Czy nie wieje zbytnio nudą?

Witam wszystkich szczególnie tych, którzy byli na Chorwacji i nadal uważają, że nie było nudno. Planuję wakacje w tym pięknym kraju choć tak naprawdę jestem bliska rezygnacji biorąc pod uwagę parę aspektów. Pierwszy to potworne korki jak czytałam, trzeba polować na konkretną godzinę i dzień tygodnia żeby się spokojnie przemieszczać, tłok, ze palca nie ma gdzie włożyć, wcale już nie jest tak tanio, ba nawet podobne ceny jak we Włoszech. Zabytki umówmy się klasy średniej, raczej bez łał. Jedyne to może park KRK, obcowanie z naturą, ale co robić dalej? Jakoś nie interesują mnie wakacje spędzone leżąc plackiem na plaży a wieczorem do knajpy żeby się napić. Szukam miejsc gdzie można bardzo aktywnie spędzić czas.Mam na myśli sporty wodne, jakieś parki rozrywki i wszystkie inne atrakcje prócz ciszy i spokoju.

dorotkastokrotka napisał(a):Witam wszystkich szczególnie tych, którzy byli na Chorwacji i nadal uważają, że nie było nudno. Planuję wakacje w tym pięknym kraju choć tak naprawdę jestem bliska rezygnacji biorąc pod uwagę parę aspektów. Pierwszy to potworne korki jak czytałam, trzeba polować na konkretną godzinę i dzień tygodnia żeby się spokojnie przemieszczać, tłok, ze palca nie ma gdzie włożyć, wcale już nie jest tak tanio, ba nawet podobne ceny jak we Włoszech. Zabytki umówmy się klasy średniej, raczej bez łał. Jedyne to może park KRK, obcowanie z naturą, ale co robić dalej? Jakoś nie interesują mnie wakacje spędzone leżąc plackiem na plaży a wieczorem do knajpy żeby się napić. Szukam miejsc gdzie można bardzo aktywnie spędzić czas.Mam na myśli sporty wodne, jakieś parki rozrywki i wszystkie inne atrakcje prócz ciszy i spokoju.

zapachniało typową prowokacją

KRK to wyspa, rzeka, na której wodospadach utworzono park narodowy to KRKA ...
A co by się nie nudzić...: popłyń sobie na rafting po Cetinie; wybierz się na imprezę na Zrću (tam nie zabraknie Ci atrakcji typu banji jumping, skutery wodne itp); wybierz się do jakiejś bazy nurkowej (są praktycznie wszędzie) i zanurkuj; możesz rozejrzeć się i za lotami na spadochronie za motorówką (parasailing); za bazami wspinaczkowymi itp. itd.... Nudzą się tylko Ci, którzy nie potrafią sobie niczego zorganizować ...
Pozdrawiam

dorotkastokrotka napisał(a):.Mam na myśli sporty wodne, jakieś parki rozrywki i wszystkie inne atrakcje prócz ciszy i spokoju.

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Nudzą się tylko Ci, którzy nie potrafią sobie niczego zorganizować ...

Zacznij końkretnie szukać i nie licz że ktoś z nudów poda Ci linka. Tutaj większość jedzie odpocząć na plażach i zwiedzić starożytne zabytki które Ciebie nie interesują a nie skakać na lince do wody. Chyba pomyliłaś forum.

szary779 napisał(a):

dorotkastokrotka napisał(a):.Mam na myśli sporty wodne, jakieś parki rozrywki i wszystkie inne atrakcje prócz ciszy i spokoju.

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Nudzą się tylko Ci, którzy nie potrafią sobie niczego zorganizować ...

Zacznij końkretnie szukać i nie licz że ktoś z nudów poda Ci linka. Tutaj większość jedzie odpocząć na plażach i zwiedzić starożytne zabytki które Ciebie nie interesują a nie skakać na lince do wody. Chyba pomyliłaś forum.

Jedno nie wyklucza drugiego...

Ja jadę do Chorwacji po to, by wypocząć, ale też zwiedzać i aktywnie spędzać czas, korzystając z takich atrakcji jak rafting, fishpicnic czy zwykły snorkeling.

Zgadzam się z przedmówcami - jeśli się nudzisz, to Twoja wina. Tu masz kopalnię pomysłów, wystarczy się trochę wysilić i poszukać.

