakterystyczne.
Samo uczulenie nie jest wielkie i w moim przypadku na pewno nie ma czego leczyć. Ale problem polega na tym, że na "bazie" tej alergii rozwijają się u mnie różne infekcje. Zaczyna się niegroźnie, a potem rozwija się jakieś choróbsko...