Delfiny:)

carnivalka napisał(a):życe Ci Januszu żebyś zobaczył Grecja to jednak piękny kraj warty grzechu zdrady Chorwacji,

Chorwacji nie można zdradzić, co nie znaczy, że z Grecją nie można poflirtować!!!

A propos delfinów. Raz je pokazałem, pokaże jeszcze raz. Maj 2006 Podgora godzina koło 9-rano!!!!







To tylko pare z moich fotek!!!

Coś mi się pokiełbasiło!!!





Dałbym dużo, aby być bliżej!!!!!!!!!!!!!!!!!

wow te delfinki sa poprostu cydne jestem maniakiem delfinow ,jak by bylo mozna miec prawdziwego delfina w domu w jakims mega akwenie to napewno bym sobie go sprawila ,ale pomazyc dobra rzecz hehe jak dokoncze swoje tatu to wkleje na forum zdjecie

nie liczy sie to ,ze sie pokielbasilo ale liczy sie to,ze sa delfiny

Tapety na Twój komputer
http://www.napulpit.pl/thumbnails.php?album=55&page=3

Pomyliłem posty, przepraszam. Ale skoro już wszedłem na post to muszę powiedzieć, że Koleżanka Majeczka to chyba ma, nieeee powiem aaaale długie nogi. Pozdrawiam

[quote="majeczka"]Tapety na Twój komputer
http://www.napulpit.pl/thumbnails.php?album=55&page=3

dziekuje za link tapety z delfinami sa super

c.d.
http://www.nowa-ama.pl/wiedza_delfiny1.php

dziękuję za naspępny link super delfinki

W drodze z Hvaru do Makarskiej widziałam dwa śliczne delfiny, jednak refleks zawiódł i po kilku próbach fotografowania okazało się, że na żadnym nie widać, że to są wogóle delfiny... no i zdążyły odpłynąć.

Janusz Bajcer napisał(a):

hehe

Dopiero drugi raz do Cro i takie trafienie.
Rabac piątek 26 czerwca około pare minut przed godziną 16, chmurki znowu przeszły idziemy na plażę przy kempingu bo bliżej (przed południem już się opływałem na cyplu). Zdziwienie - na pomoście do opuszczania na wodę łodzi pełno ludzi. Spojrzenie na morze i .... w odłegłości jakiś 20 -30 m od pomostu co pare minut pojawia się delfin. Niestety miałem przy sobie tylko kompakta do zdęć podwodnych (lustro zostało w apartamencie),ale pare fotek jest i mało wyraźne filmy z nurkowania. .
Oważyłem się jako jedyny podynąć do niego na odległość około 6-10 m. Bliżej niestety się bałem. Delfin nurkował do dna i tam dziobał nosem chyba w poszukiwaniu ryb. Pod wodą podpłynałem do niego najbliżej na jakieś 4-5 m. Niestety tego dnia w tym miejscu woda była mętna ponadto było to przy ujściu strumyka z góry i woda słodka mieszała się ze słoną jeszcze bardziej pogarszając widoczność.
Fotki postaram się niedługo zapodać.

Iwonka Lecha 67 napisał(a):Dopiero drugi raz do Cro i takie trafienie.
Rabac piątek 26 czerwca około pare minut przed godziną 16, chmurki znowu przeszły idziemy na plażę przy kempingu bo bliżej (przed południem już się opływałem na cyplu). Zdziwienie - na pomoście do opuszczania na wodę łodzi pełno ludzi. Spojrzenie na morze i .... w odłegłości jakiś 20 -30 m od pomostu co pare minut pojawia się delfin. Niestety miałem .....
Odważyłem się ......

Widzę, że logowała się wcześniej żoneczka, a męska forma postu wynika że pisał to Lechu67