Dzień dobry

Arek napisał(a):

Jacek S napisał(a):Takie se...

Muza fajna, tekst niczego sobie, ale kadry... jakby ograne, jakby ściągnięte.

Bo to chyba w założeniu w całości miało być pastiszem. Muza i obraz.

kaszubskiexpress napisał(a):

Arek napisał(a):

Jacek S napisał(a):Takie se...

Muza fajna, tekst niczego sobie, ale kadry... jakby ograne, jakby ściągnięte.

Bo to chyba w założeniu w całości miało być pastiszem. Muza i obraz.

Już się tak nie tłumacz.

My wiemy swoje

Dzień dobry.

Serce w pasy napisał(a):Aha Piotrek na Kuny są takie specjalne urządzenia emitujące ultradźwięki, aaaaaaaaale one pomagają jak umarłemu kadzidło.

i mogą się wkurzyć
koledze po instalacji piszczka pod maską - zeżarły jeszcze bardziej i jeszcze więcej

weldon napisał(a):A, tak na poważnie, nie macie jakiegoś sposobu na kuny pod maską samochodu?

A one chcą po prostu w lecie rodzinę odwiedzić - kuna ciągnie do kuny.

kuna to nie problem taka żona to jest problem

Aerobic za darmo - dobra jest.
Dwie godzinki tak pochodzi i na torebeczkę jest.

kaszubskiexpress napisał(a):kuna to nie problem taka żona to jest problem

Grunt, żeby dziecko było rozgarnięte

kaszubskiexpress napisał(a):kuna to nie problem taka żona to jest problem

hahahahahaha jaka uparta

weldon napisał(a):A, tak na poważnie, nie macie jakiegoś sposobu na kuny przegryzające kable pod maską samochodu?

Ty poważnie z tymi kunami?

czy to możliwe żeby być aż tak GŁUPIĄ ?

Ale z którymi?

Z tymi, które biegają u mnie po dachu - biegały przynajmniej - to tak.
Plaga była u mnie na osiedlu.

Teraz jakoś ich nie słyszę, żeby biegały. Możliwe, że kotki sobie dały z nimi radę.

A z tymi pod maska, to już jakiś czas temu chłopak się żalił.
Poradzili mu głośno tykający budzik koło silnika wsadzić.

Myślisz, że jak pierwszy kwietnia, to nie zachowam, miejscami, powagi?

Zważywszy na poziom edukacji ogólnej za Oceanem, można, i to bez problemu.
Z drugiej strony, gdyby nam kazać wymienić stolicę konkretnego stanu w USA...