Ale coś jest w tym, co pisze Adaś - trochę mi to pachnie prowokacją...

Może należy zacząć pisać takie teksty, żeby zniechęcić niektórych do Chorwacji. Będzie więcej miejsca dla nas

Tak to jest prowokacja, dla tych którzy chcieliby mnie, na wpół zrezygnowaną zachęcić do wyjazdu do Chorwacji. Dziękuję bardzo za pierwszą, konkretną wypowiedz, z której mogę dowiedzieć się czegoś więcej poza tym, że jak sugerują niektórzy nudzę się bo nie umiem zorganizować sobie czasu. Wręcz przeciwnie, po prostu lubię być dobrze przygotowana i szukam inspiracji, za które serdecznie dziękuję

Pewnie, że w Chorwacji nie może być nudno, a inspirację można znaleźć czytając po prostu spokojnie to, co napisali inni. Podejrzewam, że niektórzy należą do największych ekspertów w Polsce.

Nudą to raczej na forum powiało.
Wszyscy zrobili sie tacy grzeczni i uprzejmi, że aż sie wierzyć nie chce. Nic sie nie dzieje...

jan_s1 napisał(a):
Nudą to raczej na forum powiało.
Wszyscy zrobili sie tacy grzeczni i uprzejmi, że aż sie wierzyć nie chce. Nic sie nie dzieje...

Taa....

Prowokacja czy nie osobiście się cieszę, bo jeżeli ktoś rozpoczyna przygodę na forum z takimi wątpliwościami to jest duża szansa, że będą ... mniejsze korki na autostradach w wakacje

Jednym słowem "łał"

dorotkastokrotka napisał(a):Tak to jest prowokacja, dla tych którzy chcieliby mnie, na wpół zrezygnowaną zachęcić do wyjazdu do Chorwacji. Dziękuję bardzo za pierwszą, konkretną wypowiedz, z której mogę dowiedzieć się czegoś więcej poza tym, że jak sugerują niektórzy nudzę się bo nie umiem zorganizować sobie czasu. Wręcz przeciwnie, po prostu lubię być dobrze przygotowana i szukam inspiracji, za które serdecznie dziękuję

Marna ta prowokacja.
Żeby nie inni (co już odpowiedzieli) ja bym Ci odpisał ...jedź tam gdzie wolisz. Osoba o takim nastawieniu zawsze wróci niezadowolona. Organizować Ci wczasy, myśleć za Ciebie ( My, ja tutaj ...chyba nie ten adres).

dorotkastokrotka napisał(a):Witam wszystkich szczególnie tych, którzy byli na Chorwacji i nadal uważają, że nie było nudno.

Na Chorwacji nikt nie był, wszyscy ci którzy byli, byli w Chorwacji

W Chorwacji nie wieje nudą, najczęściej wieje bora, jugo i maestral.

Chamstwo niemile widziane

Mnie się nasuwa jedno - jak sobie pościelesz tak się wyśpisz.
To czy będzie nudno zależy od Ciebie. Jak sobie zorganizujesz ten czas tak go spędzisz.
Zarówno forum jak i sieć pełne są pomysłów na spędzenie czasu w Chorwacji. Zarówno na spokojnie jak i na "wesoło", wystarczy poszukać, wystarczy chcieć.

Choć szczerze powiedziawszy z Twoim nastawieniem raczej już bym sobie odpuściła. Niczego dobrego to nie wróży. Skoro już teraz wiesz, że zabytki są blee, że poza Krk wszystko jest blee to po co się wysilać.

jakie korki?
Jechałem rok temu i może spędziłem w korku 2 minuty stojąc na granicy HUNGARY-CROATIA

choć ja jechałem od godziny 17 do 8 rano to może dlatego

A nikt Cię na siłę nie będzie zachęcał bo ludzi tam wystarczająco...przede wszystkim nie trzeba tam marudów i frustratów, którzy przy każdej okazji wykłócają sie o byle co i podkreślają jacy to oni są ważni...
Jedź do Egiptu, pobujasz się pod hotelowymi parasoleczkami albo na Mazury gdzie amatorów skuterów wodnych zakłócających innym wypoczynek nie brakuje...
W Chorwacji są średnie zabytki ? A Ty wiesz co to znaczy, że coś jest wpisane na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO ?