Dzień dobry

Joanka23 napisał(a):Pogoda bajeczna, nie?

o i jeszcze jedna mi się przypomniała w sam raz na dzisiaj:
Biegać, skakać, latać, pływać, w tańcu w ruchu wypoczywać...

Jak cholera hehehhehehhe

Ola a nie wiesz co tam u Joli, bo znowu Jej coś nie widzę?

a nie wiem bo wiesz ja mam weekendy wycięte z życiorysu

no nic, może się odezwie...

Ale Ty to się ze słoneczka cieszyć powinnaś... co to za plenery w deszczu? Są chętni na takie???

Joanka23 napisał(a):no nic, może się odezwie...

Ale Ty to się ze słoneczka cieszyć powinnaś... co to za plenery w deszczu? Są chętni na takie???

Słoneczko? Nie jest wskazane aż tak bardzo jak się wydaje
Teraz nie ma plenerów bo żaden facet ubrany w długą koszulę garnitur nie jest w stanie wytrzymać kilku godzin w szczerym słońcu;) w cieniu zresztą tez nie;) a te halki krynoliny też nie są przystosowane do tej temperatury;)
Do środy pracuję w komputerku a potem tylko minimalne sesje zdjęciowe późnym popołudniem wersja dla odważnych;)

Muliness napisał(a):Słoneczko? Nie jest wskazane aż tak bardzo jak się wydaje

Patrz! A wszyscy z reguły martwią się o pogodę w dniu ślubu Wychodzi na to, że niepotrzebnie

Joanka23 napisał(a):

Muliness napisał(a):Słoneczko? Nie jest wskazane aż tak bardzo jak się wydaje

Patrz! A wszyscy z reguły martwią się o pogodę w dniu ślubu Wychodzi na to, że niepotrzebnie

Bardzo:) taka obsesja a nie ma nic gorszego jak upał w dniu ślubu;)
Wszyscy goście dogorywają po kątach łaża po tarasach ogródkach , jedzenie na stole zwija się w trąbkę heheh Do zdjęć to już wogóle nieporozumienei
Póki co jednak upały trwają i nie zanosi się na zmianę;)

No właśnie sobie przypomniałam, że jak siostra miała taką sesję w Ogrodzie Botanicznym to też niby tzw. pogody marzenie nie było a zdjęcia powychodziły kapitalne... także faktycznie coś w tym jest...

A jak tam przygotowania przed wyjazdem... wszystkie atrakcje już zaplanowane?

cześć dziewczyny a u mnie świeciło słońce i padał deszcz później wrzucę fotki

twister07 napisał(a):cześć dziewczyny a u mnie świeciło słońce i padał deszcz później wrzucę fotki

O! to pewnie tęcza jakaś się szykuje... wrzucaj...

Joanka23 napisał(a):... a zdjęcia powychodziły kapitalne... także faktycznie coś w tym jest...

A jak tam przygotowania przed wyjazdem... wszystkie atrakcje już zaplanowane?

No dokładnie równe światło to recepta na sukces i mniej męczarni:)

aaa co do wyjazdu ... teoretycznie wszystko kupione ale im dłużej myślę tym więcej potrzebne . Noclegi tranzytowe zarezerwowane Pozwiedzamy co się da
Kompletnie jednak jeszcze nie myślę Wcześniej sobie planowałam teraz pracuję potrójnie zarabiam na te wakacje echh:)a Ty jak gotowa?

Aga ześlij trochę deszczu i wrzucaj foty;)

tęczy niestety nie było, aż sama w to nie mogłam uwierzyć ale dam wam ten deszcz

Muliness napisał(a):aaa co do wyjazdu ...
Kompletnie jednak jeszcze nie myślę...a Ty jak gotowa?

Ja... no co TY? Ja mam jeszcze miesiąc... najpierw dziecko mi musi ze wsi przyjechać a ja go będę musiała do ludzi upodobnić i dopiero mogę o wyjeździe myśleć...

twister07 napisał(a):...dam wam ten deszcz

A deszcz to dla Oli ... ja na niedobór deszczu w tym roku nie narzekam... natomiast o dziwo mam ciągły niedosyt słońca

kurcze to jak dla Oli to powinnam je wykadrować a wrzuciłam takie prosto z karty

===========================================================

No co Ty nawet tak nie pisz az tak to mi nie odbija Wykadrowane czy nie są świetne
To była ściana deszczu a ile ochłody:) Śliczne
Asiu Ty masz miesiac a ja 18 dni tez długo i też moje dziecko na wsi:)