Do gazowników w Cro

Uważać na stacji Petrol w Karlovacu (tuż przed bramkami na A1)!!!

Tankując tam gaz (PLIN) dystrybutor pokazuje cały czas 0.00. Po moich uwagach gość stwierdził, że: "all OK" - że przy kasie mi pokaże ile weszło gazu.
Przy kasie wyszło jakieś zamieszanie, goście z obsługi wymienili sie uśmieszkami, cosik pogadali miedzy sobą i pokazałi mi wynik nijak spawdzający się do mojego tankowania.
Wciskał mi że weszło mi ponad 30 l gazu ( co byłoby niemożliwością -nigdzie na HR nie udało sie zatankować więcej niż 26-28 l gazu do mojej butli).
Po mojej uwadze "wyszukano" i przedstawiono mi inny wynik: 26 litrów. W to juz byłem skłonny uwierzyć i zapłacić.
Kilka godzin później znajomi tankowali w tym samym miejscu i ich także "przerysowali" na kilka litrów gazu.
A i jeszcze jedna uwaga co do gazu na Chorwacji.
Zauważyłem, iż dystybutory mają u nich strasznie niskie ciśnienie i o wiele mniej wchodzi gazu do butli.
W Polsce wchodzi mi do pustej butli ok. 32 l. gazu, w Cro wchodziło średnio 26 l. Tak więc planując podróż i kolejne tankowania trzeba brać ten czynnik pod uwagę.

pozdr

było woelokrotnie poruszane - mnie też skubnęli w zeszłym roku - złamasy!!!

IgnisDriver napisał(a):było woelokrotnie poruszane - mnie też skubnęli w zeszłym roku - złamasy!!!

A ja myslałem, że wszystko na forum przeczytałem przed wyjazdem hehehe

zawis napisał(a):Zauważyłem, iż dystybutory mają u nich strasznie niskie ciśnienie i o wiele mniej wchodzi gazu do butli.
W Polsce wchodzi mi do pustej butli ok. 32 l. gazu, w Cro wchodziło średnio 26 l. Tak więc planując podróż i kolejne tankowania trzeba brać ten czynnik pod uwagę.

pozdr

Na stacjach Tifon mają lepsze ciśnienie, bo wchodzi ilośc jak w Polsce.

rzuku napisał(a):Na stacjach Tifon mają lepsze ciśnienie, bo wchodzi ilośc jak w Polsce.

Może, ale nie dane mi było tego stwierdzić, gdzyż stacje Tifonu, które mijałem były bez gazu:(
pozdr

A na stacji koło Zagrzebia, to mi jeden kolo 42l wcisnął do zbiornika 45l, jak mu powiedziałem, że przez Austrię jadę, a tam zero plinu

Gość po prostu, jak zaczęło odbijać, kolebał samochodem i upchał. Tego myku nie znałem wcześniej.
Może być przydatny na tych innych chorwackich stacjach, gdzie mnie gazu nalewają niż w PL.

mnie też zawsze upychali a to choćby dlatego, że jak wielozawór zaczyna odbijać to oni ciągną do pełnych kwot pieniędzy. Słusznie i bardzo pomocne jest to choćby dla mnie bo mam zbiornik ledwo 35litrów więc każde pół litra więcej (gazu oczywiście) to dla mnie zbawienie.

rzuku napisał(a):A na stacji koło Zagrzebia, to mi jeden kolo 42l wcisnął do zbiornika 45l, jak mu powiedziałem, że przez Austrię jadę, a tam zero plinu

Hej pamietasz może dokładniej gdzie była ta stacja??? I od której rano otwarta???

Tomek O. napisał(a):

rzuku napisał(a):A na stacji koło Zagrzebia, to mi jeden kolo 42l wcisnął do zbiornika 45l, jak mu powiedziałem, że przez Austrię jadę, a tam zero plinu

Hej pamietasz może dokładniej gdzie była ta stacja??? I od której rano otwarta???

Zjazd Zagrzeb Jug, jak tam tylko wjedziesz, to widać stacja Tifon, godzin otwarcia nie znam, ale na stronach www Tifon-a pewnie jest.

Dzieki Rzuku. Znalazłem stronke Tifonu - niestety nie ma tam tej stacji Zagreb Jug ale są dwie inne Zagreb Istok i BP Lućko - super że sa całodobowe, bo będe do Cro wjeżdzał nad ranem (najprawdopodobniej sporo przed 7) i bałem sie że nie będe miał jak zatankować.

Stacja BP Lućko to jest ta stacja gdzie kierujesz się na zjazd Zagrzeb Jug, jeżeli jedziesz na Maribor to jest to ostatnia stacja z gazem w Chorwacji przy autostradzie. Nie trudno ją zauważyć, jak każdą stacje TIFON. Gość też potraktował mnie bujaniem.

KrissAk66 napisał(a):Stacja BP Lućko to jest ta stacja gdzie kierujesz się na zjazd Zagrzeb Jug, jeżeli jedziesz na Maribor to jest to ostatnia stacja z gazem w Chorwacji przy autostradzie. Nie trudno ją zauważyć, jak każdą stacje TIFON. Gość też potraktował mnie bujaniem.

Potwierdzam, to jest BP Lucko.

...tankowałem w Rijece, Trogirze i Baśkiej Vodzie i wszędzie ładowali pod korek czyli 52l :]...

Do tego mojego wątku: www.cro.pl/forum/viewtopic.php?p=93264&highlight=#9364
muszę chyba jeszcze dodać, że Was na stacjach w HR "tną i to równo" a auta "bujają" w dosłownym tego słowa znaczeniu.

Pozdrawiam "benzynowiec"{

krakuscity napisał(a):Do tego mojego wątku: www.cro.pl/forum/viewtopic.php?p=93264&highlight=#9364
muszę chyba jeszcze dodać, że Was na stacjach w HR "tną i to równo" a auta "bujają" w dosłownym tego słowa znaczeniu.

Pozdrawiam "benzynowiec"{

Wiesz co, a mnie to dziwi, że Ty centuś krakowski jesteś i jeszcze na benzynie jeździsz!
Chyba, że tak oszczędny jesteś, że Ci szkoda wydać pieniędzy na instalację gazową

Choć jak rozumiem, skoro czytasz wątki dotyczące LPG, to zaczynasz sie zastanawiać, czy aby na gaz nie przejść