Sam pamiętam, jak zamierzałem w połowie lat osiemdziesiątych przejechać maluchem do Bułgarii w 2-3 dni. Teoretycznie wszystko było OK.Dobrzy ludzie wyprowadzili mnie jednak z błędu
Teraz dysponujemy zwykle dość dobrymi samochodami, do wyboru jest coraz więcej coraz lepszych dróg, tak że możliwości przejazdu pewnych odcinków mogą być bardzo zróżnicowane.Każdy powinien dostosować je do swoich umiejętności czy upodobań.Ważne, aby tylko nie dać się ponieść niepotrzebnej fantazji czy brawurze.
Pzdr

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
